Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
///


Od rana mialam sie uczyc , ale nie wyszlo.
Nie lubie sie uczyc w taki sposob.
Profesor wyslal mi jakies prace naukowe i mam na podstawie cos napisac.
Tylko nie wiem za bardzo co.
Tym bardziej ze on mi juz napisal czesc o tym do mojej pracy ,wiec nie widze sensu.
Ale zrobic to musze bo inaczej wyjde na lenia i olewatorke.
Moj luby pojechal z nowym kolega z Kazachastanu robic zdjecia.
Ciesze sie ze znalazl w koncu kogos kto sie tym interesuje i moze dzielic swoja pasje.
Zjadlam wlasnie garsc spora rodzynek w czekoladzie i pol batonika bueno.
Pewnie z 400 kcal pochlonelam.
na obiad byla rolada miesna, L.robil (mieso mielone wolowe a w srodku piers z kurczaka i papryka) ,do tego zmieniak i marchewka gotowana.Jakies 400 kcal
Sn:zrobilam pyszna kanapke wiosenna (mimo iz mamy jesien w pelni:) ok 250 kcal,kawa 25 kcal
Steperek 12 minut,100 kcal spalonych.
Tez sie tak tluczecie ze was w calym domu slychac? domownicy mnie wyzywaja ze za mocno tupam ...

  • phantomka

    phantomka

    9 listopada 2009, 16:35

    pogadamy wieczorkiem, mam nadzieje! o kuźwa, ale mam motywacje na odchudzanie!

  • phantomka

    phantomka

    9 listopada 2009, 16:32

    hyhy, ale ja wariat jestem :P... :D

  • kornelka86

    kornelka86

    7 listopada 2009, 20:14

    ja też tak potrafię tupać.. co najmniej pół godziny..z tym że mój steper już tak od czerwca się zużył że zaczął skrzypieć dodatkowo:) na szczęście u nas nikomu to nie przeszkadza:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.