Na zewnątrz ciepełko <3 Szkoda tylko, że buty musiałam wyprać i nie mogłam wyjść z koleżankami na jakiś spacer. :c
Dzisiaj nie grzeszyłam, także jestem z siebie dumna :).
Śniadanie: owsianka z owocami leśnymi i odrobiną płatków migdałowych
Przekąska: koktajl: mleko, pół banana, kawałek mango, mrożone owoce leśne - wszystko zblendowałam, pychota!!!
Obiad: 3 kawałki polędwiczki; makaron pełnoziarnisty penne; szpinak podsmażony na oliwie z czosnkiem; pół pomidora; sałatka: sałata, ogórek, jogurt naturalny
Kolacja: 3 łyżki serka wiejskiego lekkiego; 2 kromki z pomidorem i cebulką
Ćwiczenia zrobione :). Musiałam przerwać w połowie, bo brat zadzwonił, z którym daawno nie rozmawiałam, więc nie mogłam powiedzieć 'ćwiczę, nie mogę z nim rozmawiać'. Ale po rozmowie szybko wcisnęłam 'Play' i skończyłam ćwiczonka.
Jest pięknie. <3
Anowela
2 maja 2013, 12:47przynajmniej u ciebie jest ładna pogoda, u mnie kolejny dzień szaro i deszczowo
granolaa
1 maja 2013, 22:46Super, menu idealne :). A tak w ogóle to ładne masz miski :)
liliputek91
1 maja 2013, 20:51pysznośći!