07.11.2014-87,7
11.11.2014-85,5
-2,2kg na minusie. Jestem bardzo zadowolona. Do mojego celu coraz bliżej. Wczoraj bardzo miły wieczór a właściwie noc z mężem Porozmawialiśmy tak od serca, bez kłótni, bez przykrych słów! Było cudownie. Dziś niestety mąż o pracy. My z Martynką ruszamy na jakiś długi spacer. A jutro wreszcie do pracy a córcia do przedszkola. Nareszcie normalność i proza życia codziennego- bardzo mi tego brakowało.
Miłego dnia wszystkim