Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

studentka II roku na Uniwerytecie Gdańskim, wydziale filologicznym. wiecznie zdenerwowana na to, że niczego się nie uczymy. marzę o wyjeździe do USA jako au pair i mam nadzieję, że szybko uporam się z licencjatem i będę mogła wyjechać na rok. planów na przyszłość niestety nie mam.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10854
Komentarzy: 348
Założony: 19 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 27 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
arcenciel

kobieta, 32 lat, Gdańsk

163 cm, 63.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 maja 2013 , Komentarze (7)

Waga w czwartek pokazała 72,2kg (pierwszy raz powiedziałam do wagi, że kłamie :D), wczoraj 70,8kg a dzisiaj 69,6kg! To jest aż niewiarygodne! Ale paska nie zmieniam, zobaczymy, co pokaże jutro. Może to przez to, że przeszłam wczoraj chyba z milion kilometrów :D

Wczorajsze menu. 

Śniadanie: owsianka z bananem i mango


Obiad: pierś z kurczaka; szparagi; buraczki; kasza jęczmienna z sosem pieczarkowym


Przekąska: koktajl: mleko, kawałek banana, mango, plaster ananasa


Kolacja: serek wiejski; 2 kromki chleba; jedna marchewka


Dzisiaj wybieramy się z koleżankami na 'rajd rowerowy' , który jest organizowany w mojej mieścinie - tempo spacerowe, trasa łagodna jak baranek :D 
Lecę się szykować! :)

2 maja 2013 , Komentarze (5)

Kochaną mamuutę mam <3 
Wróciła dzisiaj z pracy z małym prezentem dla mnie. 


Chyba mnie jednak kocha! :D

Dzisiejsze jedzonko. 
Śniadanie: owsianka na mleku z truskawkami, kawałkiem banana i płatkami migdałowymi (śniadanie mistrzów!)


Obiad: 3 polędwiczki; szpinak podsmażony na oliwie i czosnku; penne pełnoziarniste; 
pomidor


Przekąska: koktajl: 150ml mleka; kawałek banana; truskawki; trochę mrożonych owoców leśnych; kawałek mango - taki koktajl jest bardzo sycący - polecam :)


Kolacja: serek wiejski lekki; 2 kromki chleba słonecznikowego - jedzone w parku na ławce :D

Z wieści bardziej niewesołych: tata złamał nogę i czeka go operacja w poniedziałek. Kolejna fantastyczna wiadomość w tym roku. Ile jeszcze?

1 maja 2013 , Komentarze (4)

Dobry dzień! :-) 
Na zewnątrz ciepełko <3 Szkoda tylko, że buty musiałam wyprać i nie mogłam wyjść z koleżankami na jakiś spacer. :c
Dzisiaj nie grzeszyłam, także jestem z siebie dumna :). 

Śniadanie: owsianka z owocami leśnymi i odrobiną płatków migdałowych


Przekąska: koktajl: mleko, pół banana, kawałek mango, mrożone owoce leśne - wszystko zblendowałam, pychota!!!


Obiad: 3 kawałki polędwiczki; makaron pełnoziarnisty penne; szpinak podsmażony na oliwie z czosnkiem; pół pomidora; sałatka: sałata, ogórek, jogurt naturalny



Kolacja: 3 łyżki serka wiejskiego lekkiego; 2 kromki z pomidorem i cebulką




Ćwiczenia zrobione :). Musiałam przerwać w połowie, bo brat zadzwonił, z którym daawno nie rozmawiałam, więc nie mogłam powiedzieć 'ćwiczę, nie mogę z nim rozmawiać'. Ale po rozmowie szybko wcisnęłam 'Play' i skończyłam ćwiczonka. 

