Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wierzę, że w końcu uda mi się dotrzeć do wymarzonego celu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 33892
Komentarzy: 374
Założony: 2 maja 2011
Ostatni wpis: 15 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monika19722

kobieta, 53 lat, Kraków

169 cm, 76.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

21 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

..dzień nie należał do najlepszych.
Samopoczucie do bani , a i dieta pod psem.:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
sałatka z pomidorów serka granulowanego i ogórka zielonego (do oporu)
1,5 l wody niegazowanej
0,5 l maślanki
filet z mintaja
jogurt śliwkowy 400 g 0% tłuszczu i cukru 

Na nic więcej nie miałam ani czasu ,ani ochoty.

19 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Trochę prawdy teraz wygląda moja sylwetka tak




Nie dodawałam zdjęć w bieliźnie bo nie chce was straszyć, a i chwalić skórami się nie jest to miły widok
A tu coś na osłodę ,moje ostatnie dzieła, jedno dla domowników drugie zamówione





A wracając do mojej dzisiejszej diety to nie najgorzej ,może nawet za dobrze, bo czuję się jakbym konia z kopytami zjadła i popiła balią rosołu:
sałatka z pomidora rzodkiewki sera półtłustego tak 5dkg i zamiast soli przyprawa do grilla ,bo brakło mi ziół prowansalskich
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
talerz botwinki z warzywami w tym przewaga warzyw
0,5 l mleka 1,5%
grillowana pierś z kurczaka
1,5 l wody niegazowanej

jeszcze dopije dzisiaj jakieś pół litry mleka ,bo nie mam kefiru ani jogurtu i to będzie na tyle.
Spadam was trochę poczytać no i muszę przecież ogarnąć kuchnie po dzisiejszym gotowaniu.

A jutro od nowa obowiązki i praca

19 sierpnia 2012 , Skomentuj

..wczoraj dodatkowe godziny w pracy, czekając na mojego ślubnego.
Z powodu późnego dotarcia do domu stoję dzisiaj praktycznie od rana przy kuchni.
Wczorajsze menu:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
0,5 l maślanki
udko z kurczaka wędzone
kefir 400g 1,5% 
4 pomidory
ok. litr wody niegazowanej
pół udka z królika odsmażonego z jajkiem
przeszło 0,5 l mleka 1,5%

Punktem kulminacyjnym dzisiejszego dnia było warzenie

                                               79,40

Co do dzisiejszego dnia napiszę później bo jeszcze może być różnie , a narazie idę pichcić dalej.
 Miłej niedzieli życzę. Buziaczki.

17 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

...I to za sprawą braku samochodu. Zepsuł się skubany i musiałam chodzić za wszystkimi sprawami na butach. Tak że spacer i to dość intensywny ,pięcio godzinny mam dzisiaj za sobą.
Od jutra dodaję do diety warzywka ,a dzisiaj:
jajecznica z 2 jajek
kawa rozpuszczalna z mlekiem 1,5%
jogurt śliwkowy 400 g 0%tłuszczu i cukru (mimo to wydaje mi się słodki ostatnio jak diabli)
2 płaty smażone z mintaja
kawa parzona z mlekiem 1,5%
ok. półtorej litry wody średnio gazowanej
mały jogurt naturalny
Pasowało by pomyśleć o jakiś ćwiczeniach tyle że nie bardzo wiem kiedy miałabym ćwiczyć ,dość że zaczynam dzień o 4,30 to kończę w najlepszym wypadku o 23,00


16 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

już miałam poukładane w głowie co mam tu skrobnąć więc po powrocie do domu załączyłam laptopa i co? I wena znikła Natrafiłam zaraz na ciekawy artykuł na Onecie  "Biała Dieta" zaraz na pierwszej stronie. Wszystko o działaniu produktów mlecznych oczywiście tych nisko tłuszczowych na nasz organizm. Nie myślę się tu rozpisywać na ten temat, ale jeśli któraś z Was jest zainteresowana to niech żuci okiem. Moim zdaniem warto.  A co do mojej dzisiejszej dietki to było:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
0,5 l maślanki 1,5%
udko z kurczaka wędzone oczywiście bez skóry
kefir 330 g 1,5%
jogurt śliwkowy 400 g 0% tłuszczu i cukru
puszeczka łososia w sosie własnym
4 jajka gotowane bez żółtek
ok 1,5 l wody niegazowanej
Jutro mam dzień wolny od pracy mimo to czuję że będę zabiegana, jest parę spraw urzędowych do pozałatwiania ,więc nie wiem czy się cieszyć z dnia wolnego czy też nie!?

