wypadło mi nieplanowane spotkanie służbowe wczoraj wieczorem, na które jechałam z szefem... wciągnęłam na spotkanie cafe latte + szarlotkę z bitą śmietaną a drodze powrotnej McWrap w McDonald's a wieczorem mój żołądek powiedział mi hola hola!!! już z miesiąc nie miałam skurczów żołądka co wczoraj miało miejsce ale postawiłam na luz i starałam się nie panikować jak zawsze to miało miejsce, nawet starałam się kontrolować oddech i jakoś przeszło
poza tym wczoraj:
2 kawy z mlekiem 0,5%
woda
orzechy włoskie
ziemniaki, surówka, wątróbka z cebulą w sosie
koktajl (jogurt, truskawki, banan)
sok jabłkowy (świeżo wyciskany)
herbatnik z czekoladą