słabo jest. Wróciłam do przekąsek i są efekty. +2 kg od wakacji,których nie mogę się pozbyć. Muszę wrócić na ścieżkę intensywnego treningu, bo wtedy mi się udało chudnąć, to jedyny sposób na mój organizm, niestety, dieta niewiele tu może, oprócz rozsądku i silnej woli.
A poza tym nie ma, nie ma ciebie Pysiu.
Asia1257
19 listopada 2017, 12:22Ja tak siebie obserwuje, i widzę, że od normalnego jedzenia tyje. Jem czasem więcej a czasem mniej ale jest to normalne jedzenie tzn. śniadania, obiad,przekąska i kolacja. Zauważyłam, że jem więcej jak jem w większej grupie ludzi i nie potrafię tego opanować. Chyba zrezygnuję nawet z urodzinowego ciastka. Od hmm przyjaciół słyszę jedz czekoladę nie katuj się... Jak tu schudnąć bez wsparcia ze strony znajomych. Od innych słyszę bądź systematyczna i da się schudnąć.