chce schudnąć jednak przez ostatni czas ciągle sie obiadam kompletnie brak mi motywacji....spodnie robią sie coraz ciaszniejsze....
poszukuję chętnej odoby do wspólnego odchudzania wspólnej rywalizacji...bo czuje że sama nie dam rade a jak komuś obiecam że nie będę jeść słodyczy to wiem że jestem w stanie dotrzymać słowa....kochane jest ktoś chętny???
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mezza90
11 października 2008, 15:00Ja jestem chętna do studniówki musi nam się udać
cyrafka
10 października 2008, 22:59zatem 6 kilo do zrzutu...może być...uprzedzam że będę twardą zawodniczką:)
Sarra92
10 października 2008, 21:41...możemy spróbować :)) Najważniejsze, żeby nie 'walczyć' samemu. :)) Zaczynamy od jutra, zero słodyczy :)) Ze wszystkiego się spowiadamy, pamiętaj :))
pallala
10 października 2008, 21:40Nie jestem na konkretnej diecie. Jem mniej niż kiedyś, inaczej, zrdowiej. Nie jem chleba. Cwiczę, pije green tea. I takie tam..xD Powodzenia ;]
niepotrzebnanikomu
10 października 2008, 21:33pewnie jak coś zawsze możesz napisać;):) trzymam baaardzo mocno za ciebie kciuki;)