Dzisiaj i jutro odpoczywam. Będę leniuchować, drzemać, może czytać i buszować po internecie. Może też zrobię sobie dłuższą medytację z kamieniami lub aniołami. Pewnie też popatrzę w kulę i zrobię sobie zabieg reiki z intencją. Może też popracuję z wahadłem nad czakrami. Powinnam coś zrobić ze swoim nastrojem, bo mam kiepski ostatnio. Zrobiłam się jakaś taka smutna i ponura, rzadko się uśmiecham. Jestem też spięta i prześladują mnie myśli o nieprzyjemnych sprawach. Astrologia astrologią, ale tak nie powinno być. Trzeba złe aspekty przepracować innego wyjścia nie ma. Tym bardziej, że żadnych problemów obecnie nie mam. Wszystko w moim życiu układa się dobrze z czego powinnam się cieszyć. A ja co?
8 dzień z 40 fazy stabilizacji. Wzrost o 60 dkg.
Menu: gołąbki, truskawki, młode ziemniaki z sałatą, koprem i piórkami cebuli, jajecznica z cebulą.