Czuje się świetnie zmęczona ale zrobiłam na działce wszystko co zamierzałam. Jest cudownie wypielilam wszędzie nawet pod choinkami. Tak takie zmęczenie lubię gdy widać efekty. Dziś zrobiłam jeszcze 18 km na rowerze musiałam zawieść koszule do prasowania/ nie lubię ich prasowc/. Na polach pięknie kwitnie rzepak żółto i do tego słodki zapach cudnie. Mijalam też sady są w pełnym rozkwicie oby tylko nie przyszły przymrozki / zimna Zoska/. Zrobiła na kolacje po raz pierwszy sałatkę z arbuza rukoli szpinaku sera fety z odrobiną oleju z suszonych pomidorów oraz sos na bazie octu balsamicznego o smaku figi. Bardzo dobra będę robiła dość często jest lekka i orzeźwiająca. Wode pije i powróciłam do balsamowania miejsc wrażliwych na schudniecie😀😀. Kończę i życzę dobrej nocy🌘. Oby jutrzejszy dzień był ciepły 🌻🍀a w nocy popadał deszcz. 🌧
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.