Holipcia zapomniałam się zważyć! ;/ a dzisiaj w nocy wyjeżdżam na obóz i nie będę miała porównania. Trudno, może lepiej, jeszcze bardziej się zdziwię jak waga pokaże jakieś piękne liczby... :) aż się rozmarzyłam.
Na obozie to to będzie wyglądało mniej więcej tak (jak znam życie, a raczej zasady treningów):
ok.8 pobudka, 8:30 śniadanie
10:30- pierwszy trening (w terenie, po górach lub po płaskim w parku- zwykłe rozbieganie lub drugi zakres, podbiegi, DZB, ew. wycieczka biegowa do 30km)
13:00/30- obiad
16:00/17:00- drugi trening (stadion, tempo np. 5x500m albo 2x(8x200m) itd., lub w luźniejsze dni same rytmy 100m)
co drugi dzień po treningu siłownia/piłki lekarskie i płotki
ok.18-19:30 kolacja
i potem opierdzielanie się, granie w karty i zgon w pokoju. xD
Co do jedzenia to oprócz planowych posiłków jeszcze zaraz po treningu owoce i bcaa, nawet jakieś suszone. Kcal będę sobie zapisywać, najlepiej żeby było ok.-500 do spalonych, czyli będzie ok.2500.
A dzisiaj:
10: koktajl: 50g jarmużu, 2 banany, cytryna, 1/2 łyżeczki chia, ogórek+ bułka ziemniaczano-żytnia ze 100g serka grani i łyżką miodu+ kawa z mlekiem 3%
ok.12- trening(znowu lekki, bo przed obozem trzeba odpocząć) - rozgrzewka dynamiczna (skipy i rozciąganie) 10', 8km luźnego rozbiegania w terenie, 4x80m rytm, 4x50m rytm trochę żwawiej, trucht, rozciąganie
13:45- porcja bcaa+ 3 śliwki
14:15 - 2 pulpety drobiowe z pietruszką, 40g na sucho mixu kasz bulglur(czy jakoś tak), kapusta kiszona 250g, 100g duszonego jarmużu na łyżeczce masła klarowanego
ok.16:30- basen +sauna (60min)
ok.18:00- kefir 1,5%, 2 pomidory, kalarepka, bułka graham
19:30- wędlina drobiowa z ogórkiem i 100g kapusty kiszonej
Jeżeli uda mi się zjeść tylko tyle to wychodzi 1724 kcal, ile spaliłam będę mogła napisać wieczorem. :) Motywacja z moją ulubioną modelką ;))
angelisia69
10 sierpnia 2016, 14:30oj bardzo intensywnie u ciebie ;-) ale kiedy jak nie teraz,trzeba korzystac z mlodosci i jej darow ;-) Powodzonka
forever.faster
21 sierpnia 2016, 08:23Dzięki! Już po obozie 8i teraz dzień regeneracji żeby tych darów młodości nie wykorzystać za szybko! ;D haha Muszą starczyć jeszcze na trochę.