Dziewczyny JA NIE UMIEM SIĘ JUŻ ODCHUDZAĆ!!!
Nie wiem co się ze mną stało!!!
Przestałam umieć się ODCHUDZAĆ!!!
Jem praktycznie wszystko nie umiem sobie ODMÓWIĆ JEDZENIA!!!
Nie umiem sobie odmówić tego co jedzą inni DOMOWNICY :(
Pojadam praktycznie wszystko i spowrotem w dużych ilościach...
Wciąż mam na coś apetyt, wciąż bym mogła coś przekąsić... :(
Nie wiem co się stało ZE MNĄ :(
Przestałam po prostu się ODCHUDZAĆ!!! :(
Jeszcze dzisiaj troszkę podjem a od jutra muszę się wziąść za siebie!!!
NIE WIEM JAK ALE JAKOŚ BĘDĘ MUSIAŁA TO ZROBIĆ!!!
JA PO PROSTU KOCHAM JEŚĆ!!!
JUTRO SIĘ ZWAŻĘ I USTAWIĘ WAGĘ NA PASKU WAGI I MUSZĘ SOBIE OBIECAĆ NIE SIĘ JAKOŚ ZA SIEBIE WEZMĘ!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
200procentnormy
17 listopada 2012, 17:05Tylko nie mow od jutra. Od teraz, zaraz.. takie mowienie tylko pozwala zagluszyc wyrzuty sumienia. Mi tez jest ciezko, tyle dobrego jedzenia w lodowce.. Jedyny sposob dla mnie to wyjsc z domu. Spróbuj. Jak juz masz taki kryzys gdy podchodzisz do lodowki zeby podjesc to wyjdz na pare minut pooddychaj, poskacz cokolwiek. Pomysl dlaczego chcesz to zjesc, i co po tym? Wciaz bd miala na cos ochote taka prawda. Za rok nie bd pamietala o tej przekasce a jezeli jej nie zjesz to efekty bd wdziec na codzien w lustrze. :)
200procentnormy
17 listopada 2012, 17:05Tylko nie mow od jutra. Od teraz, zaraz.. takie mowienie tylko pozwala zagluszyc wyrzuty sumienia. Mi tez jest ciezko, tyle dobrego jedzenia w lodowce.. Jedyny sposob dla mnie to wyjsc z domu. Spróbuj. Jak juz masz taki kryzys gdy podchodzisz do lodowki zeby podjesc to wyjdz na pare minut pooddychaj, poskacz cokolwiek. Pomysl dlaczego chcesz to zjesc, i co po tym? Wciaz bd miala na cos ochote taka prawda. Za rok nie bd pamietala o tej przekasce a jezeli jej nie zjesz to efekty bd wdziec na codzien w lustrze. :)
majka.majka1
17 listopada 2012, 16:52Uszy do góry!! To pewnie tylko chwilowy kryzys..Życzę powodzenia:-)
grubas002
17 listopada 2012, 16:48też kocham jeść, ale dasz radę. powodzenia :)