Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Od zawsze byłam okrąglejsza i lepiej wyglądająca niż rówieśnicy.. Takim przełomem był wyjazd mój i mojego obecnego męza zagranice.. wtedy sporo przytyłam.. ale udało mi się schudnąć.. zaszłam w 1 ciąży i kilogramy zostały.. Udało mi się sporo schudnąć i kolejna ciąża..Po 2 ciąży został brzydki brzuch, skóra itp.. Po urodzeniu syna wpadłam w lekka depresję i zaczęłam zajadać problemy i chyba zmęczenie aby poczuć się lepiej.. a to czekoladka, a to chipsy a to fast foody i tak doprowadziłam się do takiego stanu. Nie jest fajnie mieć taki balast ale postanowiłam sobie jak nie teraz to kiedy.. Raz na zawsze rozprawić się ze swoim balastem. Tym razem dam radę i będę konsekwentna w swoich postanowieniach. Mimo, że ciąże pozostawiły trwałe "znamiona" na moim ciele to Kocham nad życie te moje maluchy :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 106305
Komentarzy: 2625
Założony: 6 stycznia 2013
Ostatni wpis: 12 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
raznazawszee

kobieta, 41 lat,

168 cm, 110.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: cel I = 90 kg- osiągnięty , cel II = 85kg do 17 kwietnia- osiągnięty , cel III = przekroczyć magiczną cyfrę 7 :) cel IV= 75 kg do 23 lipca

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 lutego 2013 , Komentarze (2)

Wczoraj ćwiczenia również zaliczone na 5 :))
zakwasy dalej mam.. Dziwne to że jak robiłam skalpel po 1,5 rocznym nie ćwiczeniu nie miałam takich zakwasów jak po ćwiczeniach z Mel.. źle robiłam te ćwiczenia?
Dzisiaj piątek.. piąteczek i nareszcie weekend.. chociaż szybciutko pewnie zleci, ale w niedziele się ważę i sama jestem ciekawa efektów :)

21 lutego 2013 , Komentarze (7)

Wczoraj dotrzymałam słowa i ćwiczyłam z mel..
abs
nogi
ramiona
...

Już po ostatnich ćwiczeniach bolały mnie mięśnie.. mam takie zakwasy, że ciężko rękę do góry podnieść.. ale widać, że się nie obijałam :)
Dzisiaj powtórka z dnia poprzedniego.. zapomniałam wspomnieć że po tych ćwiczeniach mokra byłam jak świnka.. no ale nic..
Zastanawiam sie czy tylko ja mam taki problem.. bo na początku woda mi smakowała i mogłam spokojnie nawet 2 litry wypić.. a teraz litra nie mogę wcisnąć w siebie..
Macie jakiś sposób na picie dużych ilości wody, bo ja nie bardzo.. piję na siłe ale jakoś kiepsko mi wychodzi ..

20 lutego 2013 , Komentarze (6)

Wczoraj się w końcu zmotywowałam i znów wróciłam do ćwiczeń.. zrobiłam 8 min. abs.. i zaczęłam krótkie treningi 6 min. z Ewa.. dotrwałam do końca 3 i wyłączyłam tv.. stwierdziłam, że nie dam rady więcej.. Dzisiaj mnie prawie wszystko boli.. ale to nic.. dzisiaj mam w planie dalsze ćwiczenia dzisiaj z MelB..
plan taki:
abs- mel b
nogi z mel b
ramiona z mel
i jak dam radę to cardio :)


Trzymajcie za mnie kciuki, bo mam motywację żeby wrócić z ćwiczeniami na dobrą drogę...

19 lutego 2013 , Komentarze (5)

Zastanawiam się jak się zmotywować do dalszych ćwiczeń..
Przez pierwszy miesiąc ćwiczyłam prawie codziennie, a teraz wieczorem po prostu po całym dniu jestem taka zmęczona że nawet nogą mi się nie chce ruszyć.. Co prawda całe dnie z dwójką dzieci dają popalić.. ale chciałabym wrócić do dalszego ćwiczenia ale jak dzieci pójdą spać to codziennie wieczorem mówię sobie że jutro zacznę.. i tak zacząć nie mogę.. W ciągu dnia nie mam za bardzo kiedy ćwiczyć, a wieczorem już brakuję mi sił i motywacji..
Wiem, że dieta to podstawa, ale ćwiczenia są również mile widziane przy odchudzaniu.. ehh a może po porostu ze mnie jest leń?


18 lutego 2013 , Komentarze (2)

Weekend i po weekendzie.. czy tylko mi tak szybko leci weekend czy Wam również?
Dzisiaj postanowiłam skorzystać z przepisów na vitalii bo szczerze mówiac przejadła mi się ryba, kurczak i zupy.. postanowiłam dzisiaj sobie zrobić na obiad omleta z warzywami i serem żółtym... mmm pyszny...

16 lutego 2013 , Komentarze (2)

Dziś waga pokazała 96 kg.. czyli już niedaleko do mojego I celu :)
w ciągu tygodnia waga spadła o 1,3 kg.. motywujące :)

15 lutego 2013 , Komentarze (4)

No wlasnie.. mój brzuch po 2 ciazach kiepsko wyglada.. niby brzuch chudnie bo widze róznice ale co zrobic, co cwiczyc aby pozbyc sie nadmiaru skóry i tk. tłuszczowej.. ??

14 lutego 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj walentynki.. non stop słyszę w radiu, tv.. i wszędzie gdzie tylko się ruszę.. WALENTYNKI.. osobiście uważam że walentynki dla tych którzy się kochają są codziennie a nie tylko 14 lutego..
Osobiście nie lubię ich i jakoś nie mam specjalnie ochoty świętować 14 lutego ale wszystkim którzy obchodzą i świętują walentynki życzę dużo miłości i miłego wieczoru :)

11 lutego 2013 , Skomentuj

Dopiero chwilkę czasu znalazłam..
Generalnie ciężka noc za mną i połowa dnia.. głowa pęka z niewyspania..
Dietkowo jak najbardziej trzymam się według planu..
W sobote znów mamy imprezę urodzinową ale nie martwię się, bo wiem, że nie będzie z jedzeniem szaleństwa.. Kiedyś by było inaczej.. a Teraz zaczęłam jakby NOWE ŻYCIE i mam NOWE zasady.. NOWE nie znaczy gorsze.. NOWE = lepsze i zdrowsze :)

10 lutego 2013 , Komentarze (7)

ważyłam się w sobotę i było 98,7 kg
ważyłam się w środę bo minął miesiąc i chciałam zrobić podsumowanie miesiąca i było 97,9 kg...
a dzisiaj jak co tydzień w niedziele się zważyłam i jest na wadze 97,3 kg :)
Każdy spadek wagi cieszy i motywuję do dalszej walki..
tak jak jedna z Vitalijek pokazała wczoraj efekty callaneticsu.. i zmotywowała mnie żeby zacząć ćwiczyć..
Kochana od dziś zaczynam dzieki Tobie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.