A więc nic specjalnego. Zaczęła się szkoła i średnio chce mi się liczyć kcal, z resztą pojutrze mam znów zawody. Teraz 3000m. :)
Ruchu też troszkę mniej, ale dochodzi "wysiłek umysłowy" :P. Tak, tak, zadanka z matmy i fizyki też zżerają cukier. Przynajmniej tak się łudzę. xD Co do żywienia itd.:
to wczoraj:
1) koktajl: jarmuż, banan, kiwi, sok z cytryny+ 2 kromki razowego chleba (duże) z awokado, wędzoną piersią kurczaka i 1/2pomidora + kawa z mlekiem
2) brzoskwinia, serek wiejski 200g (3%), 250g jeżyn
3) 2 małe bataty, 2 średnie buraki,sok z cytryny, 1/2łyżeczki oliwy, kawałek pieczonej piersi indyka i kawałek w panierce, 3 kromki lekkiego pieczywa, kromka z siemieniem
trening na stadionie: 3km rozgrzewki, ćw, 2x rytm 100m, bieg ciągły na drugim zakresie (27u/10s) - 5km(20'15''), 5x200m (35-36,5'')/p.200m, 5x100m (16,5-17,5'')/p.100m tr+ 1km trucht, rozciąganie
4) 10g bcaa, brzoskwinia, 150g serka grani
Dzisiaj:
1) (6:15!! boże za co...) płaski talerz mieszanki: płatki owsiane, otręby pszenne, ostropest mielony zalane wrzątkiem + banan+ ok.80g jogurtu naturalnego+ 2 kawy z mlekiem
2) 2 duże kromki razowego z siemieniem lnianym z plastrem chudego twarogu i 1/2 pomidora+ jabłko
3) 5 łyżek ciecierzycy +1 i 1/2 małego pomidora
4) średni burak, mix kasz bulglur z ryżem (ok.60-70g suchego), kawałek wędzonego pstrąga i resztka pieczonej p.indyka, ok.150g kapusty kiszonej, ciecierzyca(ok. szklanki)
trening w lesie: 8km rozbiegania na górkach, ćw., skipy:lekka siła biegowa (ok.15-20min), 5x rytm 100m, tr., rozc., ćw. na mm bioder, , brzucha, ramion, pleców (30min)
5) bcaa, sok buraczkowo-jabłkowy
rekreacja: ok.8km lekko rower, pływanie w jeziorze może z 800m
6) ok.200g szpinaku, jajko, wędlina drobiowa, 2 małe pomidory, tost graham, trochę malin(wiem, że na wieczór tak słabo z węglami, ale nie było ich jakoś dużo)
wieczorem jakiś rozruch typu 10-15'cardio, rozciąganie i spacer