Od poniedziałku wracam na WO. Zrobiłam sobie ostatnio, w ramach kontroli, badania krwi i wszystko wyszło wzorcowo. W planach mam tydzień lub dwa postu, zobaczę jak będę się czuła. Ostatnio nie miałam na nic czasu i jadłam głównie gotowe, sklepowe, ciężkie dania, więc chciałabym dać odpocząć kiszkom ;)
Co ciekawe, od czasu WO wróciły mi jakoś 2 kg - myślałam, że wróci więcej. Ale i tak najważniejsze, że problemy z alergią i stawami zniknęły raz na zawsze.
Wstępne menu na jutro (będę edytować):
- koktajl: grapefruit, seler, kiwi
- sok marchewka+burak ćwikłowy
- cukinia z czosnkiem i tymiankiem
- sok pomidorowy