Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chyba lepsze samopoczucie mnie sklonilo do odchudzania

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1190930
Komentarzy: 38187
Założony: 17 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 7 maja 2025

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
aska1277

kobieta, 42 lat, Toruń

153 cm, 65.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,4971,43,298,3659,3281,1433455200
Dodaj komentarz

4 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Obiadkowo- golabkowo...3 sztuki to jednak sporo bylo,chyba wypita wczesniej woda rozepchala brzusio,bo ledwo zjadlam... Pogoda za oknem sloneczna trzeba pomyslec co tu robic... dziewczynki szaleja na podworku a ja rozmyslam... ostatnio mamy szal na zwiedzanie zamkow,riun.... 

4 czerwca 2015 , Komentarze (4)

Tak prezentuje sie moje sniadanko----- chlebek zytni miodowy z serkiem ziolowym,plasterek rolady z kurczaka,pomidorek ogoreczek,a II sniadanko koktajl z truskawek. 

Dzis Boze Cialo a mnie na sprzatanie kuchni i lazienki wzielo :) i nawet swoja poloweczke zagonilam do roboty. A teraz chwla relaksu i mozna poczytac co u Was. 

Milego dzionka :)

3 czerwca 2015 , Komentarze (6)

Tak przedstawia sie środowo- jedzeniowo dzień. Dziś miałam robione kolejne prześwietlenia kręgosłupa. Samopoczucie super,bo zjechała moja druga połowa. Fakt tylko na 4 dni ale zawsze.

Wstyd się przyznać,ale dziś robiłam pierwszy raz  gołąbki :) hihi. Milego wieczoru,buziaki pozdrawiam 

2 czerwca 2015 , Komentarze (4)

Takie podsumowanie dnia podwieczorek lody podczas spacerku z dziewczynkami.Porzeczkowe najpyszniejsze kto w Toruniu jadł lody od Lenkiewicza to wie co piszę.

Kolacja wyglądała następująco : 2 kanapki z sałatą, rzodkiewką, pomidorem i szczypiorkiem :) :)  i kakao do picia :) 

Tęskniłam za zwykłymi kanapkami z warzywami, bez wędliny. Co nie oznacza,że zrezygnuję z wędlin :) 

Jeśli  chodzi o moją dzisiejszą aktywność to krokomierz pokazał  18775 kroków

To by było tyle na dziś. 

DOBREJ NOCKI A TERAZ POCZYTAM CO U WAS








































































































































































































































2 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,8825,76,530,4958,5825,1433196000
Dodaj komentarz

2 czerwca 2015 , Komentarze (5)

Dzień dobry tak oto wygląda moje dzisiejsze menu. Tak jak w tytule zaczynam od nowa, nowy miesiąc nowe nadzieje. Dieta nie jest jakoś specjalnie ułożona, ale postaram się nie objadać i jeść w miarę normalnie, cokolwiek to oznacza.....

ŚNIADANIE ( kanapki z serkiem ziołowym almette, pomidor i rzodkiewka)

Kanapka z roladą z kurczaka 

OBIAD ( ziemniaki z mizerią i szparagi )

PO OBIEDZIE ( koktajl z truskawek )

Nie wiem  jak mi pójdzie tym razem ale warto spróbować....

MIŁEGO POPOŁUDNIA :)(slonce)

2 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,6736,58,404,4049,4446,1433196000
Dodaj komentarz

2 czerwca 2015, Skomentuj
krokomierz,3214,28,193,3654,2121,1433196000
Dodaj komentarz

1 czerwca 2015 , Komentarze (8)

Witam serdecznie w ten ciepły lecz duszny wieczór. Tak jak w tytule, czas rozpocząć nowy rozdział, a że dziś 1 czerwca to uważam,że moment jest dobry. Szperałam i szperam po necie w poszukiwaniu jakiejś fajnej i skutecznej dietki, ale stwierdzam iż nie ma nic ciekawego na dłuższą metę dla mnie. No i tak sobie w sumie pomieszam kilka i wybiorę coś dla siebie. Jeśli chodzi o ćwiczenia to za bardzo nie poszaleję, bo kręgosłup nadal boli. Mimo wszystko jakaś tam aktywność będzie.

Jeśli chodzi o menu dnia dzisiejszego to wygląda tak :

ŚNIADANIE ( kromka chleba z polędwicą sopocką i szklanka soku wiśniowego)

OBIAD ( ziemniaki, kurczak-udko ) 

KOLACJA ( 2 kromki chleba z serkiem almette ziołowym, pomidorem i rzodkiewką, szklanka soku wiśniowego ) 

W ciągu dnia wypiłam dodatkowo 0,5 litra wody mineralnej niegazowanej. 

Wiem pewnie niejedna osoba powie za mało wody.... owszem może i mało, ale jednak postęp jest bo nie mogłam się przemóc do wody :) a tu jednak małymi kroczkami do przodu :Dprawda też jest taka że miałam w domu tylko butelkę półlitrowej wody więc ją wypiłam.  Jutro zamierzam zakupić wodę i będzie jej więcej.

Teraz czas poczytać co u Was i poszukać dietki dla siebie .....

DOBREJ NOCKI    :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.