Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wierzę, że w końcu uda mi się dotrzeć do wymarzonego celu

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 33949
Komentarzy: 374
Założony: 2 maja 2011
Ostatni wpis: 15 grudnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
monika19722

kobieta, 53 lat, Kraków

169 cm, 76.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

2 września 2012 , Komentarze (3)

...zamkłam wczoraj nieco wcześniej i tak ludzi brak więc po co siedzieć w sobotę do 17tej.
A tak to o 17tej byłam już w domu. Naszykowałam sobie coś niecoś do wszamania i położyłam się tak na chwilkę. Tak na godzinkę ,bo poczułam że ogarnia mnie zmęczenie.
No cóż, ta godzinka zamieniła się w parę ładnych godzin ,tak że dospałam do 9tej rano.
Dla tego też nie pochwaliłam się wczoraj moim menu co czynię dzisiaj:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
5 jajek gotowanych w tym 3 bez żółtek
2 pomidory
kefir 330ml 1,5%
szklanka maślanki
wątróbka duszona + 4 łyżki buraczka ćwikłowego gotowanego
ok 1 l wody niegazowanej

A dzisiaj ważenie.
Waga pokazała dzisiaj 77,5 kg. ZAJEFAJNIE
Co do urlopu to w tym roku nici z odpoczynku na łonie natury ,jakby tego było mało syn poinformował mnie że szuka pracy ,więc na polu bitwy zostaję sama

31 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

2 kawy parzone z mlekiem 1,5%
serek granulowany 3%
filet z mintaja + 2 różyczki kalafiora
1 l wody niegazowanej
kefir 330ml 1,5%
szklanka maślanki 1,5%
mały filet z mintaja
Po południu chwyciła mnie chandra. Mam dość wstawania o 4-tej rano, i chodzenia do spania przed północą. Mam dość bycia gościem we własnym domu. Właściwie to nie gościem bo w domu tylko śpię.Brakuje mi czasu na gotowanie, sprzątanie, pieczenie. Najchętniej rzuciłabym to wszystko w jasne diabły i wróciła do życia kury domowej.

Nie wiem czy to wina @, czy możne pogoda, a może rzeczywiście mam dość?!

30 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

...Synusia bolał ząb całą noc mimo że był świeżo po wizycie u dentystki więc do pracy ze mną nie pojechał i trzeba było samemu działać w sklepie i na poczcie. Co prawda młodszy mi dzisiaj towarzyszył ,ale w większości spraw nie mógł mnie zastąpić. Dobrze że choć zrobił kawkę i zgrzał coś do jedzonka  Krótko mówiąc mały Sajgon.Jak zwykle zresztą kiedy zostaje w pracy praktycznie sama.  Jestem WYCZERPANA.
A wracając do mojej dzisiejszej dietki:
2 kawy parzone z mlekiem 1,5%
serek granulowany 3%
jogurt śliwkowy 400g 0%
2 większe różyczki kalafiora filet z mintaja
2 jajka
1 l wody niegazowanej
i jeszcze raz filet z mintaja
Oprócz tego przyszła @ i czuję się jak słoń w składzie porcelany. Wielka napompowana i ciasno mi we własnej skórze.
Dobrej nocki życzę. 

29 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

...nie kupiłam dużo, dwie bluzki i spódnicę. Może za jakiś miesiąc będę musiała znowu coś kupić
Dzisiejsze gotowanie nie wyszło idealnie tak jak bym chciała, postawiłam bardziej na odpoczynek. Odwiedziła mnie jeszcze mama, więc dzień zszedł na ploteczkach
Dzisiaj zjadłam:
sałatka z pomidora ogórka i 3 rzodkiewek + 2 jajka gotowane
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
3 różyczki kalafiora + filet z makreli
jogurt śliwkowy 400g  0%
1,5 l herbaty owocowej

Sprawdziłam tego łososia jak sugerowała poziomka1905 Może nie jest go aż tak wiele bo tylko 130g ryby po  odsączeniu ,ale mnie wystarcza taka porcja. Wiem że to co jadłam do tej pory w stosunku do tego co zjadam teraz ma się tak jak szklanka wody do jeziora, ale naprawdę tyle mi wystarcza.

