Pamiętnik odchudzania użytkownika:
asia20051

kobieta, 42 lat, Poznań

174 cm, 113.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 85kg do 1 stycznia 2015

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 lipca 2014 , Komentarze (7)

Hej Kochane

tak jak w tytule, waga stoi w miejscu...hmmm a byłam grzeczna, zaliczyłam trzecia wakacyjna zumbę (muzyka) było super :D

dziś robie sobie dzień owocowy, zakupiłam czeresnie i morele ;) uwielbiam (zakochany)

upalny dzień się zapowiada u mnie

miłego dnia (pa)

3 lipca 2014 , Komentarze (6)

Hej Kochane

Po wczorajszy +200g dziś minus 500g :)

czyli po 5 dniach mam na minusie 1,5kg

Efekt godzinnego spaceru i godzinki wakacyjnej zumby.

Wczoraj wieczorem przez jedno wspomnienie załapałam takiego doła, że szkoda gadać :( dziś już lepiej, ale myślałam ,że już go zapomniałam a okazuje się ze nie :(

1 lipca 2014 , Komentarze (3)

Hej Kobitki Kochane

dziś waga pokazała 101,3kg czyli spadek o kolejne 600g :D

oj motywują mnie te spadki do dalszej walki :D

wczoraj 45 min spacerku i godzina zumby (muzyka) fajnie było, spocona i wymęczona na maksa byłam (cwaniak) ale ile pozytywnej energii (muzyka)

lecę was poczytać

miłego dnia

choć u mnie szaro buro i ponuro :(

30 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Hej Kochane

waga dziś pokazała 600g mniej :D

wczorajsza aktywność : 40 minut spacerku i 20km na rowerku.

Dzis od rana mam ekipe remontowa na balkonie - poziom kultury taki ze szkoda gadać, jak w epoce kamienia łupanego ;( i nerwy od samego rana...uffff

wiec jestem uziemiona w domu, wieczorem zumba, nic poczytam przynajmniej trochę

miłego dzionka :D

29 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Hej Kochane

Tak jak pisałam ostatnio - rozpoczęłam wakacje . Teraz będę mieć 2 miesiące tylko dla siebie i zamierza go dobrze wykorzystać , skupić się na sobie i zrzucić 10kg. W lipcu będę chodzić 3 razy w tyg na zumbe jak się uda to 4 razy i codziennie rowerek pójdzie w ruch. Postanowiłam zapisywać sobie w zeszycie menu i się go trzymać. Tak samo z ilością wypitej wody - chciałabym 2 litry dziennie. Myślę że tak będzie mi łatwiej.

Miłej niedzieli kochane

i trzymajcie proszę za mnie kciuki ;)

buziaki

26 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Hej Kochane

zakończenie roku w szkole więc utknęłam w papierach i dlatego mnie nie było.

Aktywność ostatnia :

poniedziałek : 40km na rowerku

wtorek : 20 km na rowerku

środa : 60 minut zumby :)

z dietką ok

waga nieznana - od dziś okres więc zważe się po

miłego dnia kochane

23 czerwca 2014 , Komentarze (5)

Hej Kochane

Ja już po pracy - teraz jestem pod telefonem i jak nie zadzwonią do mnie do 12 mam wolny dzień. Zamierzam się wybrać na zakupy do mojego ulubionego Marks and Spencer mają przeceny 50% więc coś na pewno upoluje :)

Po powrocie o 8 do domu wskoczyłam na rowerek 25km zaliczone czyli razem na liczniku 100km .

Wieczorkiem zrobię jeszcze następne 25km.

Na ur mamy super- wzruszyła się bukietem 60 czerwonych róż i albumem ze zdjęciami - powklejałam zdjęcia moje i brata od czasu naszych narodzin do obecnej chwili. Sama się wzruszyłam wyszukując zdjęcia i ogladajac te wszystkie zdjęcia z okresu 30 lat. Przynajmniej sama zobaczyłam jak się zmieniłam choćby w okresie ostatnich 5 lat. Zupełnie inna osoba , a jak schudnę tyle ile chce to będzie jeszcze inna.

To się dziś rozpisałam

miłego dzionka :D

22 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Hej Kochane

baterie kupiłam - a waga szaleje dziś 1kg mniej niż wczoraj, oby taki spadek utrzymywał się dalej, chce w końcu zobaczyć moją upragniona 9 :D

Wczoraj zaliczyłam następne 25km na rowerku czyli za mna 75km (smiech)

dziś na chwile do pracy a potem na impreze urodzinowa - 60 urodzinki mojej kochanej mamuśki (impreza)(balon)(prezent)(torcik)(kwiatek)(alkohol)<3

będę grzeczna

miłego dzionka (pa)

21 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Hej kochane :)

u mnie znowu szaro buro za oknem , może potem będzie trochę więcej słonka tak jak wczoraj popołudniu.

Z dietą wczoraj poległam ;(

na pocieszenie dorzuciłam 25km na rowerku

czyli za mną przejechane 50km.

Dziś zamierzam też pedałować i już być grzeczna

miłego dnia

20 czerwca 2014 , Komentarze (4)

Hej Kochane :D

jestem i walczę dalej !!!

wczoraj zaliczyłam po bardzo długiej przerwie 25km na rowerku stacjonarnym 8)

spalone 500 kalorii :)

z jedzonkiem grzecznie, waga mi się zepsuła więc na razie bez ważenia, zrobię to w pon;

dziś wolne - lekarz, zakupy, jutro i w nd na pare godzin do pracy, ale pocieszam się tym, że jeszcze równo tydzień i będą wakacje - 2 miesiące wolnego(cwaniak)

miłego dzionka (pa)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.