Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(
28 kwietnia 2009
nie mogę załapać tego wiosennego uczucia radości, które przychodzi co roku
wstyd się przyznać, ale nadal nie przyzwyczaiłam się do miejsca w którym mieszkam
- nie wyrobiłam sobie codziennych rytuałów, które dają mi poczucie bezpieczeństwa, nadal nie mam ulubionych miejsc i co najgorsze nadal boję się sąsiadów, którzy się na mnie gapią
co takiego robiłam w ubiegłym roku o tej porze, że było mi tak dobrze?
kupiłam nawet te same kosmetyki, którym wtedy używałam - zapach też pomaga się zadomowić
w piątek mam iść na superfajny koncert deep purple, a kompletnie nie mam na to ochoty
nie mam weny w odchudzaniu i efekt jest taki, że @ przyniósł +1.5 kg - jeszcze nigdy tyle nie ważyłam - czuję sie taka paskudna i nieatrakcyjna
milenos
30 kwietnia 2009, 22:05ok, bez wykrętów :) sobota jak najbardziej pasuje :) a masz książkę o Protalu? ja mam. w sumie nie wiem czy można stosować aż 14dni 1 fazę. u mnie to pewnie będzie zależeć od tego ile schudnę i jaka będzie motywacja. Ja już ostatnio próbowałam zrobić sobie takie pojedyncze dni białkowe i nawet było ok. zrobiłam słynny deser zebra. wszyscy tak go zachwalali ale jak dla mnie za dużo w nim kawy. Buzka :)
milenos
30 kwietnia 2009, 19:31już mi lepiej, czasem taki dół dopada maxymalny... sama sobie się dziwie,że potrafię napisać takie rzeczy. Ale z drugiej strony lepiej to wyrzucić z siebie. Chcę zacząć Protal już od jakiegoś czasu ale jutro idę na wieczór panieński no i na pewno nie obejdzie się bez alkoholu. Na pewno nie będę pić tyle co zwykle ale coś tam zawsze wleje w siebie. także muszę tego Protala przełożyć. A ile dni chcesz zrobić 1 fazy?
milenos
29 kwietnia 2009, 11:50natura jest przeciwko nam, ja tez cos nie mogę sie odnalezc przy tej pogodzie. przeraza mnie,ze juz lada moment trzeba bedzie nosic skape ciuszki. ugh.... no koncertu to Ci zazdroszcze!! i to jak! tym to naprawde powinnas sie cieszyc. moze jeszcze do piatku nastroisz sie. 3mam kciuki
gzemela
29 kwietnia 2009, 10:55No coś Ty, jak możesz się nie cieszyć z koncertu deep purple ?!? Na pewno będzie super fajnie. Zobaczysz poprawią Ci nastrój na długo ;)
menevagoriel
29 kwietnia 2009, 06:44moja osobista optymistka smutna teraz...hmmm zabko nic na sile. wszystko przyjdzie..ale powoli, spokojnie..z czasem. aaa ja mieszkam juz 4 lata w moim mieszkanku a nadal sie sasiadow boje ;p
gelbkajka
28 kwietnia 2009, 15:35Sasiedzi pewnie nie sa tacy zli... oni sa pwnie Was ciekawi :) Pousmiechaj sie do nich- to wraca :D Glowa do gory!!! przyzwyczaisz sie tylko zacznij o nowym miejscu myslec jak o swoim miejscu na ziemi :D