Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona i matka 2 dzieci która osiągnęła pełna satysfakcję w życiu prywatnym. Brak zadowolenia w pracy zawodowej ale nie można mieć wszystkiego.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 191318
Komentarzy: 4225
Założony: 20 marca 2017
Ostatni wpis: 30 stycznia 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Julka19602

kobieta, 64 lat, Włocławek

164 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

3 maja 2021 , Komentarze (6)

A mówią że słodycze nie są zdrowe.  Na urodzinach był tort w kształcie papryki. Jubilat jest fanem ostrych papryczek.  Prawda że cukiernicy potrafią zdziałać cuda. Miłego dnia moze bedzie mniej deszczowy i zrobimy sobie spacer.

1 maja 2021 , Komentarze (3)

Powitałam maj z wagą 87.5. Nic nie spada ale to wina gościmy w Warszawie urodziny zięcia oraz wieczorne kolacje co prawda sałatki ale z lampką czerwonego wina i różne sery. Mam do Was pytanie jak uratować krzesła że skory białe gdy naruszona została struktura skóry. Chciałam odświeżyć krzesła i umyłam je z odrobiną cifu i góra krzeseł wygląda jak  łuszcząca się skóra. Chciałam dobrze a zniszczyła 2 letnie krzesła włoskie może jest jakiś ratunek proszę  o poradę.  Przez ta sytuację mam zmarnowany weekend mimo przyjazdu bliskich mi osób. Odezwę sie w bardziej przyjaznych okolicznosciach. Pozdrawiam

24 kwietnia 2021 , Komentarze (4)

Witajcie czas zacząć odpoczywać.  Właśnie zrobiłam dla teściowej jedzenie na najbliższe dni pierogi z mięsem i zupy w słoiku/ trzy rodzaje wystarczy dodać makaron lub ziemniaki w kostkę/. Upiekłam też szarlotkę. Spedzam caly dzień w domu mam

dziwne bóle ramion i stóp. W poniedziałek jadę do wnuczek wrócimy wszyscy razem na długi majowy weekend. Nie będę się odzywać przez tydzień.  Pozdrawiam i miłego tygodnia oby prognozy pogody się nie sprawdziły i było cieplej.

23 kwietnia 2021 , Komentarze (6)

Witajcie. Wstałam dziś o 5.15 by zrobić mężowi kanapki w delegację. Kolejna nieprzespana noc. Nie pomaga melatonina i pita melisa wieczorem. Cera posarzala i widać zmęczenie. Bezsenność jest od kilku ładnych miesięcy. Nie pamiętam kiedy przestałam 5 godzin ciągiem. Boję się brać  tabletki nasenne po których rano czuję się jak kołowata. Na wadze z powrotem 78.5 kg problem od 5 dni z defakacja.  Wczoraj przycinalismy tuje na kształt bonzai nie wygląda to jeszcze ciekawie pracę w ogrodzie przerwał grad. 2 gałęzie zostały źle wycięte a teraz ich nie przykleimy. Może jak wysciele po nimi i będą przyrosty tegoroczne nabierze to odpowiednich kształtów. Nauczyłam się wstawiać zdjęcia co sprawia mi frajdę.  Zatem prezentuję zdjęcia przed i po. Dziś dzień gotowania dla teściowej posiłków na przyszły cały tydzień.  Pozdrawiam i miłego dnia. 

22 kwietnia 2021 , Skomentuj

U mnie dziś trudny dzień pod względem  kalorii. Zaczęłam od bułki grahamki z serem białym oraz z jajkiem na twardo posypane szczypiorkiem, pstrąg z sałatka słodko kwaśna  z ogórków, 2 kromki wafli ryzowych z dżemem, na kolację bułka z oliwą i sosem balsamicznym z owoców grapefruit winogron czerwony ok 20 dkg oraz zmiksowany  mrożony ananas. Dawno tyle nie zjadłam w ciągu jednego dnia. Jutro wejdę na wage kontrolnie. Pogoda zimna z lodowatym wiatrem nie byłam na kijkach. Spadł też grad. Miłego wieczoru:-). 

21 kwietnia 2021 , Komentarze (2)

Witajcie. Zaczęłam dzień od pomiarów mojej sylwetki. Waga od ostatniego pomiaru spadła co prawda nieznacznie a poszczególne partie są na niezmienionym poziomie tylko spadły trochę biodra lub źle zmierzyłam się poprzednio. Biodra mierzyłam tak jak krawcowa centymetr pod pośladki i uniesione końcówki centymetra ku górze. Dziś się zmierzyłam w najszerszym miejscu w lini prostej. Będę się trzymać tej zasady przy następnym pomiarze. Pogoda ładna słoneczna idę więc na kijki i siłownię za chwilę. Od poniedziałku zastosuje dietę wo nie wykluczając żadnych warzyw i owoców te bardziej kaloryczne po prostu zjem mniej. Wprowadzenie diety robię by waga bardziej ruszyła. Jest juz mloda kapusta ktora uwielbiam i bedzie ona czestym  posilkiem.Dziś uświadomiłam sobie że jeszcze nigdy przez tak długi czas nie poswiecalam sobie czasu. Częściej zastanawiam się jak wyglądam i co zmienić. Może ta przymusowa izolacja powoduje takie podejście. W styczniu planowałam sobie że nauczę się języka angielskiego ale pozostały tylko plany. Jak otworzą uniwersystety trzeciego wieku to moze beda tam lektorzy tego jezyka i mnie zmotywują. W ogrodach mijanych na spacerze pieknie zakwitly magnolie moje drzewko a właściwie krzew jeszcze w uśpieniu. Wypucowalam wczoraj taras i meble ogrodowe. Nie mogłam sobie tylko poradzic z przeniesieniem ich do mycia na polbruk, dobrze że mam życzliwych sąsiadów to pomogli. A szorowanie szczotka ryżowa odczuwam na moim kręgosłupie. Rozruszam się to ból może minie. Miłego dnia.

