Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Leniwe wakacje.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 47254
Komentarzy: 228
Założony: 1 maja 2009
Ostatni wpis: 25 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kulka5858

kobieta, 32 lat, Bydgoszcz

168 cm, 88.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Wytrzymać na diecie i zrzucić jak najwięcej!!!!!!!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 maja 2017 , Skomentuj

Mimo kilku slodkich grzeszkow i jaże niedietetycznego obiadu zwanego potrawką trwam dalej. Mąż wyjechal na integracje,od roku sama spalam jedynie w czasie pobytu w szpitalu, smutno mi bardzo :( ale juz juztro bedzie znowu ze mna. z okazji mojego pierwszego dnia mamy zrobilam sobie wcześniejszy prezent. zakupiłam"kopniaka motywacyjnego" trenera Łukasza Choińskiego. Wypróbuję,ocenię,sprawdzę rezultaty. Dziś spacer z moim cudem oraz 20minut cwiczen. a Wy jak tam? 

10 maja 2017 , Skomentuj

Mimo wielu zawirowań z córcią, remontem, sądem itd. Nadal tu jestem i na pewno będę. Miesiąc temu endokrynolog do leczenia włączył mi metforminę, wizyta u diabetologa : waga 92,3kg. Diabetolog zbadała cukry, wyniki dobre, mimo wszystko endo zalecil branie leku. Dlaczego? Bo choruję również na niedoczynność tarczycy i insulinooporność. Czuję się rewelacyjnie, dużo rzeczy przemyslałam. Nie stosuję diety, nie zaczęlam z dnia na dzień,od poniedziałku, nie zmienilam nic nagle. powód jest inny. To nie ma być dieta, tylko styl życia, dobre nawyki, a nawyki przychodzą z czasem. Postanowiłam zacząć od małych rzeczy. Zmieniłam chleb na śrutowy żytni, a cukier zmieniłam na ksylitol i słodzik w tabletkach. Może i chemiczny, ale po 1 tańszy,a po 2 nie popadajmy w paranoję. Te dwa nawyki i lek pomógł mi schudnąć do 88,7kg bez ruchu. Widząc postep wiedziałam,że to co robię ma sens, że warto iść dalej w tym kierunku. Nadal jem od czasu do czasu biały chleb,bułke, slodkości czy kotleta w panierce, ale nie robię tego nagminnie w kosmicznych ilościach. Doszedł też rowerek stacjonarny, z którym próbuję się zaprzyjaźnić. A jak wasze postępy? Metamorfozy. czy ktoraś z Was jeżdziła na rowerku i może pochwalić się efektami?:)

4 stycznia 2017 , Komentarze (3)

Śniadanie: mix sałat biedronkowy z sosem tzatziki na jogurcie,2 jajka na twardo, kawałek papryki czerwonej, 2 kawałki chleba razowego z wędliną, herbata

2 śniadanie: jabłko, kawa z mlekiem

Obiad: prawie caly filet z kurczaka z piekarnika,z foli, mix sałat, łyżka surowki z czerwonej kapusty, makaron pełnoziarnisty z sosem pomidorowym zabielanym jogurtem naturalnym, herbata

Podwieczorek: standard, pół banana, 3 łyżeczki jogurtu naturalnego,łyżeczka miodu, kawa z cynamonem i imbirem z grzechem! mlekiem zagęszczonym 7,5%

Kolacja:

4 stycznia 2017 , Komentarze (4)

Pewnie większość z Was lubi kawę. Sypaną,rozpuszczalną, zbożową z cykorią, bez cykorii, słodką,z mlekiem, czarną, cappucino lub z dodatkami. I właśnie o kawie z dodatkami dziś napiszę. Nadeszła zima, mrozy,śniegi i silne wiatry. Po powrocie do domu każdy z nas chętnie wypije coś ciepłego. Kawosze zapewne podążą od razu do kuchni ;)

I wtedy zaczyna się dylemat: na co mam dzisiaj ochotę? Dopiero niedawno dojrzałam do picia kawy sypanej, ale w dalszym ciągu uwielbiam inkę.W ostatnich dniach zaczęłam dosypywać do kawy imbir i cynamon głównie ze względów smakowych. Ale czy to ich jedyne plusy?

