Pamiętnik odchudzania użytkownika:
metafizyka

kobieta, 34 lat, Lubniewice

170 cm, 104.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 września 2013 , Komentarze (8)

tak jak obiecałam dzis sie zwazyłam i aż łza w oku sie zakręciła z rozpaczy 96,6 porażka!!!! wiem wiem ze to tylko i wyłacznie moja wina!!! Al od dziś już bedzie lepiej następne ważenie juz za tydzień musi byc dobrze!!! kocieć objadania i słodyczy!!!!
Myśle ze wy mi pomożecie co???? Licze na was lece was poczytać!!!!!

30 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Dziś jest ok troszke pospacerowałam i  pocwiczyłam i zjadłam też niewiele co prawda wkradły sie grzeszki ale to stopniowo trzeba sie odchudzać chba!!!
 na wage wejde w niedziele tak jak mi radziłyście i sie okaze ile mnie jest nie zdziwiła bym sie jak jeszcze paska nie dogonie!! aczkolwiek mam nadzieje ze tragedi nie bedzie!!! trzymajcie kciuki!!! Ja od 1 września pilnuje sie na 100% i rególarnie ćwicze w tym mam fitnes raz albo 2 razy w tygodniu napewno bede chodzić!!! bo ten pot na czole mnie motywuje do dzialania!!
U mnie chba tyle trzymajcie sie kobietki papapapa lece was poczytać!!

27 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

jak w tytule dzis troszke lepiej nieby było coś nadprogramowo ale dużo mniej niż zwykle i bedzie jeszcze lepiej napewno!!!! dzis na wieczór jeszcze ryż z sosem bolońskim i tyle!!!!!
 na jutro tez cos sobie tymyśle, nie bede pisać co jak i o której bo to róznie wychodzi potem!!!! Ale bede jesc dużo mniej niz zwykle. bo już za 4 dni wchodze na wage  i musze miec w miare pusty żołądek zeby wiedziec od jakiej wagi zaczynam moją walkę!!!!!
bo jak narazie to ja przygotowuje sie do tego ograniczam jedzenie zeby potem nie miec wilczego apetytu albo żeby nie spowolnic metabolizmu!!!. Ok pochwale wam sie jutro co tam u mnie!! lece was poczytać papap

26 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Dość tego zawsze mówie sobie jutro ale to nic nie daje !!!! znów dzis podjadałam wrrrrr wścieknięta jestem na samom siebie!!!!
od jutra pisze co jem bo widze ze przeginam!!!!!

sn.: 1/2bułki grahamki z sekirm i pomidorem + kawa biała
2sn: 1/2bułki z serkiem i pomidorem + activia jogurt
obiad: brązowy ryż z kurczakiem  i sosem spagetti
podwieczorek: 2 jakbłka +kawa biała
kolacja kromeczka grachamka z masłem i  zielonym ogórkiem
CWICZENIA:
60brzuszków
60przysiadów
Musze sie jakiegos planu trzymać bo inaczej to bedzie masakra!!!!

juz powinnam być conajmniej 5kg lżejsza a tu co lipa!!!!!

pomózcie!!!

24 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Mam motywacje za 2 lata planuje slu nie chce chudnac restrykcyjnie tylko spokojnie a co za tym idzie!!! musze zaczac juz!!! w sumie juz ograniczyłam słodycze i inne przyjemności teraz powoli przyzwyczajam organizm do mniejszych porcji i innego jedzenia bo jak bym to tak nagle zrobiła to napewno bym nie wytrzymala!! troszke ćwicze rozciagam sie bo od wrzesnia zaczynam fitnes 1 albo 2 razy w tygodniu!! moze to nie wiele ale jak sie porzadnie spoce to odrazu mi lepiej hehehehhe Wage aktualna podam 1 września bo teraz to nie ma sie czym chcwalic zabardzo. trzymajcie sie
Troszke motywacji !!


