Wiem, ze ostatnio mnie tu nie ma ale dostałam pracę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Po długich poszukiwaniach, nareszcie ! Są plusy ale jest jeden minus. Praca jest w Warszawie wiec muszę dojeżdżać ok. 2 godzin w jedną stronę. Fakt, nie pracuję codziennie tylko po 11 godzin co drugi dzień ale i tak myślę, że warto.Przez te dojazdy trochę się rozregulowałam i waga stoi ale muszę sobie coś pokombinować z jedzeniem do pracy bo z tym mi trochę trudno. Wyjeżdżam z domu ok. 7 rano ale wstaję o 5:30. Nie mam czasu żeby coś sobie skomplikowanego szykować. Jak wracam to jest już 23:30 i o jedzeniu czegokolwiek muszę zapomnieć. Współpracownicy obżerają się kebabami i innym śmieciowym jedzeniem ale to nie dla mnie. Szkoda mi zaprzepaścić to co osiągnęłam. Muszę opracować jakiś plan. Tylko muszę mieć na to czas. A tego kurde nie mam !! Może wy macie jakieś propozycje?
Pozdrawiam!!!!