Cześć wszystkim:)
No u mnie dziś poprawa:) zjadłam niedużo i baardzo się z tego cieszę:)
Zaraz biorę się za A6W, chociaż mi się już dziś nie chce ale przecież się nie poddam!!!!!!! O nieee...
Wiecie, co... ściągnęłam sobie ćwiczenia rozciągające, bo wpadło mi do głowy żeby nauczyć się robić szpagat:)
Ale chyba dziś już nie poćwiczę tego, bo mi się chce spać a jeszcze muszę się wykąpać...
Aaaa i ściągłam sobie ćwiczenia z tamilee, to pewnie wykorzystam:)
:) A tak jakoś dobry humorek dzisiaj mam:)
Z wagi wyciągłam baterie i włożę dopiero za tydzień także narazie dietka bez ważenia, bo mam ostatnio manię codziennego ważenia się:)
Jutro muszę jechać na uczelnię, ale wieczorem na pewno tu wpadnę poczytać co tam u Was słychać:)
Dobrej nocki Wam życzę:))