A to przestroga dla nas RATUJMY SIĘ PUKI CZAS









wie ze to nie zbym miłe ale to nam groni,
przynajmniej niektórym z nas!!!
powodzonka

30 lipca 2013 , Komentarze (4)

Nie wiem o co chodzi przecież skoro jem mniej to powinnam cos schudnąć, wiem ze mam niewiele ruchu ale mimo to kg powinny po troszke spadac prawda? nie rozumiem co sie dziej!!!!
Ale to nic zobacze co mi w niedziele waga pokarze, dede dobrej mysli!!!
dzis moje menu bez rewelacji prócz drożdżówki i nadmiaru chleba to było ok!!! bez słodyczy i bez slodkich napoi. Jakoś to bedzie!!! licze na wasze wsparcie
prócz spacerów narazie nie moge sobie na nic pozwolic mysle ze już niedługo wykupie sobie karnet na basen i bede chodzic dwa razy w dygodniu
A dzis jest 16,00 i nie zamieżam juz nic jesć, musze sie chba bardziej pilnowac bo tak to nie mam co na efekty liczyc chba!!!! dam rade a w niedziele powiem wam co szklana wymyśliła!!!! powodzonka

29 lipca 2013 , Komentarze (3)

Tak jak obiecałam w niedziele rano weszłam na wage i 95,5 czyli nie jest najgorzej jest już waga z paska!!!! teraz tylko liczyć na spadek!!!! kolejny pomiar dopiero w nastepną niedziele!!!! postanowiłam sobie ze jak zobacze na wadze 8 ro bede mogła kupic sobie cos fajnego!! jakiś ciuszek albo cos takiego!!!!!! wiec musze sie podtarać zeby miec cos gajnego dla siebie!!!  Pierwszy cel juz postawiony!!!!! Więc byle do celu!!!
wczorajszego menu nie pamiętak dokładnie ale dzis
Menu poniedzialek
2x biała kawa
bułka z szynka drobiową i sałatką vegetariańską
1x lód jagodowy
2x kanapka z pomidorem i wędliną
troche paluszków juniorków
tak poza tematem byłam wczoraj nad woda piekna pogoda, była przecież i tak sie opaliłam ze dziś mnie wszystko boli ale za to może wkońcu będę taka czekoladka!!!

27 lipca 2013 , Komentarze (3)

wiec zaczynam od menu!!!!
2x  bułki ziarniste z wędliną i pomidorem i masłem
1 banan
2x biała kawa z cukrem
sałatka z mieszanki zielonych sałat z activią i vinegr + udziec z kurczaka gotowany = 2kromki chleba
5 ciastek kruchych(bez czekolady)
 No ja myśle ze dziś troszke lepiej niż wczoraj ale nadal pracuje nad tym by pieczywo zastąpić czymś innym nie wiem jak to zrobie no ale postaram sie, jest takie goraco ze kazdy mój ruch sprawia ze sie poce blllle
Ale jutro mam w planach nad wode jechac popływać poopalać sie tak wiec nie mam zamiaru zjeść zbyt wiele!!!!!!
Powoli waga spada, nie licze ze w te wakacje bede wyglądać jak TOP MODEL ale moze na Boże Narodzenie zaskocze kogoś swoim wyglądem!!! trzymajcie kciuki lece was poczytać
ps dzięki za komentarze

26 lipca 2013 , Komentarze (5)

Wieć tak jak w tytule najpierw moje menu.
2 banany
2 bułki z biała wędiną i pomidorem i margaryną
2 białe kawy z cukrem
1 talerz krupnika
2 krówki SORKI ;(
4 kanapki z pomidorem
kilka paluszków solonych


Troszke za dużo tak sądze ale przynajmniej teraz widze ile tego było i o ile za duzo!!!
Ale takim sposobem jutro bede mniej jest i bede mogła wam sie pochwalić swoja dobrze utrzymana dietą!! w niedziele rano wejde na wage i powiem wam ile tak naprawde pokazuje ta wyrocznia!!! a teraz uciekam cos popracować!!!! poczytam was wieczorkiem!!!!!!!!!

25 lipca 2013 , Komentarze (5)

dzis znów troszke lepiej niz wczoraj ale jednak to jeszcze nie to!!!
menu:
- 4 kanapki z szynką i pomidorem i masłem
- obwarzanka
- 2 drożdżówki
- talerz makaronu z mlekiem


Niby nie bardzo duzo ale chlebbbbbbbbb a dokładnie bardzo dużo chleba wrrrr jak moge go zastapić?? czym???? chleb mnie normalnie zgubi.
 co sadzicie o takim menu???

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.