spokojny dzien dzisiaj, spalam 10 godzin zanim mnie maluszek wierceniem nie obudzil okolo 9, potem dlugie sniadanie przed ulubionymi serialami, troche sprzatania, nawet zmotywowalam sie i pojechalam na basen, bylo super, jedyna okazja dla mnie teraz aby poczuc sie lekko, sprawnie, wrecz zwinnie! :P haha
potem bylam u przyjaciolki ze studiow obejrzec jej nowe mieszkanie w centrum i sie zasiedzialam na herbacie :P niedawno przyjechalam do domu i bede szla spac niedlugo, jutro wczesnie zaczynam, a T i tak nie moze dzisiaj pisac ze mna..
nie wiem co jeszcze napisac, wiec ide spac :) buziaki!
menu
1. jogurt + musli + mandarynka
2. kanapka z szynka i pomidorem, kilka sliwek
3. herbata + 2 mandarynki
4. kanapka z szynka + gruszka + bulka + herbata
aktywnosc: plywanie 20 min, spacer 30 min