Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem Angela, lat 16. Moim celem jest schudnąć. Chciałabym w końcu być pewna siebie, nie wstydzić się pokazać na plaży czy na basenie w stroju kąpielowym. Mam z tym problem od 8 roku życia o ile dobrze pamiętam. Mam nadzieję, że z vitalią mi się uda osiągnąć cel.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 11831
Komentarzy: 268
Założony: 14 lutego 2013
Ostatni wpis: 12 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
DazycDoPerfekcji

kobieta, 28 lat, Gdańsk

163 cm, 62.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Szczupłe ciało, nie wstydzić się pokazać w stroju kąpielowym.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Siemka ludzie! Kto zaczyna ze mną od Nowego Roku odchudzanie?  Kurczę nie mogę już patrzeć na siebie. Moim celem jest schudnąć 13 kg do wakacji. Mam ponad pół roku, wystarczająco czasu. Potrzebuję motywacji. 

Chcesz się motywować nawzajem? Zapraszam !

9 marca 2014 , Komentarze (5)

Cześć słoneczka. Daaawno mnie tu nie było, gdyż dodawałam wpisy tylko na pingerze. Dzisiaj jest mój  58 dzień odchudzania, a waga stoi w miejscu! Co jest do cholery? tyle co ja ćwiczę, to już powinnam schudnąć z 4-5 kg. Od 1,5 miesiąca ćwiczę praktycznie codziennie, czasami zrobię jakiś dzień wolny lub dwa. Staram się jeść zdrowo, więc o co chodzi? Błagam pomóżcie. 

To mój wczorajszy bilans i ćwiczenia:
*Bilans* 
I- owsianka 
II- schabowy + 2 wafle ryżowe 
III- jogurt "7 zbóż" + 2 wafle ryżowe, pomarańcza 
IV- 2 wafle ryżowe z serem, wędlinką, pomidorkiem i ogórkiem 
_____________________________________ 
Napoje: 
*Woda niegazowana 
*2x herbatka czerwona 
*1 herbatka zielona 

*Ćwiczenia* 
♥Mel B - Rozgrzewka 
♥Ewka - Skalpel (8/30) 
♥Mel B - pośladki 
♥Miley Cyrus Workout: Sexy Legs (8/30) 
♥Trening wyszczuplający oraz modelujący nogi i pośladki 
♥Mel B - Ćwiczenia rozluźniające i rozciągające 
♥Jazda na rowerze - 65 min. 
♥Przysiad przy ścianie - 1 min. 20 sek. (8/27) 

6 stycznia 2014 , Komentarze (3)

 Hohoo udało się! Zmotywowałam się i ćwiczyłam dziś ;). Wgl.  śniło mi się, że moja ciotka mi powiedziała, że muszę się wziąć za siebie, gdyż wyglądam jak spasła świnia... Ten sen strasznie mnie zmotywował. Mama dziś śmiała się ze mnie, że znowu ćwiczę, że nie uda mi się (pewnie zazdrości, że ona nie potrafi się zmotywować i jest leniwa) i jeszcze dawała mi czekoladę i jakieś ciastka, ale ja odmówiłam.  Ja się niee daam! Takie teksty są dla mnie motywacją, muszę im wszystkim pokazać, na co mnie stać. Będą zazdrościć już niedługo. Pół roku i schudnę te moje wymarzone 11 kg. W tamtym roku udało mi się schudnąć 7 kg to i teraz uda mi się :), wierzę w siebie. 

Bilans
śniadanie: jajecznica z pomidorkiem i szyneczką +  ciemna bułka z masłem i serkiem
przekąska: 3 mandarynki 
obiad: 3 cienkie białe kiełbaski z chrzanem + kromka ciemnego
podwieczorek: omlet z jogurtem śliwkowym
kolacja: 2 marchewki

Ćwiczenia
*Ewa Ch. rozgrzewka - 5 min. 
*Ewa Ch. trening 6minutowy cz.6
*Ewa Ch. trening 6minutowy cz.4
*Ewa Ch. trening 6minutowy cz.10
*Miley Cyrus workout -  9 min. 

Wiem, że jeszcze z moim jedzeniem jest nie tak jakbym chciała, ale muszę sobie jeszcze przemyśleć jak jeść i wgl. muszę zakupić zdrowe jedzonko i będzie git. 


5 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Jeeju jak dawno mnie tu nie było. Haha... dlatego przybyło mi kilogramów i znowu ważę 61 kg :( - dziś się zważyłam. A w wakacje było 55. Kuurcze od jutra znowu biorę się za siebie i muszę osiągnąć cel! Pomożecie mi zmotywować się? Błaaagaam :* 
Angela lat 17. 

Trzeba się wziąć za siebie! 

22 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Witajcie dziewczęta! 