Jest pięknie. <3

1 maja 2013 , Komentarze (1)

Wczoraj było spotkanie z ludźmi, z którymi imprezowałam, jak byłam w liceum. Było ognisko, kiełbaski i alkoohol. Ognisko świetne! Tylko szkoda, że zakończyło się tym, że mam teraz brudne buty :c
Na szczęście u mnie skończyło się na jednym białym, wytrawnym winie. Kiełbaski nie zjadłam, piwa nie wypiłam, chipsów i innych niezdrowości nie jadłam - jestem z siebie dumna. :)

Śniadanie: owsianka z owocami leśnymi (rozmroziłam i zrobił się z nich dżemik :D) + kilka płatków migdałowych


Przekąska: banan 

Obiad: jajko sadzone; 5 młodych, małych ziemniaczków z koperkiem; sałatka: sałata, ogórek, szczypiorek; jogurt naturalny; odrobina octu jabłkowego


Kolacja: 2 kromki z serem mozarella; butelka wina (zdjęć nie posiadam)

Ćwiczenia zrobione. Wczoraj też sporo chodziłam po mieście :p




30 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Kryzys dotyczy ćwiczeń. Nie wiem, czemu ale nie dałam rady zrobić całej jogi, co jeszcze kilka dni temu nie sprawiało mi problemu. Może dlatego, że ćwiczyłam od razu po przebudzeniu i bez śniadania? 

Wróciłam wczoraj do domku i mama już zapowiedziała tacie, że będziemy jeść 'badyle' i postanowili się do mnie dostosować z jedzeniem. Są kochani <3. W sumie nie będzie to dla nich jakiś wielki problem, bo tata uwielbia wszelkiego rodzaju warzywa, mama tak samo. :) 

Wczoraj nie dałam rady dodać fotomenu, bo Internet postanowił się zbuntować, także dodaję dzisiaj. 

Śniadanie: namoczone płatki owsiane (żeby były miękkie); jogurt naturalny; mango; truskawki


Przekąska: jabłko 

Obiad: pierś z kurczaka; fasolka szparagowa; pomidor z cebulką i jogurtem naturalnym


Kolacja (jedzona w pociągu): 2 kromki chleba; serek wiejski; banan


Po przyjeździe do domu spróbowałam tylko łyżeczkę kapusty i już nic więcej nie jadłam :P. Jak ja się cieszę, że tu przyjechałam! 

No a dzisiaj ognisko ze znajomymi. Niby mogę pić wino, ale chyba lampkę dziennie, a wiem, że skończy się na butelce, więc dzisiaj będzie trochę grzesznie. No ale kupię wytrawne!!! :D

28 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Śniadanie: owsianka na mleku z truskawkami, borówkami i odrobiną wiórków kokosowych


Obiad: pierś z kurczaka i góra warzyw <3


Przekąska: 400ml koktajlu: mleko (ok 120ml); borówki, truskawki, mango, kruszony lód - wszystko zblendowałam i voil?. Muszę przyznać, że koktajl był pyszny :)


Kolacja: serek wiejski; 2 kanapki z pomidorem, ogórkiem i cebulką



Jutro jadę do domku, lodówka prawie opróżniona (jutro zjem resztę i zostawię swoją półkę pustą). Chyba pierwszy raz udało mi się tak zrobić zakupy, żeby nic nie zostało. :D

Dzisiaj w ramach nauki podrukowałam wszystkie teksty z niemieckiego i... posprzątałam swój pokój - wraz z odsuwaniem mebli, odkurzeniem za nimi i umyciem podłogi. I stwierdzam, że chyba muszę robić to częściej, bo ilość kurzu pod meblami mnie przeraziła...

Dzisiejsze ćwiczenia to Stretch. Trzy tygodnie z P90X za mną, czuję się świetnie i chcę więcej :D 


27 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

Siedzenie przez weekend w domu zaczyna mnie nudzić i denerwować, ale nawet nie mam nikogo, z kim mogłabym się spotkać, bo większość koleżanek już wyjechała na majówkę. 


Śniadanie: owsianka z truskawkami, borówkami i odrobiną wiórków kokosowych 


Obiad: 2 kawałki piersi z kurczaka; ryż z warzywami; rukola z pomidorem i cebulą 


Przekąska: jabłko; świeży sok marchewkowy


Kolacja: standardowy już serek wiejski + 2 kromki - jedna z pomidorem i cebulą, a druga z ogórkiem + kawałek mango 



Zważyłam się dzisiaj i było 71,3 kg, z tym że mierzyć mi się nie chce, więc paska nie uaktualnię. :P
Dzisiejsze ćwiczenia: Kenpo X (pot leje się strumieniami, awesome!) :D

Postanowiłam dzisiaj zadbać też trochę o swoje ciało i zrobiłam sobie peeling z kawy na nogi i brzuch oraz maseczkę oczyszczającą na twarzy. 

