Pamiętnik odchudzania użytkownika:
BACZEK333

kobieta, 36 lat, Poznań

165 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 listopada 2009 , Komentarze (3)

Mialam sie uczyc ale przypadkowo trafilam na youtube i non stop slucham ramony rey, "SKARB"

http://www.youtube.com/watch?v=fhbb5NHIb00&NR=1&feature=fvwp

 Ma cos w sobie ta piosenka, melodia super:)

"
Namaluje lub ulepię skarb
Wyczaruje, piękniejszy będzie od każdego co los mi dał
Inspiruje mnie
Nie będzie potrzebował tyle co ja
Nie będzie musiał nawet, nie będzie chciał
Nie będzie musiał nawet, nie będzie chciał
Nie będzie nałogowo chciał brać, nałogowo brać
Nie będzie jak każdy, co nazywają go zwyczajnym
I nie jak każdy co nazywa siebie sam normalnym
Energii będzie miał sto razy ja
Nadziei za dużo
A każdy, każdy, każdy dotknąć będzie chciał

Każdy tak, dotknąć będzie chciał
Pożyczyć, potrzymać, zabrać ile się da dla siebie
Ukraść i sto, słów znaleźć i ja, wyczarować ja, wyczarować....


9 listopada 2009 , Komentarze (2)

Sn: kromka chleba z jajkiem,szynka,ogorkiem i lyzka majo ok 300 kcal
Obiad :leczo,kromka chleba ok 350 kcal

Jakos smutno mi dzisiaj od rana...

7 listopada 2009 , Komentarze (3)

Od rana mialam sie uczyc , ale nie wyszlo.
Nie lubie sie uczyc w taki sposob.
Profesor wyslal mi jakies prace naukowe i mam na podstawie cos napisac.
Tylko nie wiem za bardzo co.
Tym bardziej ze on mi juz napisal czesc o tym do mojej pracy ,wiec nie widze sensu.
Ale zrobic to musze bo inaczej wyjde na lenia i olewatorke.
Moj luby pojechal z nowym kolega z Kazachastanu robic zdjecia.
Ciesze sie ze znalazl w koncu kogos kto sie tym interesuje i moze dzielic swoja pasje.
Zjadlam wlasnie garsc spora rodzynek w czekoladzie i pol batonika bueno.
Pewnie z 400 kcal pochlonelam.
na obiad byla rolada miesna, L.robil (mieso mielone wolowe a w srodku piers z kurczaka i papryka) ,do tego zmieniak i marchewka gotowana.Jakies 400 kcal
Sn:zrobilam pyszna kanapke wiosenna (mimo iz mamy jesien w pelni:) ok 250 kcal,kawa 25 kcal
Steperek 12 minut,100 kcal spalonych.
Tez sie tak tluczecie ze was w calym domu slychac? domownicy mnie wyzywaja ze za mocno tupam ...

6 listopada 2009 , Komentarze (1)

Wspominalam wam juz o mojej 'szwagierce' ??

Opisze jak w 3 slowach:

 wiecznie

niezadowlona

jedza.

Gneralnie od samego poczatku mnie nnie lubi i to juz sie chyba nie zmieni.

nie wiem dlaczego tak jest,nic jej zelgo nie zrobilam no ale coz...

L.brat zaprosil nas do swojego domu,bo wynajmuje teraz\ i miala byxc mala imprezka.

W sumie to od poaczatku pazdziernika sie zbieralam ,ale zawsze nmialam jakis pretekst.

Ja rozumiem ze to lukasza brat itd,ale to dziewszystko mnie ignoruje i traktuje jak powietrze takze nie czulam potrzeby odwiedzin.

No alwe pojechalam w koncu.

Cale szczescie ze byli tam ich znajomi to z nimi gadalam caly czas.

Iwona ,lat 43 super babka,poznalam ja rok temu i teraz odswiezylismy kontakt.

Wymienilismy sie numerami telefonow i zapraszala nas na swieta:)P)

bardzo mnie to cieszy bo czuje ze nadajemy na tych samych falach.

A Goska- szwagierka pila tylko wode i nie miala do kogo pyska otworzyc :D hehe

dobrze jej tak,mysli o sobie nie wiadomo co ,a jest glupia ,prosta brzydka dziewczyna ktora nie ma w sobie za grosz wdzieku,kobiecosci ,sympatii.Nigdy nie powie dziekuje,prosze.nawet sie ze mna nie przywitala ani nie pozegaala.

Mimo wszystko ciesze sie z\e tam pojechalam bo wizyta odbebniona a jeszcze spotkalam kolezanke.

