


We wtorek kupilam bilety do götheborga, urwalam sie z pracy troche szybciej i voila! Wieczorem juz jedlismy kolacje w szwecji!
Hotel byl piekny - w rozwijajcej sie czesci miasta, gdzie mozna bylo doplynac prime lub naookolo busem. Spalam Jak ksiezniczka - chce to lozko!! Sprawdzilam w necie, ceny od 40 000 krn. Wiec nie ma bata, nie kupie. Ale spalam Jak zaczarowana!!
Pogoda dopisala wiec szlajalismy sie po starym miescie, gdzie turystow masa. Bylo bardzo fajnie! Odskocznia od codziennosci.
* * *
Z silownia na nowo sie zaprzyjazniam - W tym tyg bylam 2 razy i zaraz ide. W zeszlym tyg 3x. Czekam na efekty!! Staram sie nie podjadac, pije litry wody z sokiem z cytryny dla jakiegokolwiek smaku.....a czas leci. Niecale 4 tyg i Grecja. Zobaczymy Ile da sie zrobic ;)