Siódmy Dzień DIETKOWANIA... ;)
To już TYDZIEŃ DIETKOWANIA ;)
Odchudzanie idzie szczerze mówiąc tak różnie!!!
Czasami przez jakiś dłuższy czas nie jem nic a jak się dopadnę do JEDZENIA TO MOGŁABYM ZJEŚĆ NIE WIEM ILE!!!
Nie wiem dlaczego mam takie straszne napady głodu :(
Czasami nie czuję wogóle głodu, nie mam wogóle apetytu a czasami jestem głodna jak "WILK"
NIE WIEM CO MAM ZROBIĆ Z TYMI NAPADAMI GŁODU???
MOŻE KTÓRAŚ Z WAS MI COŚ PORADZI???
I nadal w nocy jem!!!
Nie umiem zrezygnować z nocnego jedzenia!!!
BUDZĘ SIĘ W NOCY TAKA STRASZNIE GŁODNA ŻE MASAKRA!!!
Ale liczę na to że kiedyś skończę z tym nocnym jedzeniem ;)
Muszę być dobrej myśli ;)
Czwarty Dzień DIETKOWANIA... ;)
Czwarty dzień DIETKOWANIA ;)
To czwarty dzień WIELKIEGO MOJEGO ODCHUDZANIA!!! ;)
Jak na razie ODCHUDZANIE IDZIE NIEŹLE ;)
Czasami coś tak podjem zakazanego ale zaraz staram się nie popełniać dalej tego błędu.
Zaraz staram się wrócić spowrotem do DIETKI ;)
A WIĘC DZISIAJ SIĘ ZWAŻYŁAM I WAGA POKAZAŁA 98,8 KG!!!
A więc nie tak dużo nawet ;)
Bo myślałam że będę miała więcej ;)
Gdy skończę pisać w PAMIĘTNIKU to zjem śniadanko a będzie to Jogurt truskawkowy z otrębami pszennymi.
OD DZISIAJ POSTANAWIAM ŻE ZACZNĘ ZNOWU ĆWICZYĆ PO 15 MINUT WIECZORKIEM ;)
BO ZANIEDBAŁAM TE MOJE ĆWICZENIA HEH ;)
Drugi Dzień DIETKOWANIA... ;)
Drugi dzień MOJEGO DIETKOWANIA mija jak najbardziej OK ;)
Oczywiści Śniadania nie zjadłam a to dlatego że późno wstałam a miałam wyjazd.
Ale od jutra postanawiam że będę jadła śniadania ;)
Nastawiłam się strasznie na te ODCHUDZANIE ;)
Muszę SCHUDNĄĆ I TO JAK NAJWIĘCEJ DO 23 GRUDNIA ;)
A dużo czasu już nie zostało niestety :(
ALE JA WCIĄŻ JESTEM GŁODNA I TO NIE WIEM DLACZEGO!!!
WCIĄŻ MAM NA COŚ APETYT!!!
Ale niestety muszę walczyć gdy chcę być szczupła ;)
To muszę walczyć ;)
A UPIEKŁAM JESZCZE Z MAMĄ MÓJ ULUBIONY PLACEK :(
I JAK TUTAJ NIE ZJEŚĆ ANI KAWAŁKA???
POZWOLĘ SOBIE NA PLACZUSZEK BO I TAK NIE WYTRZYMIĘ
ALE ZA TO 20 MINUT ĆWICZEŃ WIECZORKIEM!!!
I OD JUTRA RYGOR TOTALNY!!!
Pierwszy Dzień DIETKOWANIA... ;)
Zaczynam od nowa ;)
Nie wiem po raz który to już ale zaczynam znowu ;)
A więc po małej przerwie POSTANOWIŁAM ZACZĄĆ OD NOWA ;)
Z nowymi siłami, z pozytywnym nastawieniem do tego DIETKOWANIA ;)
A WIĘC STARTUJĘ OD DZISIAJ ;)
Mam nadzieję że tym razem mi się uda...
Bo przecież ile razy można zaczynać wciąż to samo.
Ile razy można zaczynam ODCHUDZANIE!!!
ZACZYNAĆ I KOŃCZYĆ!!!