15 sierpnia 2012 , Komentarze (8)

...zawiodła pogoda, a taką miałam ochotę na grillowaną pierś z kurczaka.
Skończyło się na kurczaku z piekarnika. Grilla trzeba przełożyć na sobotę albo niedziele, nie podaruję
Dzisiaj:
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
2 jajka
0,5 l maślanki 1,5%
udko z kurczaka
jogurt naturalny 370 g 0%
1,5 l wody lekko gazowanej
Zaczyna za mną chodzić coś słodkiego, tym bardziej że sama piekę i prawie na wszystkie święta mam dom pełen gości. Jak narazie się nie daje

14 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Dzisiaj w pracy trochę luźniej więc i było trochę czasu na wszamanie czegoś
kawa parzona z mlekiem 1,5%
2 serki granulowane 3%
 nóżka z królika gotowana
0,5 l maślanki 1,5%
kefir 330g 1,5%
1,5 l wody niegazowanej
płat mintaja pieczony bez tłuszczu
2 jajka
Jutro dzień wolny więc odsypiam
A zamiast tradycyjnego obiadu, zakupiłam dzisiaj kurczaki więc rozpalimy grilla i będzie małe co nieco grillowane.
       Miłego odpoczynku życzę i nie dajmy się pokusom

                                    CAŁUSKI

14 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

....ale żeby aż tyle. Palcem do nosa bym wczoraj nie trafiła
Nie miałam czasu nawet napić się łyka kawy. Jak mało kiedy piłam jedną przez cały dzień.
Dobrze chociaż że synuś uskubał mi jajek to zjadłam między jednym listem a drugim.
Wczoraj cieniutko;
kawa parzona z mlekiem 1,5%
5 jajek gotowanych w tym 3 bez żółtka
puszka tuńczyka
1,5 l wody niegazowanej
 mały jogurt 0%
Liczę że dzisiaj będzie trochę luźniej

Choć z drugiej strony jest klient to pieniądze będą
                       Miłego dnia życzę

12 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

... na 7 z przodu za tydzień?! Dzisiejsza waga
                                       80,80kg
Mimo wczorajszego pichcenia to i tak stoję od rana przy garach
Dzisiaj było troszkę zdrowiej z jedzeniem:
2 jajka gotowane
2szklanki soku wielowarzywnego
3 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
talerz botwinki na króliku z warzywami i jajkiem
przednia nóżka królika z kalafiorem
1,5 l wody niegazowanej
miska sałaty z sałaty pomidora rzodkiewek ogórka przypraw-do oporu

11 sierpnia 2012 , Komentarze (6)

.....dzisiaj wcześniej z pracy niż zwykle, bo już o 14tej przekręciłam klucz w drzwiach sklepu i wyruszyłam w 80-cio minutową drogę do domu. Po drodze wstąpiłam  tylko na moment po puszeczkę łososia w sosie własnym (nawet dwie, jedną na dzisiaj drugą może na jutro!? ubóstwiam ryby pod każdą postacią) Sierpień dla handlu okropny, pustki,pustki i jeszcze raz pustki. Ale za to trochę już podgotowałam na jutro, więc nie spędzę może całej niedzieli przy garach.
Dzisiejszy jadłospis:
serek bieluch 3%
kawa parzona z mlekiem 1,5%
0,5 l maślanki 1,5%
pomidor
 puszeczka łososia w sosie własnym
kawa rozpuszczalna z mlekiem 1,5%
serek granulowany 3%
1,5 l wody niegazowanej
2 szklanki soku wielowarzywnego Fortuna bez cukru
4 różyczki kalafiora gotowanego
Czuję się jakbym konia z kopytami zjadła. Prawdopodobnie jeszcze tylko dzisiaj z 0,5l wody wypiję i na tym koniec
.
Miłej niedzieli życzę.       Buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.