Właśnie wróciłam z gabinetu medycyny estetycznej. Musiałam pojechać sama autobusem. Częstotliwość połączeń z mojej miejscowości i z powrotem to tylko 4 lub 5 kursów autobusu. Nie zdążyłam na połączenie powrót na 13.15 i musiałam czekać do 16.25. Niestety kawiarenki i restauracje zamknięte nie było się gdzie przechować i chodziłam z przymusu po sklepach. Efekty zabiegu zadowalające są lekkie zasinienia w miejscach iniekcji ale do niedzieli mają minąć. W poniedziałek jadę do Warszawy opiekować się wnusia zamknięte przedszkole koranowirus wśród personelu. Wnusia będzie miała robiony test na koronawirusa by mnie nie narażać. Dziś aktywność musiałam zewzględu na zabiegi odpuścić. Jutro postaram się podzialac więcej na dworzu. Pogoda zapowiada się wspaniała. Pozdrawiam
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dorotamala02
24 lutego 2021, 11:42Zabiegi super choć dla mnie trochę za bardzo inwazyjne.Trzymam kciuki za efekty.Długo czekałaś na autobus zwłaszcza że nie ma się gdzie podziać.Opieka nad wnusią to przyjemny czas ja to mam na codzień.Pa:)))
eszaa
24 lutego 2021, 05:34co za zabieg sobie zafundowałas? :)
Julka19602
24 lutego 2021, 06:39Miałam 3 zabiegi w ciągu 4 miesięcy. 1 głębokie zniszczenie naskurka laserem by zmniejszyć pory. 4 tygodnie temu botoks i wypełnienie policzków/ mam szczupła twarz i zapadniete policzki/ a wczoraj kwas hialuronowy do splycenia zmarszczek mimicznych. Efekt widać a twarz nie jest przerysowana. Pozdrawiam