Ajj, właśnie skończyłam robić ćwiczenia i jestem spocona jak świnka, haha. Gorąąąco jak to ostatnio codziennie. Jednak u mnie dzisiaj nie było aż tak źlee, dało się normalnie oddychać i był lekki wiaterek. 
Po 14tej poszłam biegać i powiem wam, że bardzo przyjemnie było. Nie było tak duszno jak wczoraj. 


*Bilans
I- 4 wafle ryżowe, w tym 2 z serem i 2 z wędlinką + sałata, pomidorek, rzodkiewka, szczypiorek + szklanka maślanki 
II- jabłko, pół grejpfruta 
III- banan, rzodkiewka 
IV- ziemniaczki z pieczonym mięskiem i mizerią z sałaty, rzodkiewki i szczypiorku ze śmietaną + szklanka maślanki (zdjęcie pod spodem) 
V- banan, jogurt "fruvita" 

*Ćwiczenia
Bieganie 
Spacerek 
Miley Cyrus Workout - Sexy Legs 
Six months to sexy legs 

A to mój pyyszny obiadek, po którym byłam tak obżarta, że wytrzymać nie mogłam. No, ale był tak dobry, że naprawdę musiałam zjeść go całego ;D 


Jak ja się cieszę, że są wakacje <3 Tzn. nie ma jeszcze wakacji, ale do szkoły nie ma po co już chodzić. 
Mam duuużo czasu na ćwiczenia i na inne przyjemne rzeczy. 
Mama mi dała propozycję, abym przy głównej drodze sprzedawała kurki, jagody. Podobno niezła kasa za to jest, bo dużo osób się zatrzymuje i kupuje. My będziemy kupować od babci kurki i może jagody, a ja będę siedzieć i sprzedawać. Chyba tak zrobię. Nie jest to zły pomysł, tyle że trochę się boję, jak jakiś "idiota" zatrzyma się i wgl., ale przecież będę siedziała koło takiego domu, tam leśniczy mieszka, także będzie spoko. 


Na koniec moja figura. Jak widać góra jest spoko, tyle że nogi jak balerony  ;(

21 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Wracam na vitalię, bo pinger się psuje... 

Hej laski ;*
Hah, ja już mam wakacje <3. Nie chodzę od dzisiaj do szkoły. Przyszły tydzień mam już usprawiedliwiony ;). W piątek tylko po świadectwo i git. Moja średnia roczna to 2.82 ;O haha, aż wstyd, ale w przyszłym roku mam nadzieję, że będzie lepiej, ooby! 
Jak gorąąco! Tragedia, ale coś mnie skusiło dziś na bieganie i poszłam biegać :). Jakiś dobry mam dzień... A wody wypiłam prawie 3 litry ;O, zdechnąć idzie. Okna mam otwarte w pokoju już trzecią noc i dzień ;D. 
Nie no mam nadzieję, że biegać będę codziennie, bo trzeba spalić ten tłuszcz z moich grubych i obleśnych ud. 

*Bilans
I- owsianka
II- 3 wafle ryżowe z serem, sałatą, pomidorkiem i szczypiorkiem 
III- zupa mleczna
IV- jogurt "fruvita", banan
V- jabłko

*Ćwiczenia
?Bieganie
?Spacerek
?Miley Cyrus Workout - Sexy Legs
?Six months to sexy legs

Ćwiczenia na szczupłe uda i pośladki

Dla szczupłych ud i pośladków najistotniejsze będą ćwiczenia spalające tłuszcz i kształtujące mięśnie. Z pewnością dobre efekty przyniesie bieganie (można zacząć od spacerów i stopniowo przechodzić do szybszego marszu, a następnie biegu, jeśli wcześniej nie praktykowano intensywniejszej aktywności fizycznej). Pomocna może być jazda na rowerze (np. z unoszeniem pośladków co pewien czas - pobudzi to większą ilość mięśni do pracy). Dobrym pomysłem może być także skakanie na skakance.


4 maja 2013 , Komentarze (7)

Znowu zaliczony dzień! Jestem z siebie dumna ;D Ćwiczenia wykonane, biegałam, jest świetnie. Znowu czuję się świetnie!Tylko oprócz tego, że boli mnie wszystko ;c, ale pewnie przejdzie niedługo  Dobrze, że zaczęłam biegać. Mam nadzieję, że da to jakieś efekty. Czekam z niecierpliwością. 
Już niedługo wakacje, musimy wyglądać bosko. I tak będziemy wyglądać! Musimy! Starajmy się, dążmy do naszego celu, schudnijmy! A będziemy piękne. 
Porzućmy dotychczasową naszą "osobę" i zmieńmy ją w kogoś wyjątkowego. Dążmy do samego szczytu! Na pewno żadna z nas nie będzie żałowała tego wysiłku, który teraz wkładamy. 
*Pokochajmy siebie i uwierzmy w końcu. Możemy wszystko, wystarczy tylko chcieć!*

*Bilans*
I- owsianka truskawkowa z mlekiem, szklanka maślanki truskawkowej
II- 2x kinder bueno, mini lion
III- serek wiejski, danio
IV- kaszanka i kiełbaska z grilla + ketchup, plasterek ogórka, 2 mini pomidorki
V- gruszka

