Tak, wiem. Dwa tygodnie temu niby tutaj wróciłam, ale po jednym dniu (?!) poległam. Przyznam, że było to dość przykre - znowu zawiodłam samą siebie. Zawsze tak jest. Dzisiaj wgramoliłam się na wagę - 82 kg. Ciągle tyję zamiast chudnąć - muszę z tym skończyć, bo z dnia na dzień czuję się coraz gorzej fizycznie i psychicznie.
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: jogurt grecki z miodem, płatki błonnikowe, kiwi, pół brzoskwini, truskawki
Lunch: arbuz, pół jabłka, pół brzoskwini, marchewka, trochę tzatzików
Obiad: makaron pełnoziarnisty z pieczarkami, cebulka i szpinakiem, sałatka z sałatą rzymską, pomidorem, kiełkami brokułów i serkiem wiejskim
Kolacja: koktajl (brzowskwinia, pół banana, mleko sojowe), dwa wafle ryżowe
Jeden dzień zdrowego odżywiania i już lepiej się czuję. Skoczyłam jeszcze do Biedronki na zakupy. Powiedzcie mi - co lubicie z tego sklepu? Tak żeby współgrało ze zdrowym jedzonkiem. Oto co ja dzisiaj nabyłam: wafle ryżowe, napoje sojowe zwykłe i czekoladowe (zastępuję tym zwykłe mleko), feta, serek wiejski, jogurt grecki i awokado.
Ćwiczeń dzisiaj nie było - szczerze nie wiem dlaczego. Postaram się jutro poprawić :)
Eliza
Martynka2608
29 maja 2014, 11:30szpinak baby, makaron i ryż brązowy, mozzarella, orzechy, fistaszki, mieso mielone z indyka.
ttusia10017
27 maja 2014, 20:03makrela tania i dobra