Zaszalalam. Nagle dostalam wolne - z góry - W sobote!!! Ludzie, kiedy to ja mialam wolne W sobote? Poza urlopem... Nie pamietam nawet! Wieki temu?!!! Poszalalam wiec w marketach I warzywniaku I sie obkupilam pysznosciami, ktore sukcesywnie przyrzadzam I oczy mi sie usmiechaja jak widze co mam na talerzu - domowe sashimi - juz pozarte. Krewetki zaraZ Bede marnowac, tofu juz sie marnuje, salatka kebabowa juz sie miesza..sticky aubrgine juz zrobione, swieze pakistanskie mango juz czekaja na pokrojenie! A dzis drugie dzien wolnego! Czuje sie Jak na wakacjach. Po 12 dniach orki, nalezy sie!
Zaczelam sprzatanie , jeszcze glowe dzis Bede farbowac I moze na silownie sie wyrobie. Zalezy Ile mi zejdzie na ogarnieciu wszystkiego...
Pogoda bardziej wrzesniowa ostatnimi dniami, ale mam nadzieje ze Lato wroci!
izabela19681
9 czerwca 2024, 15:54nie marnuj krewetek :D
PACZEK100
9 czerwca 2024, 12:23Hehe a to tylko mały weekend a jaka radosc:)