udany,bylo fajnie
Kraków piekny,pełno ludzi
duzo chodzilismy na nogach,bałam sie ze dzieci będa marudzic ,ale dzielnie zwidzały
Justyna była zchwycona Sukiennicami
nie będę za duzo pisac,fotki same opiszą jak bylo

pogoda nam dopisała




udało mi sie spotkach z dziewczynami z forum,spotkanie bylo udane,normalnie jabysmy się znały od zawsze

w piątek pojechalismy do Gródka nad Dunajcem
tam tez piekne widoki,pensjonad na jeziorkiem

swoich zdjęc nie mam z wesela,bo ja biegalam z aparatem,jak beda foty od mlodych to się pochwalę
a tu pan młody i moje dzieci

na weselu byly inne dzieci ze strony pani mlodej
3 małe dziewczynki,kuba niosł obrączki za nimi 2 starsze dziewczynki i dopiero mlodzi

ślicznie to wyglądało
a tu juz Zakopane



bylismy w Slowacji na zakupach

i pomoczyc nogi w potoku

Justynka wpadla dupskiem do wody
Zakopiański basen i termy


i to co lubie najbardziej,cieplutka woda z bąbelkami