Mam nadzieję że teraz jak zaczęłam od dzisiaj to tak szybko nie skończę ;)
Będę się ODCHUDZAĆ DO PÓKI NIE OSIĄGNĘ WAGI 80 KG ;)
Taki mój CEL ;)
A DRUGIM MOIM CELEM BĘDZIE OSIĄGNIECIE WAGI 60 KG!!!
Bo to moja wymarzona WAGA ;)
Liczę na to że kiedyś będę miała tą WAGĘ 60 KG ;)
JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU ;)
Dzisiaj ŚNIADANIA nie zjadłam.
A na Obiad zjadłam tylko schabowego samego bez żadnych dodatków ;)
A WIĘC KOŃCZĘ Z:
- pieczywem
- ziemniakami
- słodkim
Nie Umiem Się ODCHUDZAĆ !!!
Dziewczyny JA NIE UMIEM SIĘ JUŻ ODCHUDZAĆ!!!
Nie wiem co się ze mną stało!!!
Przestałam umieć się ODCHUDZAĆ!!!
Jem praktycznie wszystko nie umiem sobie ODMÓWIĆ JEDZENIA!!!
Nie umiem sobie odmówić tego co jedzą inni DOMOWNICY :(
Pojadam praktycznie wszystko i spowrotem w dużych ilościach...
Wciąż mam na coś apetyt, wciąż bym mogła coś przekąsić... :(
Nie wiem co się stało ZE MNĄ :(
Przestałam po prostu się ODCHUDZAĆ!!! :(
Jeszcze dzisiaj troszkę podjem a od jutra muszę się wziąść za siebie!!!
NIE WIEM JAK ALE JAKOŚ BĘDĘ MUSIAŁA TO ZROBIĆ!!!
JA PO PROSTU KOCHAM JEŚĆ!!!
JUTRO SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU WAGI I MUSZĘ SOBIE OBIECAĆ NIE SIĘ JAKOŚ ZA SIEBIE WEZMĘ!!!
Startuję Od Nowa ;) - Pierwszy Dzień
Dietkowania... ;)
Postanowiłam zacząć od nowa, dlatego że kilka dni nie pisałam w PAMIĘTNIKU...
Od 18-stki czyli od piątku troszkę sobie po puściłam.
Tak praktycznie to teraz przez te dni w ogóle się nie ODCHUDZAŁAM :(
JADŁAM PRAKTYCZNIE WSZYSTKO... :( !!!
A więc od DZISIAJ POSTANAWIAM SPRÓBOWAĆ JESZCZE RAZ ;)
Może tym razem mi się uda...
Od samego rana nastawiłam się pozytywnie na te ODCHUDZANIE ;)
Chcę SCHUDNĄĆ DO ŚWIĄT JAK NAJWIĘCEJ...
A do ŚWIAT już dużo nie zostało bo za ledwie 1,5 miesiąca :(
Ale może chodź coś uda mi się SCHUDNĄĆ ;)
CHCIAŁABYM SCHUDNĄĆ CHOCIAŻ DO TEJ WAGI 90 KG !!!
Choć wątpię żeby mi się udało no ale wszystko przede mną ;)
POSTANOWIŁAM ŻE:
- nie będę jadła ziemniaków
- pieczywa
- piła słodkich wód
A BĘDĘ:
- piła czerwoną herbatkę
- i zieloną herbatkę
JUTRO OD SAMEGO RANA SIĘ ZWAŻĘ I BĘDĘ KONTROLOWAĆ WAGĘ CO DRUGI DZIEŃ ;)
TAK SOBIE POSTANOWIŁAM ;)
CODZIENNIE BĘDĘ ĆWICZYĆ 2 RAZY DZIENNIE ;)
11 Dzień Dietkowania... ;)
Dzisiaj jest 11 DZIEŃ WIELKIEGO ODCHUDZANIA ;) !!!
Jestem w SZOKU dzisiaj weszłam na WAGĘ I WAGA POKAZAŁA RÓWNE 97,0 KG ;)
Nie wiem sama dlaczego tak mało ;)
Może dlatego że drugi dzień z rzędu w nocy nie jadłam...
To znaczy się dzisiaj w nocy zjadłam tylko trochę jabłek z kompotu.
Dzisiaj Śniadania nie jadłam.