28 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

2 kawy parzone z mlekiem 1,5%
puszka łososia w sosie własnym
litr wody niegazowanej
2 pomidory
15 dkg wątróbki z cebulą
pół litry mleka 1,5%
Tyle na dzisiaj z jadłospisu. Jutro dzień wolny więc postaram się coś sobie upichcić Wybieram się też na małe zakupy bo nie mam w czym chodzić. Mały minusik stracenia paru kilogramów na wadze


27 sierpnia 2012 , Komentarze (4)

Może i trochę za mało ,jak sugerują niektóre Vitalijki, ale nie dam rady więcej
Nie mieści mi się Dzisiaj na przykład zjadłam udko wędzone z kurczaka na dwa razy. Może to dla tego że dużo piję nawet przy jedzeniu?! A szklanka kefiru czy jogurtu skutecznie zapycha żołądek. Kalorii też nie liczę. Już to przechodziłam i jak dla mnie to tylko problem.
Więc nie zastanawiam się nad tym
Tak więc dzisiejsze szamanko:
2 kawy parzone z mlekiem 1,5%
udko wędzone z kurczaka bez skóry
kefir 330ml 1,5%
1 l wody niegazowanej
0,5 l mleka 1,5%
puszka łososia w sosie własnym

Na pewno więcej też potrzebowałabym zjeść przy jakimś ruchu( mam na myśli fitness czy też jakiś aerobik) , ale że prowadzę pół siedzący tryb życia, więc mi widać tyle wystarczy.
Od jutro znowu jarzynki oprócz proteinek,więc może coś więcej wpadnie mi do mojego rozpasanego brzuszka
Miłego wieczorku życzę. Buziaki

26 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

.. Tak tak, koleżanka waga pokazała dzisiaj 78,9kg, to jest pół kg za tydzień mniej.
Nie jest źle bałam się że wcale spadku nie będzie
Dzisiaj poleniuchowałam prawie do południa, w końcu niedziela
Moje dzisiejsze menu:
Jako że przespałam śniadanie więc zaczęłam dzień od obiadu
pierś z kurczaka w przyprawach i 2 ogórki kiszone
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
serek granulowany 3%
litr maślanki
litr wody niegazowanej

A jutro od nowa. Nie lubię poniedziałków.

25 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

...Jak nie Sajgon w pracy ,to kłopoty z internetem. Nie wiem co się stało ,ale mój laptop odmówił posłuszeństwa wkurzył się i nie chce współpracować z internetem. Co go podepnę do sieci to pokazuję tylko informację "BRAK DOSTĘPU DO SIECI"
Odpada kwestia nie zapłaconego abonamentu bo po pierwsze w pracy potrzebuję internetu i nie mogę sobie pozwolić na takie niedociągnięcia ,a po drugie podpinałam pod różne sieci i nic. Kicha z boczkiem
A po za tym dietkowo dobrze tyle że czuje się cały tydzień jak nowo napompowany balon.
Mam nadzieję że to tylko przez nadchodzącą @ ,choć nigdy się tak nie czułam tydzień przed
Dzisiejsze menu:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
2 kawy zbożowe z mlekiem (też 1,5%)
makrela wędzona średnia
2 serki granulowane 3%
1 l wody niegazowanej
1 l mleka 1,5%
Jutro upragniony dzień wolny od pracy ,co za tym idzie leniuchowanie
Mąż wyjeżdża na parę dni więc można pospać do oporu
Jutro też ważenie
Zobaczę jakie cyferki wyświetli moja koleżanka

Zastanawiam się też nad odkurzeniem mojego hula hop. Muszę zacząć więcej się ruszać ,tyle że narazie nie mam za wiele czasu, nie licząc ruchu i nabitych kilometrów w pracy,
Miłego wieczorku lalunie. Buziaczki.Pa Pa

22 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

... i nie chce mi się już pisać wszystkiego od początku więc piszę tylko co było dzisiaj;
kawa parzona z mlekiem 1,5%
maślanka 0,5 l
4 jajka
pomidor
1,5 l wody niegazowanej
pojedyncza pierś z kurczaka uduszona z cebulką

szklanka barszczu czerwonego
Miłego wieczoru

21 sierpnia 2012 , Skomentuj

Wczoraj:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
pomidor 4szt
3 filety z mintaja
0,5 l maślanki
1,5 l wody niegazowanej
sałatka z serka granulowanego i pomidora ok pół szklanki
Coś od niedzieli czuję się jak balon, napompowana pełna i wcale mi z tym nie jest dobrze. @ dopiero za tydzień.
Może dzisiaj coś będzie lepiej

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.