Cześć wam wszystkim:)))))))))))))))))))))
Stanęłam na wagę chociaż to jeszcze końcówka okresu a 1całe tłuste kilo mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale sie cieszę:)))
Stanę na wagę jeszcze za kilka dni ale wreszcie mi ruszyło:))))))))))
O i ślimak se pójdzie o kroczek:)))
mam motywację jeszcze dodatkową bo moja przyjaciółka ważyła pół roku temu tyle co ja teraz a teraz waży 59kilo:))
Widze że się da:)))
P.S. Ide do sąsiadki sie pochwalić:))) (czemu tak, czytaj wpis z wczoraj:))
Dopisane 15:05 : przymierzyłam sukienkę z mojej studniówki... czemu ja tak nie wyglądałam jak teraz???? Wygląda świetnie:)))))))))) i przyszła akurat sąsiadka jak ją miałam na sobie i naprawdę ją zatkało i powiedziała ZAJEBIŚCIE... wow co sie stało... no bo jak mierzyłam ją przed dzień przed studniówką było okropnie i sie przy niej rozpłakałam... a teraz... ojojj szkoda że nie mam cyfrówki bo byście same zobaczyły...
Oj życzę wam też spadku wagi i trzymajcie sie cieplutko:)))))