wizyta u poloznej poszla dobrze, brzuszek rosnie wzorowo, maluszek lezy juz glowka w dol, od jakiegos czasu i pewnie juz tak zostanie. :) cisnienie w porzadku, polozna kazala mi co prawda zrobic badanie moczu na zapalenie drog moczowych przez czeste skurcze, ale pozostale badania nie wykazaly nic, wiec pewnie bedzie to samo. ale musze wstac wczesniej zeby zajrzec do przychodni..
jestem zmeczona, kiepsko spalam, jak zwykle ostatnio.a rano nawiedzily mnie mdlosci, wcale za nimi nie tesknilam, wiec apetytu nie mialam przez caly dzien.. ech.. nie mam weny do dlugiego wpisu. jutro bedzie lepiej.
menu:
1. pol kromki chleba z serem
2. herbata + kawalek ciasta cytrynowego
3, kromka razowego z serem + smoothie
4. 4 kanapki + herbata + ciastko
5. herbata