Nowe otwarcie. Postanowiłem do wakacji zgubić 10 kg. Po dzisiejszym ważeniu okazało się, że mam do zgubienia 13 kg - ale co to dla mnie ;) Pocieszające jest to, że wprawdzie waga w górę, ale brzuszek i kilka innych miejsc w obwodach w dół :) No i jest dzień po świętach podczas których mocno sobie pozwoliłem.
Na tą okoliczność zrobiłem sobie odpowiedni plan działania i ruszamy do boju. Dziś pierwszy poważny sukces - mianowicie poćwiczyłem mimo, że byłem strasznie zmęczony, ale udało mi się siebie przełamać i poćwiczyć nawet dość solidnie.
Plan jest 10 tygodniowy zobaczymy jak mi pójdzie jego realizacja.
Planuję też poprawić swoją dietę, ale nad tym jeszcze pracuję, mam nadzieję że uda mi się dopracować zasady do końca tygodnia i będę je mógł stosować od przyszłego. Na początek to tyle. Trzymajcie za mnie kciuki.