Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
Miało być pozytywnie więc zacznę od tego co dobre.
Wczoraj:
- wstałam w dobrym humorze
-udało się nam pojechać na cmentarz
-nie musiałam stać przy garach i gotować obiadu bo niedziela to dzień obiadków u teściowej
-posprzątałam salon
-ubrałam choinkę
Dziś:
- wstałam wyspana, mimo tego że M pracuję na noc
-upiekłam mięsko
-udało mi się przed pracą dostać do lekarza w przychodni
-miałam miłą rozmowę telefoniczną
-dostałam piękną jemiołę
To na tyle br było pozytywów.
Reszta mnij wesoła.
Okien nie umyłam, a choroba i tak się przyplątała.
Gardło mam zawalone, katar, kaszel.
Zaliczyłam lekarza, dostałam antybiotyk na dziesięć dni.
WESOŁYCH ŚWIĄT
ŻYCZĘ RADOSNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA
PEŁNYCH UŚMIECHU,OTWARTOŚCI
SPEŁNIENIA MARZE
I NIEPOWTARZALNOŚCI
ABY TE DNI BYŁY WYJĄTKOWE
PEŁEN UROKU
I NIEZAPOMNIANYCH CHWIL
Miłego wieczoru życzę i niech nam kilogramy spadają przez sen.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.