Trzeci dzień o wodzie. Nie ma silnych napadów do jedzenia mimo że właśnie smażę mielone i robię pomidorowe na wynos, wcześniej były robione naleśniki z serem. Nie powiem że kręciło wyczyścić miskę po twarogu ale dałam radę. Złe wieści od dzieci wysoką gorączkę i wymioty u wnusi. Test z apteki nic nie wykazał. Synowa robila test z apteki i też negatywny czuję się źle ból mięśni i gorączka. Dzis zrobiła test w punkcie wynik jutro. Ciezka sprawa z tymi zachorowaniami nie wiadomo co dolega. Oby wyszły z chorób bez powikłań. Jutro robię ruskie pierogi też na wynos. Zdrowia dla Was i najbliższych.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.