*Ćwiczenia*
*Mel B pośladki
*Mel B nogi
*Ćwiczenia na uda w 5 min. - 2x
*30 min. biegania
*55 min. spaceru

*Boję się, kurewsko się boję.* 
R. napisał do mnie:
R:Co jutro robisz tak po 16tej? Mogę wpaść tak na godzinkę?
Ja:Nie wiem, w domu pewnie będę. 
R: Okej, to ja przyjadę na chwilkę.
Ja: A czemu chcesz wpaść?
R: A musi być jakiś powód? Chcę Ci coś ważnego powiedzieć.
Ja: Zawsze jest jakiś powód. Co takiego? Mam się bać?
R: No raczej tak 
Ja: Czyli chcesz ze mną skończyć...
R: Jutro się dowiesz

Fuuck! I co teraz? Boję się ;/ 
Czepiałam się go ostatnio, bo mnie denerwuje. Gdy byłam u niego to walił głupie teksty, np.: "Dobrze, że mnie tu nikt nie zna" - gdy byliśmy u niego obok osiedla. Albo: "Tutaj nie przechodziliśmy, bo koledzy byli na boisku.", "Nie wyglądaj przez okno, bo ktoś Cię jeszcze zobaczy.", "Ale ona ma ładnego nogi, patrz." - w tv. taka jedna ;/
Kurdę! Może i dobrze... Może on ma mnie gdzieś? Wstydzi się mnie po prostu... Jeśli zerwie ze mną mówiąc mi to prosto w oczy to ulży mi, a może być i gorzej. Nie wiem. Nie wiem czy się wtedy pozbieram. 

25 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

O Booże co za dzień! 
Dostałam rano @ a powinnam dostać w sobotę. Wkurzyłam się niesamowicie! brzuch bolał, ale postanowiłam pojechać na 9.00 do szkoły, aby napisać ten sprawdzian, lecz niestety zapomniałam kartki na poprawę, wróciłam się do domu, a autobus już sobie pojechał. Zdenerwowałam się, zaczęłam płakać, bo nauczyłam się w końcu na ten sprawdzian, a mam trzy pały z maty. Echh... od płakania przestał boleć brzuch, zadzwoniłam do mamy co się stało  i ona zadzwoniła do Pani żeby pozwoliła mi napisać go we wtorek. Całe szczęście.
Na polski miałam przedstawiać prezentację, ale wysłałam Pani rano na e-maila ją i wstawiła mi 6 ; ) 
Jednak dobrze, że nie pojechałam do tej szkoły, bo umarłabym chyba tam. Później zaczął mnie tak boleć brzuch, że nie mogłam wytrzymać. Całe moje śniadanie zwymiotowałam. Blee... Dopiero po 15:00 przestał boleć, jak się przespałam.

Tak poza tym miałam dziś się zważyć, ale nie zrobię tego z powodu @. 

Bilans
I- musli z mlekiem, pół snikersa, kostka czekolady podłużna
II- Jogobella musli
III- kotlet schabowy z chrzanem
IV- musli z mlekiem, gruszka 
V- nic

23 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Jak odmówić sobie słodyczy?! ;( Ostatnio mam z tym problem... straszny. 

18 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Bilans
I- 3 wafle ryżowe z wędlinką, sałatą i pomidorem, banan
II- gruszka, kiwi
III- serek wiejski, 2 wafle ryżowe
IV- jabłko
V- musli z jogurtem, kiwi
______________________________________-
*herbata zielona, woda, szklanka mleka z łyżką miodu

Ćwiczenia
*Mel B pośladki
* Mel B abs - 5 min. 
*Mel B nogi
* 50 przysiadów
*Mel B cardio - 13,5 min. 

Uhhh! Dopiero skończyłam ćwiczyć. 
Dziś się zważyłam. Tydzień temu ważyłam 60,5 kg a dziś 58,3 kg !!!!!!!!! Czy to możliwe, że przez 7 dni mogłam tyle schudnąć?! Nie do wiary! Tego się nie spodziewałam, ale to prawda. Schudłam 2,2 kg ; ))). Jestem szczęśliwa i oby tak dalej. Dało mi to motywację do dalszego odchudzania. 
A może schudłam tyle, bo rzuciłam pieczywo? Wcześniej jadłam go sporo, dlatego waga nie leciała. Może też przez siłownie i ćwiczenia z Mel B. Nie wiem.... Chociaż trochę się nie pokoje, bo to niedobrze, że waga tak szybko mi zleciała. Przecież nie głodzę się, jem wystarczająco. Wolę jednak chudnąć 1 kg na tydzień, niż 2. Przy wcześniejszym moim odchudzaniu 3 kg schudłam w miesiąc, ale jadłam sporo pieczywa i mniej ćwiczyłam.  

Ważenie za 7 dni
Do wakacji zostało tylko 71 dni!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.