Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam. Mam na imię Monika.... Generalnie próbowałam się odchudzać kilkadziesiąt razy.....Ale teraz zainspirowała mnie KaToSu..... I spróbuję jej sposób

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63504
Komentarzy: 1014
Założony: 23 marca 2011
Ostatni wpis: 31 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MoonieWoonie

kobieta, 34 lat, Dzierżoniów

180 cm, 112.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 grudnia 2011 , Komentarze (4)

Przyznam szczerzę,że ten dzien był masakryczny, ale nie będę się tu rozdrbniac w szczegóły. Całe szczęście ,że do 2 stycznia mam wolne. Ach jak dobrze. Przez święta przytyłam aż 1 kg. spodziewałam się więcej. Chociaż nie jadłam dużo. Święta spędzone z moim miśkiem. To był chyba najcudowniejszy okres w moim życiu. ach... Jutro zaczynam ostrą dietkę. Chcę trochę skuteczniej działać. Poza tym trochę ćwiczeń. No i postanowiłam od jutra skończyć raz a porządnie z fajkami,. Dużo moich znajomych rzuciło fajki. Wiec i mi się uda. a chce to zrobić przed nowym rokiem. Nie chce ,żeby to było kolejne postanowienie noworoczne, które nie dochodzi do skutku. Dlatego wolę wszystko zacząć w starym roku. A wy jakie macie postanowienia na nowy rok? Bo ja generalnie żadnych. :D 

18 grudnia 2011 , Komentarze (3)

Dziś czuję się w miarę lepie. Chociaż nadal chora. Nic mi się nie chce. Ale mam wolne całe 4 dni :D więc się powinnam wyleczyć. Co u was? 

17 grudnia 2011 , Komentarze (2)

oto jestem. Nocka w pracy masakra. poty mnie oblewały. myślałam ,że nie wyrobie. ale ok 4 rano już mi było lepiej. Jak przyjechałam do domu to czułam się znacznie lepiej. Rano się umyłąm i poszłam spać. spałam do 16. a właśnie teraz jem późny obiad. No i nadal się czuję dobrze. myślę,że to co najgorsze minęło. Póki co dzisiaj zjadłam A właściwie to jem to szybki obiad: paluszki rybne , ziemniaki i surówka z kiszonej kapusty. Na kolację zjem serek biały z jogurtem i szczypiorkiem. i to było by na tyle dzisiaj. Jak wam idzie dziewczynki ? Pozdrawiam serdecznie. Nocka dzisiaj znów :) masakra 

16 grudnia 2011 , Komentarze (2)

jest dopiero przed 17 a ja już mam 37.5 'C . nie wiem jak ja w pracy wytrzymam przez noc. najgorsze jest to,że mam 4 nocki przed sobą. Idę spać. Dobranoc dziewuszki 

16 grudnia 2011 , Komentarze (2)

rozklada mnie na łopatki. a dałam mu tylko buzi.. trudno. jak sie kocha to trzeba pocierpiec. a tak na poważnie, to męczę się straszliwie. a nocka w pracy mnie jutro czeka. nie wiem jak dam rade 

15 grudnia 2011 , Komentarze (2)

Witam witam. znów trochę mnie tu nie było. a to wszystko przez pracę. pracuje w systemie 4-brygadowym. więc nie mam czasem kiedy tu wejść. Dzisiaj mam wolne więc dopiero teraz mogę tu zajrzeć. Załamałam się wczoraj. A mianowicie  nie chodzi tu o to ,że przytyłam, bo nie przytyłam, ale o to jak mój kochający mężczyzna mnie nazwał wczoraj. Myślałam ,że mu walne. Nazwał mnie pulpecikiem i pączusiem. Po prostu mnie rozwalił tym. Dlatego się zmotywowałam znów i dalej się odchudzam. Bedę tu zaglądać częściej i będę pisać swoje grzechy oraz to co jadłam. wszystko. Muszę jakoś się pozbyć tego uczucia "pulpecika" cały czas mi to po głowie chodzi. Mężczyźni są okropni. Ale ja bez swojego żyć nie potrafię. A więc WALCZYMY!!! Duszka ślicznie wyglądasz. Oby tak dalej. :) Wy również dziewuszki kochane. 

25 listopada 2011 , Komentarze (3)

po 3 dniach spędzonych z mojej kuzynki dzieciakami , a właściwie z małymi diabełkami mam dość.. brak siły i czegokolwiek. Tak więc idę spać. bo nie daje rady 

22 listopada 2011 , Komentarze (2)

tak wiec chyba juz wrocilam. Nie przytyłam, nie martwcie sie :P miałam troche problemów w życiu zawodowym. tak wiec przejdziemy do mojego jadłospisu. 
Sniadanie : płatki owsiane na mleku odtłuszczonym z odtłuszczonym kakao 
II sniadanie: Kromka chleba z serkiem topionym + jogurt.
Obiad : zupka pomidorowa z ryżem ugotowana na jednym skrzydełku z kurczaka z marchewką , selerem i pietruszką. do tego ryż i przecier, bez śmietany i mąki. 
Podwieczorek : banan, kromka chleba z serkiem :D 
Kolacja : znów płatki owsiane z odrobiną kakao gorzkiego, dotego kromka chleba z szynką i ćwikłą. Zrezygnowałam z masła i margaryny, bo mi ono nie smakuje już. poza tym będę zrowsza :DD co u was  ?? 

16 listopada 2011 , Komentarze (3)

Hej dziewuszki . nie pisałam ostatnio, bo mam trudny okres w życiu. jak się z nim uporam to bede tu codziennie. pozdrawiam serdecznie 

30 października 2011 , Komentarze (5)

Dzień dzisiejszy jakies taki fajny był. mimo tego ,że sie nie wyspałam . No ale ja to nie mam co narzekać , mój się tez nie wyspał i do pracy musiał iść :D więc to on miał pecha :D Dzisiejszy mój jadłospis. 
Sniadanie. Rogalik z jogurtem naturalnym.
Drugie śniadanie: jogurt owocowy
Obiad: Barszczyk biały wersja light 
Podwieczorek: winogrona 
Kolacja: Mleczny start bananowy. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.