20 kwietnia 2021 , Komentarze (4)

Dzień dobry. Mam nadzieję że u Was też tak pięknie świeci słońce.  Temperatura nie jest za wysoka ale może lepiej dla roślin stopniowe wzrosty. Dzisiejsza wagą 77.5 ruszyła do przodu. W tym momencie mam zamierzony półmetek. Wczoraj zrobiłam 9 km na kijkach i siłownia na powietrzu. Nie powiem ledwo doszłam do domu. Dziś myje tarasy i meble ogrodowe oraz jak czas pozwoli pielenie. Chciałam się doradzić czy warto przerobić drewniany stół ogrodowy taki jak na zdjęciu na jeden o połowę mniejszy i z reszty maleńki kawowy niski do postawienia przy leżaku.  Jak myślicie ile to może kosztować?  Szukałam  na allegro ale takich rozmiarów jak planuje nie ma. A z drugiej strony mówi się by żyć ekologicznie i nie wyrzucać, tylko czy ktoś by się podjął tej usługi. Miłego dnia.

19 kwietnia 2021 , Komentarze (3)

Witam nareszcie w piekniejszym tygodniu kwietnia. Pogoda ma się co prawda zmienić od czwartku ale te 3 dni ciepła  napawają optymizmem. Waga niestety jak zaczarowana nawet na chwilę nie spada. Dieta jest aktywność jest a kilogramy nie chcą opuścić mego ciała. Wczoraj mój małżonek poinformował mnie że popryskal randapem w ogrodzie zielsko pod tujami i innymi roślinami. Na ta wiadomość mój organizm zareagował bezsenna nocą. Myślałam że zawału dostanę.  Zawsze biorę mała motyke i wyrywa zielsko. Nie wiem co mu się wczoraj stało ale randap używał tylko przed działka do zwalczania zielska gdzie nie ma innych roslin. Na efekty bezmyślności przyjdzie poczekać ok miesiąca czy rośliny zaczną zasychac. Zielsko sobie poradzi bo i tak zacznie nowe rosnac. Naprawdę jestem podlamana. Mąż stwierdził że nic się nie stało dobrze że wyjeżdża do pracy na 3 dni zajdzie z moich oczu/ przykre ale prawdziwe/. Na wczorajszych kijkach oczywiście maszeruje sama mąż nie chce mi towarzyszyć zatrzymałam się przy jeziorku i dzialce  pani Wandy. Znajomość nasza wyniknela z faktu że widząc ja pracująca przed domem wyrażałam  podziw jej ogrodu. Zostałam zaproszona do obejrzenia całego ogrodu oraz jej domu. Wybudowała dom z mężem ok 5 lat temu i niestety mąż po 2 latach zmarł.  Pani Wanda ma 80 lat i sama ogarnia domostwo i całą posesję.  Czystość i schludnosc jest godna podziwu ogród bajka. Życzyła bym sobie dotrwać do takiego wieku i posiadać tyle werwy. W tym tygodniu muszę urozmaicić aktywność wprowadzając ćwiczenia na pewne partie ciała tj. brzuch i biodra z ktorymi mam najwiekszy problem. Acha podziele sie z wami jeszcze informacją ze dla osob nie lubiacych prasowac polecam żelazko carestyle 7 pro. Koszt ok 850.00 zł ale rewelacyjny będąc u córki spróbowałam prasowac nim i jestem zachwycona. Kończę wpis życząc Wam słonecznego ciepłego tygodnia bez trosk i oby wam waga spadała. :))

14 kwietnia 2021 , Komentarze (3)

Dzien dobry. 78.5kg przecieralam oczy że zdumienia jeszcze w sobotę było 80 kg. Wczoraj zrobiłam 8.5 km spalone ponad 500 kcal. Dziś kolano rano bardziej bolało zapisałam się na zabiegi będą od 17 maja. Pogoda nie rozpieszcza szkoda tych roślin. W prognozie dziś w nocy ma być na kujawach nawet -5. Pomrozi końcówki wszystkich roślin lilii tulipanów irysow nie jestem je w stanie wszystkie osłonic. Dziś prace domowe nie lubiane przeze mnie prasowanie. Dietę trzymam i polecam wam grejpfruty z biedronki kupuje od dłuższego czasu są bardzo soczyste i jak na ten owoc słodkie. Skoro waga ruszyła może na koniec kwietnia będzie 75. Codziennie rano pije też siemię lniane.  Pozdrawiam i życzę Wam miłego dnia.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.