Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga do kosza ,a impreza po pachy!!!!


Impreza była absolutnie po same pachy. Z wróżenia z wosku wyszło mi ,że będę hodowcą owiec :))) Wszystkie moje smakersy były dietetyczne - głównie dlatego ,że zapomniałam powiedzieć mężowy żeby jakieś chipsy i paluszki kupił. No ja już jakoś o takich rzeczach nie myślę. Ale wyszło na to ,że gościom tego nie brakowało - a po za tym moje smakersy były przepyszne :)))

Waga oficjalnie wylatuje przez okno. Dlaczego? Bo jest kompletnie bez sensu. Wczoraj mi wypadły z szafy spodnie męże a czasów jego mega chudości. Jeszcze dwa tygodnie temu je przymierzałam i nie było absolutnie opcji żeby się w nich zapiąć. No i wzięłam te spodnie z nastawieniem ,że znowu się wkurzę a tu taka niespodzianka:)) Zapięłam się i to spokojnie.

W piątek byłam na szybciutkich zakupach. Po porządkach moja szafa zwyczajnie opustoszała. Mąż się ze mnie śmiał bo cały czas brałam za duże rzeczy do przymierzenia. No jakoś nie mogłam uwierzyć ,że dobry na mnie będzie rozmiar 38! Rebel ma jak nic zawyżoną rozmiarówkę ,ale kuźwa kupiłam 2 koszulki właśnie w takim rozmiarze - no szok na maxa. A potem jeszcze przymierzam te pomarańczowe jeansy i też dobre. Mężowi troszkę mina zrzedła na te spodnie bo latem ogłosiłam konkurs pt. kto pierwszy w nie wejdzie to je zgarnia :)))) No cóż ja zgarniam :))))
Reasumując waga wylatuje przez okno ,a ja przez drzwi z psem na spacer :)
  • Jilian

    Jilian

    3 grudnia 2013, 17:08

    wow, jest extra !!!!!

  • Emka2811

    Emka2811

    3 grudnia 2013, 15:13

    Super! gratulacje!

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    2 grudnia 2013, 11:33

    Wspaniale wyglądasz,ach-i jeszcze jedno-tez chcę taką przestrzeń między udami :-)))

  • ulawit

    ulawit

    2 grudnia 2013, 10:09

    Moja waga to samo, stoi, albo się kręci, a centymetry spadają na szczęście :) Wagi są głupie! :) Miłego dnia! Dobrze że wygrałaś z mężem wyścig po spodnie, bo sa świetne :)

  • fitness.poznan

    fitness.poznan

    2 grudnia 2013, 08:26

    Po raz kolejny serdecznie gratuluję świetnych postępów ! :) Wyglądasz rewelacyjnie, a spodnie full wypas :)

  • obwarzanka

    obwarzanka

    2 grudnia 2013, 05:36

    Super wyglądasz w tych spodniach ;D Świetna przemiana! A waga - dokładnie. Do śmietnika z nią. Zero presji, zero pośpiechu. Po prostu robić swoje i się nie przejmować. Najgorsze, to wpaść w obsesję. Pozdrawiam :)

  • gabi060611

    gabi060611

    1 grudnia 2013, 22:37

    super ...ja od zawsze powtarzam waga do kosza , pora sie zaprzyjaznic z centymetrem :)

  • spalina

    spalina

    1 grudnia 2013, 21:52

    spodnie mają przepiękny kolor ! a jedzenie wspaniałe, polska wersja sushi na pewno była przepyszna.

  • zoykaa

    zoykaa

    1 grudnia 2013, 19:58

    gaciorki super:)a waga niech spada

  • szabadabada

    szabadabada

    1 grudnia 2013, 19:01

    widzę, że tortille i zawijasz szpinak (?) łosoś i serek- może Almette? wiesz co jest jeszcze przepyszne i jeszcze bardziej dietetyczne- taka sama "rolada" tylko zamiast tortilli placek z upieczonego szpinaku- i na to serek i łosoś, zawijamy i omnomnom!

  • benatka1967

    benatka1967

    1 grudnia 2013, 19:01

    fajne spodnie z i przekąski pyszne :)

  • gruszkin

    gruszkin

    1 grudnia 2013, 18:36

    Opisz dokładniej te smakersy, bo cudnie wyglądają. Ale oddasz te spodnie mężowi jak się w nie zmieści... nie bądź wredna :P Niech ma motywację chłopina, poza tym będą na ciebie za małe ;P

  • monka252

    monka252

    1 grudnia 2013, 18:31

    Ty to tu zarażasz optymizmem! Nie ma co! Jedzenie pysznie wygląda! Sama bym się poczęstowała i to nie jednym! :D Świetnie wyglądasz! W poprzednim poście cudnie- ach te rozczepane włosy na wszystkie strony! :D Świeeeetnie! Nie mam nic do dodania! :)

  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    1 grudnia 2013, 17:33

    No jest moc! Tez chcę... tymczasem nawet nie sprawdzam włanie po to by się nie wkurzyć!

  • x001x

    x001x

    1 grudnia 2013, 17:15

    Hihi ja wczoraj jadłam słodkości, ale już też mniej! A z ciuhami mam to samo - wciąż biorę za duże rozmiary. Super, że się udaje uzyskać efekty! Trzymam kciuki!

  • Evcia1312

    Evcia1312

    1 grudnia 2013, 16:51

    ALE MASZ FAJNIE

  • bedezdrowa

    bedezdrowa

    1 grudnia 2013, 16:31

    2 tyg czy 2 miesiące? patrze na daty! Boże jakie to cudowne uczucie, nie? :)) ja już nie pamiętam, teraz mam odwrotną sytuacje... :(

  • monka78

    monka78

    1 grudnia 2013, 16:18

    takie smakołyki ja też lubię i ta wróżba ,nie wiadomo może się spełni.Gratuluję że spodnie pasują a z tymi rozmiarami rozumiem,bo ja sama cały czas widzę siebie w rozmiarze 46 a już taki jest za duży.Miłego spaceru.U mnie pada i nici z kijków a do tego wiatr:)

  • CzekoladowaNiewolnica

    CzekoladowaNiewolnica

    1 grudnia 2013, 14:56

    Super ;D Razem raźniej ;) Te smakersy wyglądają rewelacyjnie! Co tam dobrego w nie włożyłaś i z jakiego ciasta? Gratulację wejścia w spodnie i nowego rozmiaru ;))

  • Miklara

    Miklara

    1 grudnia 2013, 14:23

    Tak to jest, że tłuszczyk ustępuje miejsca mięśniom, pod warunkiem, że się człek mądrze odżywia i ładnie ćwiczy. Wyobrażam sobie jaką minę nietęgą miał małżonek ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.