Od poniedziałku wracam na WO. Zrobiłam sobie ostatnio, w ramach kontroli, badania krwi i wszystko wyszło wzorcowo. W planach mam tydzień lub dwa postu, zobaczę jak będę się czuła. Ostatnio nie miałam na nic czasu i jadłam głównie gotowe, sklepowe, ciężkie dania, więc chciałabym dać odpocząć kiszkom ;)
Co ciekawe, od czasu WO wróciły mi jakoś 2 kg - myślałam, że wróci więcej. Ale i tak najważniejsze, że problemy z alergią i stawami zniknęły raz na zawsze.
Wstępne menu na jutro (będę edytować):
- koktajl: grapefruit, seler, kiwi
- sok marchewka+burak ćwikłowy
- cukinia z czosnkiem i tymiankiem
- sok pomidorowy
julcia2008
3 lipca 2017, 09:32Fajny pomysl.Bede do Ciebie zagladac i sledzic efekty i menu:)
reghina
3 lipca 2017, 08:25Samo zdrowie :) Też muszę zrobić badania, bo szczerze mówiąc mnie moje problem zdrowotne minęły a ciekawa jestem badań krwi. Powodzenia w tym tygodniu:)
cayenette
3 lipca 2017, 15:49No, naprawdę warto sobie zrobić badania kontrolne. Ja się za to zabierałam od kilku miesięcy, aż w końcu sobie powiedziałam - na szukanie sukienek po galeriach masz czas, a na wizytę u lekarza nie znajdziesz? ;) Dziękuję :)
reghina
3 lipca 2017, 18:38Komentarz został usunięty
reghina
3 lipca 2017, 18:39Dobre ;-) I w sumie prawdziwe
NaDukanie
3 lipca 2017, 07:42Przypominajki to dobra rzecz. 2 kg to jest nic. Tyle to mogą trzymać jelita zaległego jedzenia. Smacznych warzywek życzę :)
cayenette
3 lipca 2017, 15:47Dziękuję :)