Powinnam zacząć robić notatki, pisać wypracowania i uczyć się na pomajówkowe środowe kolokwium, bo pani na ostatnich zajęciach mnie załamała... NO ALE wszystko jest ważniejsze od nauki. 

26 kwietnia 2013 , Komentarze (6)

W poniedziałek jadę do domuuuu!!! :))) 

Śniadanie: owsianka z 4 łyżek płatków i mleka; świeży sok marchewkowy; banan


Obiad: pierś z kurczaka; ryż brązowy z warzywami 



Przekąska: jabłko; śliwka


Kolacja: serek wiejski; 2 kromki z pomidorem i szczypiorkiem



Dzisiejsze ćwiczenia: Legs&Back; Ab Ripper (całość: 1h15min)

Pod koniec ćwiczeń Tony mówi o Recovery Drinku i zastanawiam się, czy powinnam sobie kupić jakieś odżywki proteinowe? Co o tym sądzicie? :)


25 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

O 21 idę ćwiczyć!!! Miałam to zrobić 1,5h temu, ale rozgadałam się ze współlokatorką :D 
Dzisiaj włączył nam się narzekacz. Narzekałyśmy na studia, wszystkich profesorów i doktorów, system edukacyjny i inne BARDZO WAŻNE rzeczy. 

Nie zaliczyłam dzisiaj referatu z leksykologii (mam ten przedmiot od lutego i nadal nie wiem, o czym on jest, ale spoko), bo się nie nauczyłam tylko czytałam z kartki i jeszcze na dodatek źle powiedziałam słowo 'morphologisch'. No i teraz czeka mnie wycieczka do biblioteki i szperanie w książkach, żeby napisać ów referat (tym razem mam jej go dać na kartkach, a nie wygłaszać - Thank God). 
No i oczywiście zaczynają nam zapowiadać wszystkie testy, egzaminy, terminy zaliczeń i inne tego typu pierdoły, więc maju i czerwcu - please, be good for me. :c 

PONARZEKAŁAM. Dziękuję za uwagę :D

Rano: kawa


Śniadanie: banan i śliwka


II śniadanie: sałatka - podobna do wczorajszej tylko zamiast makaronu pełnoziarnistego dałam zwykły :C


Obiad: 2 miski zupy pomidorowej z makaronem niepełnoziarnistym


Kolacja: 2-3 łyżki serka wiejskiego; 2 kromki z pomidorem i cebulką



zakochałam się w piosence Jessie Ware 







Dzisiaj ma być zaćmienie księżyca o 22:08 (podobno będzie widoczne i w Polsce :))

24 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Dzisiejsze ćwiczenia to Shoulders&Arms + Ab Ripper (na brzuch). 
W Ab Ripper ćwiczeń jest 12 i dzisiaj w 5 ćwiczeniach dobiłam do liczby powtórzeń, jaką robią w filmiku. Jestem z siebie dumna! :) Jeszcze trochę i będę robić tyle samo powtórzeń, co oni!!! 

Dzisiejsze jedzonko było przeprzepyszne! <3 

Rano: kawa z mlekiem 1,5%


I śniadanie: winogrona + 2/3 banana z jogurtem naturalnym (owocki pokroiłam, dolałam jogurtu, wymieszałam i zjadłam ze smakiem :D)


II śniadanie: sałatka - makaron pełnoziarnisty; odrobina rukoli; pomidor; ogórek; cebula; kukurydza; ser sałatkowy typu feta; trochę oleju (nawet nie wiem czy łyżeczka). Jak wyjęłam tę sałatkę przy koleżankach, to miałam wrażenie, że zaraz mi ją ukradną :D


Obiad: 2 miski zupy pomidorowej z makaronem (tym razem nie pełnoziarnistym :c); zabieliłam 3 łyżkami śmietany 30% - wiem, że powinnam była jogurtem albo śmietaną o mniejszej zawartości tłuszczu, ale skoro już ją mam, to muszę zużyć, bo bez sensu wyrzucać.


Kolacja: 2 kanapki z serkiem ziołowym + jedna z ogórkiem a druga z pomidorem i cebulką; 2,5 łyżki serka wiejskiego; herbatka



Przez te zajęcia do 16:30 dopiero teraz jem kolację (jest prawie 21 :/), ale pewnie i tak do północy będę siedzieć, więc ostatni posiłek 3 godzinki przed snem (;



DO YOUR BEST AND FORGET THE REST! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.