Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

witam ! mam na imię Kasia :) bardzo chcę schudnąć, ponieważ ciężko jest mi siebie taką zaakceptować i chcę wyglądać lepiej :) interesuje się wszystkim co związane z kosmetyką i pielęgnacją ciała :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35360
Komentarzy: 845
Założony: 2 stycznia 2013
Ostatni wpis: 5 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kasia2701

kobieta, 36 lat, Bydgoszcz

164 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: odchudzić się

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lutego 2013 , Komentarze (3)

 
                                                    Hej laseczki!  
        Na początek wszystkiego najlepszego wszystkim KATARZYNĄ!!!




Witajcie kochane dzisiaj jest środa popielcowa więc jeszcze bardziej muszę uważać na to co jem. No i się zaczyna od nowa coraz bliżej święta, post. Jak dla mnie to nie ma różnicy, ale znam kilku co post traktuje jak skazanie ( ZERO IMPREZ) haha
. Ja już przywykam że imprezy mnie omijają, ale da się bez tego żyć
Mam nadzieje że zdjęcia się podobały długo nie wstawiałam bo sami widzicie jak wyglądałam, były to moje pierwsze zdjęcia w których  widziałam jak na prawdę wyglądam, musiałam się oswoić ze swoim wyglądem który był wcześniej. A po za tym nie chciałam w miesiączce wstawiać, sami wiecie jak się wtedy wygląda dlatego tak późno.



                                          
    MENU:

Śniadanie:
jajecznica z pomidorkiem, pomarańcza, herbata zielona.
2Śniadanie:
jogurt owocowy, banan, herbata czerwona.
Obiad:
ryż, serek wiejski, herbata zielona.
Kolacja:
płatki kukurydziane, jogurt naturalny, suszone jabłka z cynamonem, herbata czerwona.

                                                Około: 1200cal.
 

                               DO USŁYSZENIA LASECZKI!!

12 lutego 2013 , Komentarze (7)

                                                          Hej chudzinki!!
                                                   DZIEŃ WAGI!!!



Witajcie moje kochane tak ja pisałam wstawię fotki a waga dzisiejsza 62.3kg.
Jestem Z siebie dumna że wytrwałam i się nie złamałam bo warto było sami zobaczcie!!

 
Przed odchudzaniem:





W trakcie:





                                                  Sami oceńcie,
            ale ja już jestem zadowolona i mam motywacje na więcej!!!!!



                                     MENU:

Śniadanie: 2 jajka sadzone w papryce, jogurt owocowy, herbata zielona.
2Śniadanie: jogurt pitny.
Obiad: zupka warzywna na piersi z kurczaka, herbata czerwona.
Podwieczorek: płatki kukurydziane z jogurtem naturalnym, herbata zielona.
Kolacja: 1 parówka berlinka, pomidor, ogórek, herbata czerwona.

                                                               OKOŁO: 1200cal.


                                                           POZDRAWIAM!!!

11 lutego 2013 , Komentarze (2)

                                              Hej chudzinki!!!
               
Witajcie kochane muszę się od razu przyznać ze nie udało mi się wczoraj zjeść kolacji, za późno wróciłam do domku a po 18 już nic nie jadam. Ale głodna nie byłam naj ważniejsze  Dzisiaj weszłam na wagę po kilku dniach i jakby coś ruszyło.
A wczoraj jeszcze narzekałam ze waga stoi haha. Jutro się z wami podzielę moją wagą i postaram się jakieś fotki wstawić.


MENU:

Śniadanie: bułka grahamka, sałata, wędlina, ogórek konserwowy, pomarańcza, herbata zielna.
2Śniadanie: jogurt pitny truskawkowy,
Obiad: zupka warzywna na piersi z kurczaka, herbata czerwona.
Podwieczorek: jogurt owocowy, herbata zielona.
Kolacja: jajecznica z 2 jaj, wędlina, herbata czerwona.

                                                                OKOŁO: 1200cal.

 
                           POZDRAWIAM I DO USŁYSZENIA!!

