Pamiętnik odchudzania użytkownika:
weronikawerus

kobieta, 35 lat, Warszawa

163 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

10 października 2008 , Komentarze (5)

chce schudnąć jednak przez ostatni czas ciągle sie obiadam kompletnie brak mi motywacji....spodnie robią sie coraz ciaszniejsze....

poszukuję chętnej odoby do wspólnego odchudzania wspólnej rywalizacji...bo czuje że sama nie dam rade a jak komuś obiecam że nie będę jeść słodyczy to wiem że jestem w stanie dotrzymać słowa....kochane jest ktoś chętny???

9 października 2008 , Komentarze (2)

ja tak dalej pójdzie  to tak bedzie wyglądał mó każdy poranek!!!!

7 października 2008 , Komentarze (4)

po dwuch dniach rezygnuje z sb czuje sie za bardzo osłabiona na niej a w klasie maturalnej nie moge sobie na to pozwolić.....wracam do 1000-1200kacl(mam nadzieje że będę sumienna)

kochane dziękuje wam  za to że przy mnie jesteście:***

7 października 2008 , Komentarze (5)

jak narazie to sie trzymam planu.......wczoraj strasznie nie chciało mi sie ćwiczyć ale sie zmusiłam i ćwiczyłam równiutką godzinke:)))także jestem z siebie dumna


w głowi już mi sie dzisiaj nie kręci

mój dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: pere łyżek serka wiejskiego+pomidor+ogórek+jedna malutka kiołbaska dziecęca z kury+2 jajka na twardo
II śniadanie: jogurt naturalny
obiad:fasola+ryba w garalecie+kawa(wiem że nie powinnam ale ja bez kawy nie umiem)
podwieczorek:10 orzechów
kolacja:jeszcze nie było ale chyba bedzie jakaś sałatka


jak myślicie dobry jadłospis???

6 października 2008 , Komentarze (5)

dzisiaj ruszyłąm,narazie wszystko idzie zgodnie z planem tylko jest jeden duży minus.....jestem bardzo osłabiona boli mnie głowa i  mam problemy z koncentracją ,najchętniej poszłabym spać...:((((

mam takie pytanko na tej diecie można pić herbate?????

mam nadzieje że te dolegliwości to tylko na początku występują

5 października 2008 , Komentarze (3)

jutro planuje zjeść:
śniadanie:2 jajka na twardo(albo jajecznica)+szynka z kurczaka+ogórek kiszony
II śniadanie: jogurt naturalny
obiad:pierś z kurczaka+brokuły(albo kalafior lub kapusta)
podwieczorek:orzechy
kolacja:chciałabym serek wiejski ale nie wiem czy można na tej diecie....wie ktoś???i do tego ogórki i pomidor...


i muszę sie wziąć ostro za ćwiczenia mim godzina dziennie koniec obrzerstwa   mówie mu STOP!!!!!!

ktoś sie przyłancza do mnie???(byłoby miło)

4 października 2008 , Komentarze (2)

wogóle nie umiem zacząć dietkować.....ciągle mówie że od jutra:(((

3 października 2008 , Skomentuj

mam ochote na drastyczną diete....ale czuje że potem będzie jojo....długo siedze przy książkach i nie umiem ostatniego posiłku jesć o 18:((

2 października 2008 , Komentarze (1)

nie mam pojęcia za co sie napierw wziąć:((teraz zrobiłam sobie przerwe bo mój mózg już nie pracuje.....i jem sobie sałatke:))kochane a co tam u was???dietkowo czy nie bardzo???przepraszam że rzadko was odwiedzam ale już czasem naprawde nie mam sił(ta szkoła mnie wykończy)

30 września 2008 , Komentarze (3)

od nowa mam siłe walczyć....chce być szczupła i musi mi sie udać...od początku wakacji przytyłam 5 kg:((smutne ale prawdziwe...nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem walcze od nowa.....moją siłe zawdzięczam wam  KOCHANE MOJE:****


zjadłam dzisiaj:
-śniadanie:musli z mlekiem
-II śniadanie:jogurt
-obiad(w szkole):sałatka z 4 łyżek serka wiejskiego pomidora i ogórka konserwowanego
-podwieczorek:2 małe jabłka
-kolacja 1,5 kubka zupy fasolowej+2 płaty ryżowe


sport:
-30 min w-f dosyć intenstywny bo grałam w noge i nieżle sie nabiegałam
-40 min ćwiczeń własnych(wzmacniające aerobik twister
)


kochane ja uważam mój dzisiajeszy dzień za udany...a wy jak go oceniacie????

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.