Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sayonara

kobieta, 42 lat, Za Trzecim Krzakiem W Lewo

169 cm, 98.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 maja 2009 , Komentarze (14)


I: 400g maślanki

II: 200g serka wiejskiego

III: 400g maślanki

IV: kotlety rybne z wczoraja

V: sernik dukana


wczoraj miałam małą wpadkę- tak to już chyba u mnie jest, że po dwóch dniach klops... ale nic to - będę stosować fazę uderzeniową aż dokulam się do 89 kg :)

już dziś wiem, że w piątek będzie kolejna wpadka - a właściwie nie będę tego nazywać wpadką tylko zaplanowanym odstępstwem :)





pieseklisek łagodny jak baranek :)

5 maja 2009 , Komentarze (4)


I: 400g maślanki 160 kcal

II: 200g serka wiejskiego 200 kcal

III: 400g maślanki 160 kcal

IV: kotlety z ryby 250 kcal

V: sernik dukana 170 kcal

razem: 940 kcal

ciężko dobić do tego mitycznego 1000 kalorii

nieciekawie się dzis czuję - wstałam z bólem głowy (ale to pewnie od pogody), jestem podrażniona, kompletnie bez energii i obżarta jak słoń, mimo, ze od rana wypiłam tylko kubek maślanki... hmmmmm książka mówi, że to normalne... oby do czwartego dnia!

waga 1.3 na minusie





4 maja 2009 , Komentarze (6)


I: 3 mufiny z jogurtem 180 kcal

II: kawałek kurczaka pieczonego 230 kcal

III: wołowina w sosie musztardowym 250 kcal

IV: sernik wg dukana 150g 120 kalorii

razem 780 kalorii

1500 kroków na steperze :))


2 maja 2009 , Komentarze (10)


koncert deep purple faaaaaaaaaaaaaaaaaantastyczny :))

tyle, że grali za krótko i nie zaśpiewali wszystkich moich ulubionych piosenek - mimo to było genialnie :))

don airey naprawdę się przygotował - zagrał chopina i mazurek dabrowskiego :) dostał za to ogromne owacje :)

jedyny minus to policja, która jak zwykle nie stanęła na wysokości zadania i zapomniała, że przydałoby się kierować ruchem aby 15 tysięcy osób nie utknęło w gigantycznym korku...

pojawili się dopiero po godzinie i rozładowali tą samochodową masakrę w 30 minut...

hmmmmm zawsze się zastanawiam dlaczego mam taką nieuzasadnioną awersję do policji - to mi chyba zostało jeszcze z czasów nastolęctwa hihih





1 maja 2009 , Komentarze (4)


od jutra razem z milenos zaczynam dietę proteinową

posiłki na pierwszy dzień:

I: 4 mufiny jajeczne z jogurtem naturalnym (250 kcal)

II: 200g serka wiejskiego (200 kcal)

III: 400g maślanki (160 kcal)

IV: pieczony kurczak (250 kcal)

V: 4 mufiny z jogurtem naturalnym (250 kcal)

razem 1110 kalorii



dodatkowo będę dreptać - biorę udział w akcji steper

musi być dobrze - trzymajcie kciuki!!!








dziś nie martwię się niczym - to ma być superfajny koncertowy dzień



28 kwietnia 2009 , Komentarze (7)



nie mogę załapać tego wiosennego uczucia radości, które przychodzi co roku

wstyd się przyznać, ale nadal nie przyzwyczaiłam się do miejsca w którym mieszkam - nie wyrobiłam sobie codziennych rytuałów, które dają mi poczucie bezpieczeństwa, nadal nie mam ulubionych miejsc i co najgorsze nadal boję się sąsiadów, którzy się na mnie gapią

co takiego robiłam w ubiegłym roku o tej porze, że było mi tak dobrze?

kupiłam nawet te same kosmetyki, którym wtedy używałam - zapach też pomaga się zadomowić

w piątek mam iść na superfajny koncert deep purple, a kompletnie nie mam na to ochoty

nie mam weny w odchudzaniu i efekt jest taki, że @ przyniósł +1.5 kg - jeszcze nigdy tyle nie ważyłam - czuję sie taka paskudna i nieatrakcyjna


25 kwietnia 2009 , Komentarze (5)



pan i władca od piątku siedzi nad jakimś jeziorem i zakłada stowarzyszenie osób pracujących w jego zawodzie

uhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

jak ja tęsknięęęęęęęęęęęęęęęęęę :(((((((((((
łóżko zrobiło się 2 razy większe - obudziłam się dziś 4 razy w nocy od tego obijania sie o poduszki

kurcze, facet jest wielce uzależniającą używką


króliku wracaj już bo okropecznie tęsknię!!!!!!!!!!!!




24 kwietnia 2009 , Komentarze (1)


no to odebrałam swój prezencik :)

jest fantastyczny, chociaż pierwsze 10 kilometrów sprawiło mi lekki kłopot - aż się zdziwiłam, bo jeżdżę dużo i od dawna

dodatkowe udziwnienie, że to auto, nie ma zwykłych zegarów z prędkościo- i obrotomierzem, tylko cyfrowy wyświetlacz na środku deski rozdzielczej
czy ja wiem, czy to takie fajne?


22 kwietnia 2009 , Komentarze (6)


źle źle źle

dobija mnie świat tzw. ludzi dorosłych

że też mają energię do takiej dziwnej agresji i skurwysyństwa

nie chcę nigdy tego zrozumieć i bardzo się cieszę, że mam morale podlotka ( za co często łaja mnie pan i władca)














wykasowałam ostatnie 20 zdań, bo to jakiś filozoficzny bełkot o tym, że jakość otaczającego nas świata zależy tylko od nas

otóż - chyba nie zależy

jeżu z jabłkiem na grzbiecie - dlaczego u mnie zawsze albo fantastycznie, albo beznadziejnie?!



17 kwietnia 2009 , Komentarze (12)


pochwaliłam się i wystarczy :)


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.