jadąc do pracy naszło mnie na przemyślenia i doszłam do wniosku że do wyjazdu mam 2,5 tygodnia i jak się sprężę to jest szansa na 6 z przodu na urlopie ale jak będę podjadać tak jak wczoraj wieczorem crunchy, orzechy i ser to raczej będzie ciężko to osiągnąć... poza tym wczoraj:
zielony koktajl (jogurt, banan, ananas, roszponka)
sok jabłkowy (swojski oczywiście)
zupa krem z brokuła z poniedziałku (na zimno w pracy w ramach koktajlu)
zupa krem z leczo z grzankami
rower w domu 40 minut
skoczyłam wczoraj do ciucholandu bo nie mam w czym pojawiać się na spotkaniach z agentami i klientami więc kupiłam sobie spódnice i marynarkę... niesamowite uczucie ściągać z wieszaków ciuchy do mierzenia i wiedzieć że wcisnę się w nie i nie będzie płaczu po przekroczeniu proguuuu... OBYM TYLKO TEGO NIE ZAPRZEPAŚCIŁA!!!
ostro wzięłam się za robienie kartek świątecznych metodą quillingową oczywiście na sprzedaż w zeszłym roku skupiłam się na szydełku i były gwiazdki, aniołki, bombki czy dzwoneczki... jak zrobię jeszcze kilka do zacznę wrzucać je na allegro i pochwalę się tu... MOŻE KTÓRAŚ W WAS CHUDZINEK BĘDZIE ZAINTERESOWANA
Happy_SlimMommy
26 sierpnia 2015, 18:24Gratulacje co za wynik!!
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 00:36dziękuje, jak mi się udały to ty też dasz radę!
Maratha
26 sierpnia 2015, 13:22piekny wynik! Oby tak dalej :)
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 00:41dzięki
spelnioneMarzenie
26 sierpnia 2015, 13:19jak pieknie ci kg leca :)
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 00:42dzięki za dobre słowo
KASI2013
26 sierpnia 2015, 10:12... kiedy patrzę na cyferki które masz już za sobą ...chylę czoła ... jak bardzo trzeba wierzyć w siebie żeby tego dokonać!!! ta 6 z przodu to tylko wisienka na torcie ... TWOJEGO SUKCESU!
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 08:36wiesz że finisz jest najtrudniejszy :( ale może dam radę :)
tushka
26 sierpnia 2015, 10:02ojej, niesamowita zmiana! gratuluje:-). Powinnaś wstawić zdjęcie transformacji i motywować inne dziewuchy !!:-) pozdrawiam ! (-;
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 08:38nie zrobiłam foto na początku ale planuję zrobić foto ciuchów aby porównać :)
SILNAWOLAZNALEZIONA
26 sierpnia 2015, 09:39gratuluje i trzymam kciuki za cel a to juz tak bliziutko!
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 08:39blisko ale daleko <3
tusia1984
26 sierpnia 2015, 09:23Gratulacje! Wielki szacun za te 47 kg, jesteś moja motywacją! :D
kachna_grubachna
27 sierpnia 2015, 08:39dziękuję za dobre słówko <3