Można znaleźć wiele informacji na temat zdrowotnych działań imbiru i cynamonu, zwłaszcza w kwestii odchudzania, a o to nam przecież chodzi ;)

Spożywanie imbiru ułatwia trawienie, pobudza krążenie, przyspiesza spalanie tłuszczu i  pomaga w walce z cellulitem. Wspiera wydzielanie soków żołądkowych, działa rozkurczowo i przeciwobrzękowo.Sprawia on, że wzrasta temperatura ciała człowieka, a organizm zużywa więcej kalorii, co pomaga schudnąć.Imbir posiadają właściwości antybakteryjne i przeciwgorączkowe.

Cynamon, także ten mielony, jest pełen żelaza, wapnia, błonnika i manganu. Te minerały zapobiegają wrzodom żołądka, leczą infekcje i obniżają poziom cukru we krwi. Brązowy pyłek odpowiednio przerabia glukozę, minimalizując przyswajanie tłuszczu przez komórki. Pomaga trawić jedzenie w taki sposób, że człowiek czuje się najedzony przez dłuższy czas. Same plusy!

To co Laski, wstawiać wodę na kawę? ;)

4 stycznia 2017 , Komentarze (2)

Śniadanie: 2 kawałki chleba razowego z wędliną, 1/4 kostki twarogu chudego z mlekiem 1,5% i cebulką, kakao (1/2 szklanki mleka 1,5%, 1/2 szklanki wody,słodzik, ciemne kakao)

2 śniadanie: jabłko

Obiad: pałka z piekarnika z rękawa, makaron, sos jogurtowy tzatziki, trio warzywne (mini marchewki,brokuły i kalafior)

Podwieczorek: 1/2 banana, 3 łyżeczki gęstego jogurtu naturalnego, miód do smaku, kilka ziaren słonecznika do posypania

Kolacja: 2 kawałki chleba razowego z szynką, jajecznica z 2 jajek z cebulką

Postanowiłam nie smarować chleba masłem ;) Do każdego posiłku piłam albo zieloną, czerwoną lub czarną herbatkę.

Zrobiła też skalpel 2 Chodakowskiej.

 A jak tam u Was laski?

3 stycznia 2017 , Komentarze (3)

Pisałam już o tym, że poza jadłospisami będę pisała tu także swoje przemyślenia na różne tematy. A dzisiaj o pielęgnacji tego, na czym nam zależy, czyli naszego ciała. BALSAMY, OLEJKI, MASŁA do ciała. Co wybieram, co polecam, co lubię i czy w ogóle stosuję? Czy kupuję tylko te wyszczuplające? A może wybieram tylko te droższe? ;)

Prawda jest taka, żeby używać tego, co się lubi. Balsamy wyszczuplające, antycellulitowe,unoszące cudów nie zdziałają, ale jeżeli służą naszej skórze, to czemu nie ;)  Ja się szybko nudzę, dlatego stosuję różne kosmetyki. Nie wydaje na nie dużo pieniędzy,ponieważ nie widzę różnicy między balsamem za 30zł a 8zł. Balsam, masło czy olejek? U mnie zależy to od humoru i przede wszystkim pory roku. Latem nie lubię czuć oleju na skórze, za to zimą lubię używać oliwek czy cięższych balsamów i maseł. Eksperymentuję z markami, zapachami..

Na dzień dzisiejszy na mojej półce znajdują się 4 smarowidła, trafione bardziej lub mniej.

Masło kakaowe z pompką niestety nie jest trafionym zakupem. Nieprzyjemnie mi się je rozprowadza, zapach szybko mi się znudził,ale duży plus za wygodne opakowanie i niską cenę ;)

Będąc w ciąży obsesyjnie dbałam o brzuszek, ale niestety od zapachu Ziaji mamma mia miałam mdłości, więc wykorzystuję balsam po urodzeniu córeczki. Nie pomoże na rozstępy, ale przyjemnie mi się rozprowadza ten balsam.

