Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.

Chyba jednak przesadzasz z ograniczaniem kalorii :( To wcale nie jest takie dobre. Poczytaj sobie na http://fitness.magicsport.pl/

ty to mi się moja kochana Żabko nie podlizuj tylko tłumacz co dzisiaj tam mało jedzonka ;p wiesz przecież, ze to wcale nie tak dobrze. Buźka

ej malutko tego jedzonka, przynajmniej kalorii jak na lekarstwo. popraw sie żabko :)

musze przyznac,ze te mufiny chodza za mna... chyba bede musiala je zrobic :) kurde, ptasie mleczko nie wyszlo ;( ;( pisalo zeby ugotowac jajka z mlekiem no i zrobily mi sie kluski. poki co dodalam do tego zelatyne,slodzik i stygnie. co tam bede wywalac - a moze po zastygnieciu bedzie nadawac sie do jedzenia :) w kazdym razie jutro probuje znowu ;-) kurde, ja tu widze,ze Ty nawet kcal liczysz. Ja na razie jem kiedy mi sie chce i nie patrze na kalorie. mysle,ze poza 1500 nie wykraczam. Moze zaczne zwracac uwage na to potem. Trzymasz sie planu czy ciezko? Ja zrobilam dzis zakupy i z pelną lodowka czuje sie "bezpieczniej" :) :)

a ja sie boje jesc tak jak ty.. widze ze to wcale nie jest duzo kalorii a ja caly czas leciutko sie glodze.. nie dosc ze masz apetyczne menu to jeszcze malokaloryczne! sama sobie je ukladasz??