10 lutego 2013 , Komentarze (1)

Hejka laseczki!!
Ja już nie wiem co jest ze mną nie tak, waga stoi już od 10dni a nic nie podjadam.
Ciekawe kiedy ruszy powoli kończy mi się cierpliwość, ale każda z was to doświadczyła więc też się nie dam. Wstawię we wtorek moje pierwsze zdjęcia, nie zależnie od tego ile mi ubyło, od czegoś trzeba zacząć w tej walce z kg. Dzisiejszy dzień będzie zalatany więc nie wiem jak z posiłkami postaram się zjeść w miarę regularnie 5 posiłków co 2 lub 3 godziny, ale jak to w praktyce wyjdzie to zobaczymy. Czeka mnie jazda samochodem o której rano zostałam poinformowana, ponieważ chłopak jest nie wstanie haha 100km, zakupy na cały tydzień jak zawsze i ogarnięcie wszystkiego co mieliśmy ze sobą. Jak ja tego nie lubię , no cóż ktoś musi to robić. 

MENU:


Śniadanie: 1 parówka berlinka, 1 bułka grahamka, serek topiony, pomidor 3 plasterki, jogurt owocowy, herbata zielona.
2Śniadanie: jabłuszko, herbata zielona.
Obiad: ryż, jogurt naturalny, buraczki, schabowy, woda.
Podwieczorek: jogurt pitny.
Kolacja: 2 jajka gotowane, ogórek, pomidor, herbata czerwona.

                                                            Około: 1400cal.
                                              O ile uda mi się  wszystko zjeść !!!

                                  Pa laseczki:):):)


9 lutego 2013 , Komentarze (3)

Hej kochane laseczki jak tam u was?? u mnie wszystko zaczyna się układać i mam nadzieje że tak zostanie, a co do diety nawet daje rade nic nie podjadać

MENU:

Śniadanie: 1 bułka grahamka. serek topiony 1szt, 2 plasterki pomidora, 1 ala kabanos mały, herbata zielona.
2Śniadanie: jabłuszko.
Obiad: ryż, jogurt naturalny, buraczki, kotlet schabowy, herbata czerwona.
Kolacja: bułka z wędliną pomidorem, jogurt owocowy, herbata zielona.

                                                             Około: 1200cal.
                                                                Woda 1 litr.
 
 Do usłyszenia chudzinki!!!
     

8 lutego 2013 , Komentarze (3)

Witajcie chudzinki!!

Hej kochane muszę z przykrością stwierdzić że waga mi posłuszeństwa odmawia, kurcze jak się dzisiaj zważyłam 65kg szok przeżyłam, ale za chwile 62.9kg to już emocje opadły. Raczej się popsuła ale jeszcze sprawdzę baterie. Jadę dzisiaj do rodziny mojego chłopaka i muzę menu ułożyć sobie, żeby nie było niespodzianek ze nie mam co zjeść i jem co popadnie. Trzymajcie kciuki za mnie bo u niego czasami jest ciężko jedzenia odmówić, JUŻ SOBIE POWTARZAM NIE ZŁAMIE SIĘ DAM RADE!!!!!! 


MENU:

Śniadanie: 3 kromki pieczywa waza, wędlina 3 plasterki, pomidor 3 plasterki, herbata zielona.
2Śniadanie: pomarańcza, troszkę kukurydzy konserwowej, herbata czerwona.
Obiad: kasza gryczana, 2 pulpety mielone, kukurydza konserwowa, sos pieczarkowy, herbata  zielona.
Podwieczorek: jogurt pitny owocowy.
Kolacja: zupa kapuśniak, 1 kapinos, herbata czerwona.

                                                                  Około: 1200cal.

                                  POZDRAWIAM !!!!

7 lutego 2013 , Komentarze (5)

Hej dzisiaj sobie uświadomiłam ze jestem z wami już ponad 5 tygodni i to bez ćwiczeń, a ponadto da się zrzucić kg. Uważam że 3 kg to sukces jak dla mnie, a można by się sprzeczać że ja jestem na dajecie, cały dzień siedzę i jem ale zdrowo i 5 posiłków nic poza menu.

                                                            MENU:

Śniadanie: 3 kromki chleba waza, sałata, pomidor, wędlina, banan, herbata zielona.
2Śniadanie: sałata, kukurydza, papryka, pomidor, jogurt naturalny, herbata czerwona.
Obiad: kasza gryczana, klopsy mielone 2 szt, fasolka szparagowa, kalafior, sos pieczarkowy, herbata zielona.
Podwieczorek: jogurt owocowy, herbata czerwona.
Kolacja: bułka kajzerka, serek topiony, pomidor, herbata zielona.
 
