Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koty i zęby i kolejny spadek na wadze...


Filuś ma zabieg dziś o 14. Muszę pojechać taksówką, bo wczoraj myślałam, że z torby wyskoczy. Na dodatek okropnie w torbie wrzeszczał. Taksówka już zamówiona. Po południu trzeba będzie go pilnować, żeby sobie krzywdy nie zrobił. Pewnie z tego powodu wiele nie zrobię. Kto wie czy wkrótce nie będę musiała zrobić zabiegu Megusi. Wprawdzie po podaniu antybiotyków w pyszczku jest porządek, ale jak długo? Filuś też nie od razu miał nawrót. Reszta kotów ma zęby w porządku. Całe szczęście, bo te wycieczki z nimi do przychodni kosztują mnie sporo nerwów. No i zęby to bardzo bolesny problem...

Dieta w porządku i dziś znowu spadek o 40 dkg. To mi się podoba. Jeszcze 3 dni fazy protal i jak dobrze pójdzie zobaczę na wadze 93 i trochę...Idzie więc wszystko zgodnie z planem...Tak ma być. Tak lubię...

  • iesz4

    iesz4

    8 sierpnia 2014, 22:06

    Wiem co to znaczy jak kot ma chore zęby,już to przerabiałam z Pumą. Idziesz kochana jak burza, gratuluję spadku na wadze i wytrwałości.Pozdrawiam:)

    • araksol

      araksol

      9 sierpnia 2014, 10:35

      Faktycznie mi idzie

  • gilda1969

    gilda1969

    8 sierpnia 2014, 13:33

    Też lubię, jak wszystko idzie zgodnie z planem, choć wiadomo, że nie zawsze tak się da. Ale fajnie, że ładnie Ci waga spada, a Ty jesteś taka dzielna!:) Udanej wyprawy do weterynarza.

    • araksol

      araksol

      8 sierpnia 2014, 16:43

      Filuś juz po zabiegu. Stracił 4 zęby i został wyczyszczony kamień. Jeszcze śpi ale już lżej, bo się rusza...

    • gilda1969

      gilda1969

      8 sierpnia 2014, 16:47

      No to teraz żeby tylko mu się dziąsełka szybko zagoiły i już będzie na pewno lepiej. Jutro będzie jak nowo narodzony:)

  • mania131949

    mania131949

    8 sierpnia 2014, 11:43

    Jak poznałaś, że to problem z zębami? Kot sobie tak łatwo do pyszczka zajrzeć nie pozwoli chyba? A ze problem bolesny, to wiadomo! Niech Ci zdrowieje szybko! Gratuluję spadku. Mnie kusi ten Dukan i kusi, bo się ładnie chudnie, ale wątroba protestuje....:_)))

    • araksol

      araksol

      8 sierpnia 2014, 12:07

      Filuś się ślinił a Megusia trzyma języczek na wierzchu. Ja jestem na dukanie, ale nie jem dużo mięsa tylko ryby...

  • Alianna

    Alianna

    8 sierpnia 2014, 11:18

    Biedny Filuś :-) A Tobie spadku wagi gratuluję :-)

    • araksol

      araksol

      8 sierpnia 2014, 12:05

      Ucierpiał się biedak i jeszcze trochę bólu go czeka...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.