W sprawach sercowych nadal zamet....widac ze on chce, nie wiem tylko czy ja chce.

Boje sie milosci.

On robi sie coraz bardziej jawny ze swoimi uczuciami i mysli ze je odwzajemniam.

Jest tak cholernie romantyczny ....a ja sie temu poddaje .

Bardzo mi brakuje romantyzmy w moim zwiazku,ale wiem ze nigdy go miec nie bede bo L.mi powiedzial ze mnie kocha ,ale nie jest zakochany i nie potrafi juz byc po tym co przeszedl .On jest praktyczna osoba,nie romantykiem.Nawet jak sie stara to i tak za abrdzo mu nie wychodzi.

Ale rowniez cenie go za wiele innych rzeczy .

Czuje ze potrzebuje dwoch osob do pelni szczescia i to jest najgorsze.

5 listopada 2009 , Komentarze (2)

Chodzi oczywiscie o zycie osobiste.
Ksiazki chyba zaczne o tym pisac hehe
Nie bede was zanudzac harlekinami,powiem tylko ze wczorjaszy dzien byl cudowny,a dzisiaj rano bylam tam rozmarzona gdy dostalam wiadomosc ze postanowilam z lozka nie wychodzic i rozkoszowac sie tym momentem....

Jesli chodzi o diete tto chyba nie najlepiej.
Zjadlam kebaba i pol porcji frytek.
No nic,zobaczymy.Jutro sie lepiej nie zwaze.
po co sie dolowac

3 listopada 2009 , Komentarze (1)

jestem po...
Ide za chwilke na film.

Buziaki

3 listopada 2009 , Komentarze (6)

Spotkanie za dwie godziny a ja dostalam rozwolnienie!
Nie spie o 7 rano ,dacie wiare??
Dla mnie to srodek nocy.
Budzik wlasnie mi dzwoni,a ja sama z siebie wstalam duuuuzo przed czasem.
Zjadlam kromke chleba,wypilam kawe,zakurzylam i teraz nie wiem co robic.
Pewnie lada chwila zaczne sie szykowac.
Walki juz sciagnelam,troche bylam jak baran ale zmoczylam rece woda i lekko rozprostowalam
Uwielbiam siebie w lokach,musze w koncu trwala zrobic.

Zycze wam milego dnia!

2 listopada 2009 , Komentarze (1)

Wczoraj w nocy wpierniczylam 4 kasztanki (440 kcal) i pol miski popcornu :)(
Stwierdzilam ze to sie musi skonczyc i wzielaM dwa chromy.
Musze powiedziec wam ze [pomagaja bo juz dzisiaj mnie slodkie wogole nie kusi.
kASZTANek lezy na moim biurku a mnie to wogole nie bierze:)

Na obiad zrobilam sobie diettyczna pizze ,z mala iloscia sera ,ananasem i piersia kurczaka.
Skladniki:5 lyzek maki 160 ,ananas  2 plastry 70 kcal,kurczak 50 kcal,ser 130 kcal= 410 kcal
A sniadanko mialo ok 300 kcal (sledz z kromka chleba),kawa

1 listopada 2009 , Komentarze (1)

troche dziwnie sie czuje.Nieco nerwowo.
Spotkanie po jutrze.
Nie wiem jak bedzie.
Nie wiem jak on to odczytal.(syt.w sklepie)
Moze juz dal sobie spokoj i woglole nie przyjdzie.
Nie wiem juz nic.
Ehhh
Jest 1 w nocy,wszyscy spia a ja pale papierosy i rozmyslam.
Nie potrafie normalnie funkcjonowac ,nie moge spac ,uczyc sie ,chcialoby sie powiedziec nie moge jesc,ale niestety tak dobrze to nie ma.
Ogolnie to chyba wpadlam jak sliwka w kompot.
Staram sie przetlumaczyc ksiazke,ale mi nie wychodzi.
3 zdania zrobie,po czym zaczynam rozmyslania i rzucam ksiazke w kat.
We wtorek sie wszystko wyjasni/
Albo wezmie mnie jeszcze bardziej,albo zdecyduje ze odpuszczam raz na zawsze.

1 listopada 2009 , Skomentuj

Sn :kromka  z makrela i sledzien 300 kcal,kawa 45 kcal=345
2 sN: 2 kasztanki 210 kcal
Obiad :kasza jaglana 170 kcal ,oliwa 50 kcal,kurczak 75 kcal,jogurt 40 kcal=335 kcal
Podwieczorek: gryz sernika ok 70  kcal,kasztanek 105 kcal=175 kcal
1065 kcal

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.