 Poje też dużo wody.
                                                                      Około: 1200cal

                                                                      Około: 205 węgli.


                                                  Pa laseczki!!!

6 lutego 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj dzień pełen wrażeń i bieganiny jeżeli można zaliczyć to do ćwiczeń haha?? Od rana bieganina po ZUS-ach, ale w końcu załatwione ile to nerwów i zachodu.

Menu:

Śniadanie: płatki kukurydziane, jogurt naturalny, banan, herbata zielona.
2 Śniadanie: jogurt pitny owocowy żurawina, jabłko.
Obiad: ryż, klopsiki mielone w sosie pieczarkowym, fasolka szparagowa, ogórek konserwowy, herbata czerwona.
Podwieczorek: jogurt z ziarnami i herbata czerwona.

Dzisiaj bez kolacji bo obiad był bardzo sycący więc podaruje sobie dzisiaj!!



Kilka obrazków motywujących do działania





   Cały czas sobie powtarzam dam radę !!!
                                                         W końcu musi się udać!!




                                             DO NASTĘPNEGO RAZU PAPA..

5 lutego 2013 , Komentarze (3)

                                                       Witajcie chudzinki!
                                                          Waga stoi!!!!

  Jestem trochę zawiedziona, ale nie ma co się załamywać przecież to naturalne. Będę jeść dalej jak jadłam a na pewno ruszy w duł. Byłam dzisiaj na długim spacerze jestem z tego dumna, od czasów wypadku tak daleko się nie wypuszczałam pieszo. Jestem raczej osobą skromną i nie lubię się wszystkim tłumaczyć co i gdzie mi się stało, a ludzie są bez litośni i ciekawscy. Chodzę teraz o kulach wiec jeszcze bardziej się rzucam w oczy. Nie wiem czemu ale mi się wydaje ze niektórzy mają satysfakcja z mojego nieszczęścia, może mi się tylko wydaje sama nie wiem. Ogólnie czasami brakuje mi motywacji do dalszej walki, ostatnio mam dola przez ten wypadek wszystko się posypało. Mam tylko nadzieje ze wszystko wróci do normalności

Sorki!!! rozkleiłam się troszkę. dziękuje wszystkim ze jesteście ze mną.

MENU:

Śniadanie: 2 kromki pieczywa waza, sałata, serek topiony, wędlina, pomidor, jogurt, herbata zielona.
2Śniadanie: jogurt pitny, banan, herbata czerwona.
Obiad: rolo, mięso mielone z szynki, troszkę sera, sałata, papryka, ogórek konserwowy, pomidor, herbata zielona.
Podwieczorek: płatki fitness ryżowe, jogurt naturalny, herbata czerwona.
Kolacja: 2 jajka, pomidorki koktajlowe, pieczywo waza 2 kromki, herbata zielona.

                                                      OKOŁO: 1200cal.

    POZDRAWIAM!!

4 lutego 2013 , Komentarze (2)

 Witajcie kochane.
Wczoraj mnie nie było z wami ale dieta była około-1200cal. Dzisiaj się zważyłam chociaż jutro jest dzień wagi, WAGA STOI a przecież nic poza dietą nie jadam. Może miesiączka ma wpływ na wagę zobaczę jak już będę po. A do tego czasu nie wchodzę na wagę, myślałam że będzie inaczej nawet od wtorku nie sprawdzałam ile warze. A tu taka niespodzianka troszkę jestem zawiedziona.

MENU:

Śniadanie: 4 kromki chleba waza, wędlina, pomidor, ogórek, sałata, pomarańcza, jogurt, kawa zbożowa inka.
2Śniadanie: banan,. herbata zielona.
Obiad: ryż, pierś gotowana, ogórek konserwowy, herbata czerwona.
Podwieczorek: jogurt, herbata zielona.
Kolacja: jajka gotowane 2, pomidor, ogórek świeży, herbata czerwona.

                                                         OKOŁO: 1200cal.


                                     

                                         DO USŁYSZENIA!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.