Oliwka Hipp podkradziona córeczce, która smarowana jest emolientami ;) Nie lepi się! po porodzie,kiedy nie mogłam się ruszać przez komplikacje, a skóra wołała o pomstę do nieba, była bardzo prostym i szybkim rozwiązaniem.No i ten zapach ;)

I jeden z najtańszych, lekkich balsamów, który u mnie sprawdził się rewelacyjnie; isana med za całe 7 zł ;) bardzo lekki,nielepiący się balsam o świeżym zapachu.

A Wy co stosujecie do codziennego smarowania ciała? ;) Co polecacie,a czego nie?

2 stycznia 2017 , Skomentuj

No i zaczynamy.

Dzień 1 bez słodyczy ze zdrowym jedzeniem, dzień 2 bez papierosa.

Jadłospis:

Śniadanie: owsianka z 3 łyżek płatków, 1/2 szklanki mleka 1,5%, jedno starte jabłko, łyżeczka nasion słonecznika, kilka płatków migdałowych do ozdoby, cynamon, słodzik, czerwona herbata

2 śniadanie: kawałek chleba razowego z szynką i sosem( jogurt i przyprawa tzatziki)

Obiad: mięso pieczone w piekarniku, makaron, sos z pomidorów ze słoika + sos tzatziki, pikle w curry, herbata

Podwieczorek:  pół banana, 2 łyżki jogurtu naturalnego, 3/4 łyżeczki miodu, kilka nasion słonecznika do ozdoby, kawa

Kolacja: 2 kawąłki ciemnego pieczywa z szynką, 1/4 kostki twarogu z  cebulą, herbata

Co prawda nie dałam rady dzisiaj ćwiczyć, córka nie pozwoliła, ale jestem dumna z siebie :) Nie zjadłam nic słodkiego,nie wypiłam nic gazowanego :) a jak tam Wasze początki?

1 stycznia 2017 , Komentarze (5)

Witam wszystkie laseczki oraz wszystkich panów. Jak widać wróciłam i to dużo większa niz ostatnio, ale... nie wróciłam sama :) 21 października urodziłam śliczną córeczkę. Krótko po porodzie ważyłam tyle samo co przed ciążą, ale komplikacje, przez które nie chodziłam sprawiły, że przytyłam. Nie przejmuję się tym, zamierzam na spokojnie wszystko zrzucić :) Mam nadzieję, że będziecie ze mną, bez paniki, stresu, przymusu i nacisków. Zdrowe jedzenie, dyskusje i moje zdania na różne tematy. Czekam na Wasze wsparcie. Całuje gorąco. N.

15 kwietnia 2015 , Skomentuj

Żyję i mam się dobrze. Oczywiście nie obchodzi się bez grzeszków,ale ćwiczę dalej.. dzień 6 bez ćwiczeń, dzień 7 z grzeszkiem 20km na rowerze,4 ćwiczenia modelujące. dziś właściwie bez grzechów, jedzenie dietetyczne,jeden batonik, który swoją drogą mi nie smakował... jutro trening :P a jak u Was trzymacie się?

12 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

Dzień na 3. A humor co najmniej na 100 (dziewczyna)

Śniadanie: jako iż wstałam późno zjadłam tylko pierwsze śniadanie, jajecznica z 2 jajek,smażona na płaskiej łyżeczce masła roślinnego z połową pomidora, kawałek chleba razowego.

obiad: 3?4 szklanki ugotowanego makaronu razowego spaghetti, kurczak podsmażony na łyżce oleju rzepakowego, sos z pomidorów ze słoika zabielony jogurtem greckim lekki, kawałek świeżego ogórka z płaską łyżką jogurtu greckiego lekkiego 3,5%

podwieczorek i tu o zgrozo!!!!(strach) 1,5 wafelka góralka... przecież dostałam od kolegi, to zjeść trzeba... 

Aktywność fizyczna : 18km w 40 minut, stwierdziłam,ze moj rower oszukuje, bez względu jak szybko jadę spalam tyle samo kalorii po każdym przejechanym kilometrze. Postanowiłam skorzystać z kalkulatora vitalii a oto wynik: 

Twój wynik

Średnio wydatkujesz 539,94 kcal

dodatkowo 4 ćwiczenia Ewy Chodakowskiej: na brzuch, na boczki,na uda oraz na klatkę piersiową :)

Szczęśliwa, zmęczona i pełna energii :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.