Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

za niska do swojej wagi :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7771
Komentarzy: 35
Założony: 28 grudnia 2015
Ostatni wpis: 2 listopada 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ZADUZA2014

kobieta, 48 lat, Trzciana

155 cm, 68.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 lutego 2019 , Skomentuj

ŚN: bułka grahamka z białym serem, serek chrzanowy, pomidor, rukola

2ŚN: jabłko

O: makaron z sosem carbonara

K: kromla chleba żytniego z serm żółtym , rukola

2 herbaty, 3x kawa 120ml, mleko cukier, garść krakersów

13 lutego 2019 , Komentarze (1)

ŚN: 2x kromki   żytniego chleba, jajko, serek chrzanowy, rukola, pomidor,kiełki

2ŚN: jabłko; kromka z białym serem z kubka

O: zupa zalewajka z jajkiem

K: kajzerka z szynką,sałata , serkiem czosnkowym, pomidor, rukola,kiełki

4x kawa 120 ml +mleko+cukier; herbata rooibos, 1xwoda

12 lutego 2019 , Skomentuj

Tak córeńko już po...

Przeszedł ten dzień ... wiesz jaki...

ŚN : sałatka Dega 150g jajko, 2x kromki grahama, kiełki ok. 450kcal

2ŚN: jogurt grecki 180 g, garśc musli i ziaren słonecznika, dyni 280 kcal

O: 2 sajgonki, 50 g frytek garść sałatki z kapusty 350 kcal

K: 1 kromka żytniego chleba, 2 plastry szynki 250 kcal

4x moja kawa - 120 ml mleko+cukier

jabłko 120 kcal

1 galaretka wawel, garść MM z orzechami :((((

19 czerwca 2018 , Komentarze (1)

dzień mamy był jak co dzień Pysiu, bez ciebie, choć Adaś się troszkę postarał.

Znowu nie walczę, bo nie mam siły . 

24 stycznia 2018 , Komentarze (1)

znowu ten dzień córeczko za chwilę, 

słabo jest ze wszystkim, a co dopiero bez ciebie. Dzień Babci i Dziadka też już był i też boli, bo pamiętam tylko ten ostatni taki cudny.

Tęsknię

18 listopada 2017 , Komentarze (1)

słabo jest. Wróciłam do przekąsek i są efekty. +2 kg od wakacji,których nie mogę się pozbyć. Muszę wrócić na ścieżkę intensywnego treningu, bo wtedy mi się udało chudnąć, to jedyny sposób na mój organizm, niestety, dieta niewiele tu może, oprócz rozsądku i silnej woli.

A poza  tym nie ma, nie ma ciebie Pysiu.

16 listopada 2017 , Skomentuj

a raczej nic nie rozumiem, Dlaczego na wadze zamiast mniej jest więcej niż wczoraj, a wydalanie w normie ? Kiedy po drodze z jedzeniem jako tako, chociaż zima próbuje mi włączyć swój tryb rotacji zapasów i apetyt jakiś zwiększony obserwuję. Nie jest dobrze ogólnie, trapią mnie zajady,a suplementacja na włosy skórę i paznokcie niewiele pomaga, za to skóra reaguje odwrotnie- ciągle wypryski, po wypryskach przesuszone placki, które długo się utrzymują, a ja na dodatek mam złe nawyki co do traktowania takich miejsc, więc goi się to wszystko 3x za długo, a jak wygląda....Coś ćwicze, ale to raczej nie jest spalanie, tylko zdrowy ruch , chyba trzeba nastawić się na ponowne uruchomienie trybu sprzed 2 lat, który doprowadził mnie do -8/10 kg w porywach było. Tylko znowu nie mam na to teraz siły...Ale to byłoby niezłe, jednak dobić do celu początkowego ..w końcu zrealizowałam go tylko w 50%.

2 listopada 2017 , Skomentuj

twoje Pysiu

Wciąż kocham

13 października 2017 , Skomentuj

ile razy można rozpadać się na kawałki i znowu składać do kupy

Pewnie dużo. Ja to robię codziennie, kiedy przychodzę do ciebie.

Dookoła rodzice spędzają czas z dziećmi, chwałą ich postępami, a ja już tego nie zrobię, bo ktoś nam zabrał czas.

 Nie zaśpiewasz  "Mam tę moc"- nie zdążyłyśmy Pysiu.

1 czerwca 2017 , Skomentuj

Adi dostał już swoje prezenty.

A ja będę u ciebie dzisiaj. Masz nowe kwiatki. Tyle tylko mogę .

Wciąż jesteś moja.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.