Od 53 dni nie jadłam nic słodkiego Postanowiłam sobie że w pierwszy dzień świąt pozwolę sobie na coś W końcu będą moje urodzinki i raz na dłuższy czas mogę W wigilię będę jadła to co wszyscy ale w małych ilościach (bo i tak więcej niż bym chciała nie zmieszczę ) Po świętach powrót do dietki i dalszego działania Z mojego jadłospisu jestem zadowolona bo ani nie chodzę głodna ani nic.. Może nie jest idealny ale mi odpowiada Jak nie byłam na diecie to wgl nie zwracałam uwagi kiedy jem ,co jem czy wszystkiego dostarczam organizmowi w odpowiednich ilościach..
Śniadanie: 3 łyżki owsianki z pomarańczą suszoną żurawiną fistaszkami (małe garstki) i szklanką chudego mleka
2 śniadanie: pomarańcza suszona żurawina fistaszki (małe garstki)
Obiad: kasza gryczana gotowana pierś z kurczaka pomidor szczypiorek
Przekąska: ćwiartka pomarańczy suszona żurawina fistaszki (małe garstki)
Kolacja: serek wiejski z pomidorem ogórkiem plasterek wędliny z kurczaka
Między posiłkami woda niegazowana i kawa inka (oczywiście bez cukru)
Byłam dziś na siłowni: 20 min orbitrek , 5 min rowerek , 5 min bieżnia - więcej nie dałam rady bo szkooła
Lece czytać Wasze pamiętniki