Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od zawsze byłam okrąglejsza i lepiej wyglądająca niż rówieśnicy.. Takim przełomem był wyjazd mój i mojego obecnego męza zagranice.. wtedy sporo przytyłam.. ale udało mi się schudnąć.. zaszłam w 1 ciąży i kilogramy zostały.. Udało mi się sporo schudnąć i kolejna ciąża..Po 2 ciąży został brzydki brzuch, skóra itp.. Po urodzeniu syna wpadłam w lekka depresję i zaczęłam zajadać problemy i chyba zmęczenie aby poczuć się lepiej.. a to czekoladka, a to chipsy a to fast foody i tak doprowadziłam się do takiego stanu. Nie jest fajnie mieć taki balast ale postanowiłam sobie jak nie teraz to kiedy.. Raz na zawsze rozprawić się ze swoim balastem. Tym razem dam radę i będę konsekwentna w swoich postanowieniach. Mimo, że ciąże pozostawiły trwałe "znamiona" na moim ciele to Kocham nad życie te moje maluchy :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 106287
Komentarzy: 2625
Założony: 6 stycznia 2013
Ostatni wpis: 12 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
raznazawszee

kobieta, 41 lat,

168 cm, 110.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: cel I = 90 kg- osiągnięty , cel II = 85kg do 17 kwietnia- osiągnięty , cel III = przekroczyć magiczną cyfrę 7 :) cel IV= 75 kg do 23 lipca

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Waga pokazała 100,3 kg :)
Spadek wagi o 1,8 kg :)
łącznie przez 2 tygodnie 4,5 kg...


Pomiary jeszcze raz zrobiłam bo chyba ostatnio mało dokładnie było i nie w tych miejscach co trzeba..
ale rekordem jest spadek w biodrach - 6 cm :)
6 weidera- 5 dzień..

Mam nadzieje, że do końca stycznia waga będzie już miała 2 cyferki :)

19 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Jutro ważenie :) juz nie mogę się doczekać kiedy stanę na wagę i waga zmotywuję mnie na kolejny tydzień dietkowania..
Ehh sama na siebie jestem zła za dziś..
byliśmy na zakupach i po nich stwierdziliśmy że jedziemy do kawiarni na kawke.. a ja w drodzę do mojego M mówię ale głodna jestem.. miałam na myśli, że jak napiję się ciepłej kawki to mi przejdzie ochota na jedzenie.. a on stwierdził, że to kawy jak to dawniej bywało kupić mi ciastko .. co prawda inne niż zwykle.. ale mała bułeczka z rodzynkami miała pewnie 200 kcal albo i więcej.. no nic.. jak to powiedział.. przecież głodna byłaś.. no byłam.. ehh no to kolacji dziś Pani już nie je ;))

6 weidera zaliczona- dzien 4
pozdrawiam

18 stycznia 2013 , Komentarze (1)

piatek.. weekendu poczatek ..
Dzisiaj zakupy muszę zrobić.. poza tym kupić jakiś dobry balsam ujędrniający.. tylko jaki skoro na półce tyle stoi.. Jakieś sugestie.. ?
Dziś w planie mam również Skalpel i 6 weidera- dzień 3 :)
3 kr. chrupkiego chlebka z wedlinka, pomidorkiem i cebulka, parówka
zupa jarzynowa.. tzn bardziej jarzyny + woda :)
1 jabłko
2 kr chlebka z wedlinka i pomidorkiem 
2 kostki czekolady.. mmm a jak smakowała :) wiem wiem nie powinnam ale tak pachniała w szafce :)
ćwiczenia na dziś : zaliczone :)
Jutro i w niedziele tylko 6 weidera..

17 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Dobrze, że to już czwartek..
Dziś plan na wieczór.. Skalpel + 6 weidera dzień 2 :)
Wszystko zgodnie z planem .. po ćwiczeniach nie miałam siły sie podnieść z podłogi :)

16 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Zimno, szaro i spać mi się chce.. czemu te moje dzieci tak wcześnie wstają :) ja bym chętnie poleniuchowała jeszcze pod ciepłą kołderką ..
6 weidera zaliczona..miał być skalpel ale mój M stwierdził, że ogląda film w salone a gdzie ja niby mam ćwiczyć przed kompem w kuchni? w sumie mogłam sobie wziąć laptopa do pokoju i ćwiczyć ale za późno na to wpadłam..
Dzieci śpią a ja mam relaks przed kompem.. jeszcze tylko wyładować zmywarkę, kąpiel i spanko :) ciekawe do której jutro..

15 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Dzisiaj kolejny dzień badań .. bez śniadania oczywiście musiało znów być.. potem wypiłam kawę i na razie nie mam ochoty dalej jeść..
Mam nadzieje, że wyniki będą w piątek bo kiepsko sie zdrowotnie czuję..
za to dietkowo rewelacyjnie.. dzisiaj założyłam bluzę w którą niedawno nie mogłam się zasunąć :) super uczucie..
Dzisiaj na obiadek kurczaczek smażony na teflonie z zieloną sałatą, ogórkiem, pomidorkiem i oliwkami mm pyszny obiadek :)

Mam pytanie oczywiście jeśli ktoś to czyta.. co macie do obiadu np zamiast ziemniaków.. ryż ma sporo kalorii, kasza gryczna również o makaronie nie wspomne..

14 stycznia 2013 , Skomentuj

menu :
3 kromki chlebka chrupkiego+ 3 plasterki szynki, 4 rzodkiewki
2 mandarynki + jogurt
warzywa na parze, łosoś na parze
2 jabłka
4 kr.chleba chrupkiego 2x z serkiem białym i rzodkiewką 2x z wędlinka
2 litry wody + 2 kawy
a na koniec dnia skalpel

13 stycznia 2013 , Komentarze (3)

waga dzisiaj pokazała 102, 1 kg
spadek wagi przez tydzień o 2,7 kg


skalpel zaliczony..
mały grzeszek dzisiaj.. skusiłam się na malutki kawałeczek placka z jabłkami..

12 stycznia 2013 , Skomentuj

Jutro ważenie :)

11 stycznia 2013 , Komentarze (1)

daję radę chociaż @ się na dobre rozkręca przez moje zaburzenia hormonalne jak to wczoraj Pani dr powiedziała.. no nic..
W niedziele 1 moje ważenie bo obiecałam sobie że będę się ważyła raz w tygodniu w niedziele, a pomiary będą raz na miesiąc..
Na razie idzie mi dobrze i jestem z siebie bardzo dumna..
Zauważyłam że jak zdrowo jem i nie objadam się to mam więcej energii i ochoty na wszystko inne :) Oby tak dalej a będzie super :)
trzymajcie kciuki..
dzisiejsze menu:
3 wafle z serkiem
3 marchewki
filet z kurczaka, warzywa na parze i 50 g kaszy gryczanej na parze
2 jabłka
2 wafle z wedlinka
i na wieczór zostawiam sobie deserek w postaci Skalpela :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.