Zjadłam dopiero Obiad a na Obiad miałam zupę flaki zjadłam nie cały talerz tylko.
Bez bułki bo mieliśmy do tego bułki w kształcie rogala ;)
Oprócz tego nic dzisiaj nie jadłam...
Tak koło 19 zjem jogurt z ziarnami zbórz z otrębami i to wszystko będzie na dzisiaj ;)
WCZORAJ ĆWICZYŁAM 10 MINUT I DZISIAJ PRZED SPANIEM TEŻ BĘDĘ ĆWICZYĆ ;)
JUTRO JESTEM NA TEJ 18-STCE TAKŻE SOBIE POPUSZCZĘ Z JEDZENIEM ;)
10 Dzień Dietkowania... ;)
Dzisiaj jest 10 DZIEŃ MOJEGO ODCHUDZANIA ;)
Jestem w szoku bo weszłam dzisiaj na wagę i WAGA POKAZAŁA 97,6 KG ;) !!!
Muszę powiedzieć że już dawno tyle nie miałam ;)
Najniższa teraz moje WAGA TO BYŁA 97,8 KG.
Ale to było już dawno temu...
Teraz prawie cały czas miałam 99 kg a nawet 99,5 kg !!!
Cieszę się że mam tylko tyle ;)
Może do piątku będę miała te 96,5 kg!!!
Bo zauważyłam że waga się ruszyła, zaczęła ładnie spadać ;)
MUSZĘ SIĘ POCHWALIĆ BO DZISIAJ W NOCY NIE JADŁAM ;) ;) ;)
KOMPLETNIE NIC NIE ZJADŁAM ;)
MOŻE MINĘŁY MI TE DNI NOCNEGO PODJADANIA ;)
Zaraz uciekam zrobić sobie kawkę i zaparzę sobie czerwoną herbatkę wypiję i BĘDĘ ĆWICZYĆ ;)
8 Dzień Dietkowania... ;)
Dzisiaj jest 8 DZIEŃ ODCHUDZANIA ;)
Dzisiaj o dziwo zjadłam ŚNIADANIE ;)
A był to jogurt owocowy brzoskwiniowy z otrębami pszennymi ;)
Postanowiłam sobie że od dzisiaj będę jadła śniadania a nie będę już jadła kolacji.
Ostatni mój posiłek będzie o 18:00 ;)
Dzisiaj gdy wstałam to od razu się zważyłam.
WAGA POKAZAŁA 98,1 KG
Myślałam że będę miała mniej jak 98,0 no ale cóż.
Cieszę się że nie mam więcej ;)
Bo w Weekend troszkę podjadłam!!!
Dzisiaj po południu będę ĆWICZYĆ I WIECZORKIEM ;)
Po południu 10 minut a wieczorem 15 minut ;)
OD DZISIAJ BIORĘ SIĘ OSTRO ZA SIEBIE DO PIĄTKU MUSZĘ SCHUDNĄĆ 2 KG ;) BO JESTEM NA 18-STCE KUZYNA ;)
I CHCĘ ŁADNIE WYGLĄDAĆ W SUKIENCE ;)
7 Dzień Dietkowania... ;)
To już tydzień mojego DIETKOWANIA... ;)
Dzisiaj nie oszukując nie jest dietkowo :(
Troszkę podjadłam dzisiaj... :(
Na obiad zjadłam 3 małe ziemniaki i udźca...
A po obiedzie zjadłam deser lodowy i kawałek Torta bo Brat ma dzisiaj IMIENINKI ;)
I wczoraj też zjadłam 2 kawałki Torta.
Ale od Poniedziałku biorę się ostro za siebie do Piątku muszę chociaż z 2 kg schudnąć ;)
Bo w Piątek jestem na 18-stce u Kuzyna ;)
I chcę ładnie w Sukience wyglądać nie mieć takiego brzucha ;)
Ale od jutra biorę się ostro za siebie muszę schudnąć do Świąt jak najwięcej ;)
Mam nadzieję że dzisiaj nie zjem już nic więcej ;)
JUTRO CZEKA MNIE WAŻENIE ;)
MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDĘ MIAŁA NA WADZĘ NIE CAŁE 98,0 KG ;)