Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dyskomfort


Wiele sie dzieje ostatnio i jakos musze sobie to w glowie poukladac. Mam przeczucie ze zycie wywroci sie do gory nogami.

Na wadze spadek zauwazalny. W koncu. Yay!Tymbardziej ze mam @, i slowo dyskomfort nie oddaje tego jak sie czuje.  Pasek przesune Jak do niego znowu dobije. Oby w najblizszej przyszlosci.

Tymczasem razowy chleb z maslem orzechowym z bananem na gorze - na dobry poczatek dlugiego dnia w pracy. Ostatnia 12h zmiana i wolne. Nie zebym odliczala ale dzis zapowiadane 27st w cieniu nie pomaga.. bedzie w pracy Jak na patelni i masa ludzi zmeczonych upalem co nie wiedza co chca... Cierpliwosci na dzis sobie zycze!

  • PACZEK100

    PACZEK100

    20 lipca 2024, 17:00

    Spokojnego dnia:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.